Temat: Najlepsza pora do nawiazania kontaktu
Wszystko zależy od indywidualnych preferencji ;)
Ja np. doskonale się czuję w poniedziałki - już od 8 rano! Wszystko dlatego, że jestem wypoczęty, pełen nowych pomysłów i ochoty do pracy.
Dzień kryzysowy to zazwyczaj środa - gdy już para uleci, a do weekendu wciąż daleko, za to piątek zdecydowanie bym odrzucił, bo i ja i reszta zespołu myślami jest już gdzieś między pościelą a leśnym spacerem, czy co tam kto lubi :)
Ale to wszystko i tak nic nie warte, bo każdy z nas jest inny, ma inaczej zaplanowaną pracę, do tego dochodzą niezależne czynniki, np. zaległy projekt :]
IMO odrzucić należy pierwszą i ostatnią godzinę pracy właściwą dla naszego klienta, bo rano organizuje pracę, a po południu próbuje wszystko zakończyć przed wyjściem. Przyda się też nieco empatii żeby wyczuć u rozmówcy czy dobrze trafiliśmy, warto też po prostu zapytać i szybko umówić się na inny termin, jeśli nie trafiliśmy.