Temat: Opinia nt. bloga o uwodzeniu
Tomasz P.:
Dobrze, ze mezczyzni edukuja sie w tej kwestii bo jak mniemam kazda kobieta chcialaby byc uwodzona z klasa. Poza tym zaczynaja nad soba pracowac (nad pewnoscia siebie, stylem zycia, poczuciem wlasnej wartosci). A to z kolei powoduje, ze sa bardziej usmiechnieci a przede wszystkim szczesliwsi.
Wreszcie ktoś wyszedł z pudełka konwenansów i stereotypów...
Nie mniej jednak Niko.. Sposob w jaki sie przedstawiasz i prezentujesz jest zenujacy. "trener" uwodzenia nigdy nie bedzie tak o sobie pisal.
A ilu ich znasz, że tak mówisz?... I kto powiedział, że każdy musi mówić os obie w taki sposób? No i o co konkretnie Tobie chodzi - przykłady...
Twoje doswiadczenie to zupelnie inna bajka. Skoro google nic o Tobie nie wie to jako "Virtuose Seducteur", jak o sobie piszesz i autorytet w dziedzinie uwodzenia nie istniejesz.
Ha ha ha! :) No tak, a jak w google nie istnieje jakieś hasło - tzn. że tego czegoś nie ma... Jak ten świat się zmienił... Powiedzmy, że etap pozycjnowania mam jeszcze przed sobą...
Co oznacza, ze albo jestes zupelnie poczatkujacy w temacie albo Twoja filozofia nie ma nic wspolnego z rzeczywistoscia.
Albo żadne z powyższych...
Piotr A.:
Niko Laos:
Zawiedziona?... Jakoś nie jest mi żal...
A to darmowy pokaz tych Twoich niesamowitych umiejętności? :)
Masz wątpliwości?... ;P Żart (jakby się ktoś oburzał znowu ;/)...
Paweł Szymański:
Oho ho... Widzę, że kolega poczuł się dotknięty krytyką bloga moderatio... ;D No dobrze, zobaczmy co masz do powiedzenia... ;>
1. Fotki w twojej galeri są do d! Pełno blików, o cienaich można powiedzieć wszystko, ale nie to, że są subtelne... no i ujednolić rozmiary fotek w galeriach.
Grafikiem nie jestem (o czym zresztą wspominałem dobrych kilka razy) - ale ok, pomyślimy...
2. Korlory: masakra, ale o tym już inni pisali.
Się popracuje jeszcze...
3. Osadź obiekt YT tak, aby nie był przycinany.
Jak się dowiem co to jest ten obiekt YeTi i jak się robi to o czym piszesz...
4. Odnoszę (100 procentowe) wrażenie, że nie chodzi ci o bloga, tylko reklamę siebie.
I teraz pytanie: czy chesz zrobić szum wokół swojej osoby, czy jednak może chcesz wykreować bloga. Postaw sprawę jasno to uzyskasz odpowiedzi bez wycieczek w drugą stronę.
No głupie pytanie trochę tak prawdę mówiąc... ;P Oczywiście, że reklamę siebie! Też... Bo ta reklama ma się przede wszystkim opierać o treść. Dlatego powstał blog.
Reklama jest konieczna, żeby móc dotrzeć do ludzi z momi przekazem - ot poprostu...
PS "Virtuose Seducteur" powinien bezbłędnie posługiwać się językiem polskim.
Już drugi raz ktoś rzuca ten niokreślony przytyk w moim kierunku - i po raz kolejny mam poważne wątpliwości co do jego zasadności...
To tak tylko dla równowagi dodam - że zajmuję się pisaniem w dużych ilościach od lat sześciu...
http://nikolaos.blog.onet.pl/2,ID279089498,index.html
Jeśli niewiele z tego rozumiesz, czytaj dalej:
http://kosmita.wolne-media.h2.pl/?page_id=136
Ha ha ha! ;D Nosz, qrwa, dawno tam nie byłem, ha ha... ;D Aż mi się stare czasy przypomniały... :) Gdzieś Ty to znalazł? ;) A no tak, google... ;P
Tak, tak - ten pierwszy to moje pierwsze życiowe przymiarki do zmierzenia się z internetem... ;P
Usuwać nie zamierzam ani kasować (indeksowanie googla i tak już to pewnie ma) - a co tam, niech zostanie dla potomności... ;D
Ale będą jaja, jak mi za ileś lat wytkną założenie konta na kilku portalach społecznościowych - Koledzy trzymajcie rękę na pulsie, to może Wam Fakt zapłaci za te kilka marnych plotek...
PS. I zrobił się całkiem rozrywkowy początek tygodnia :)
No powiem szczerze, że aż mi się nuta sentymentalna włączyła... Fajnie tak powspominać... :)
Paweł Szymański:
Mikołaj: im szybciej zrozumiesz, że:
- internet niczego nie zapomina,
Wiem... Wiedziałem już dużo wcześniej tak prawdę mówiąc...
- Niko Laos znika wraz z wyłączeniem kompa,
Och, no tak - czego nie ma w świecie wirtualnym - tego nie ma naprawdę... Cholera, a jednak istnieję...
- GL to kiepskie miejsce na tego typu "przedsięwzięcia"
GL to bardzo dobre miejsce na tego typu przedsięwzięcia - tyle, że źle stargetowałem pytanie...
Na blogu nt. grafiki dostałem proste odpowiedzi na pytanie odnośnie kolorystyki, kilka świetnych linków i gitara, żadnych najazadów ad persona...
Ale i tu się zabawnie zrobiło - więc przyglądam się z uważnie Waszym reakcjom - ciekawe są... ;>
tym lepiej dla ciebie. Serio. Tak 1000% serio.
Nie, nie Pawle - na 1000000 % serio... Poważka... ;P
Niko Laos edytował(a) ten post dnia 06.04.09 o godzinie 14:50