konto usunięte

Temat: Marketing przyszłości tylko w necie?

Radosław Łukasiewicz:
Co do definicji, nie mozna chyba inaczej okreslic reklamy, a dzialania naklaniajace nie oznaczaja , tekstu "kup teraz", reklama moze dzialac podprogowo, zawsze jednak jej celem jest sklonienie konsumenta do czegos, nikt nie wydaje kasy na spot z mikolajami w TV po to żebys się usmiechnal :], to tez ma Cie naklonic do zakupu, poprzez pozytywne skojarzenia z produktem, to tez sa platne i naklaniajace dzialania w mediach

dupa, ze tak powiem kolokwialnie :) wlasnie ta kasa na te spoty jest po to, zebym sie usmiechnal :) pamietaj, ze zwolennikow pepsi nie przekabacisz na strone coli i vice-versa. kampanie takich koncernow nie naklaniaja do kupna - one po prostu sa, bo sa. aby zachowac w swiadomosci swoich klientow nazwe. i tyle.
Radek Ł.

Radek Ł. Marketing
internetowy,
e-commerce

Temat: Marketing przyszłości tylko w necie?

Krzysztof S.:

dupa, ze tak powiem kolokwialnie :) wlasnie ta kasa na te spoty jest po to, zebym sie usmiechnal :) pamietaj, ze zwolennikow pepsi nie przekabacisz na strone coli i vice-versa. kampanie takich koncernow nie naklaniaja do kupna - one po prostu sa, bo sa. aby zachowac w swiadomosci swoich klientow nazwe. i tyle.


więc uważasz, ze Twoj usmiech jest jedynym założeniem?"...bezcenne i uwazasz, ze wieksza w okresie przedswiatecznym promocja w porownaniu z innymi okresami ma na celu budowe swiadomosci marki? chyba zartujesz? zadne kampanie nie sa po to by byc, wszystkie maja jakis cel, albo zwiekszenie sprzedazy, albo budowa wizerunku, itd., itd., ale nic nie dzieje sie bez powodu, jasne, ze takie marki nie musza mowic Ci w prost, kup nasz produkt, robia to w inny sposob, myslisz, ze Twoj usmiech ich ostateczie zadowoli? nie sadze. dzis zobaczysz spot i sie usmiechniesz, a jutro kupisz kolejna butelke CC, bo przypomnisz sobie mikolaja z reklamy. Utrwalanie swiadomosci marki to nie tylko Twoj usmiech, coca-cola nie robi tego dla idei, cel jest jasny i dziwie sie, ze nie pogtrafisz go dostrzec.
Ryszard S.

Ryszard S. Wolny strzelec

Temat: Marketing przyszłości tylko w necie?

To w jaki sposób Coca Cola lub pepsi pozyskują nowych zwolenników? Jest sobie młody człowiek, który odstawia mleko i sięga po inne płyny. Co go przekonuje do któregoś z nich? Jaka jest wiedza na ten temat?

konto usunięte

Temat: Marketing przyszłości tylko w necie?

Radosław Łukasiewicz:
więc uważasz, ze Twoj usmiech jest jedynym założeniem?"...bezcenne i uwazasz, ze wieksza w okresie przedswiatecznym promocja w porownaniu z innymi okresami ma na celu budowe swiadomosci marki? chyba zartujesz?

wlasnie w tym rzecz, ze nie zartuje :) skoro utknelismy przy tej coca-coli. jak zareagowalbys, gdyby w tym roku nie bylo mikolajow cc?

>zadne kampanie nie
sa po to by byc, wszystkie maja jakis cel, albo zwiekszenie sprzedazy, albo budowa wizerunku, itd., itd., ale nic nie dzieje sie bez powodu,

oczywiscie, ze nic nie dzieje sie bez powodu. i tez nie mowie, ze te kampanie sa tylko po to, aby byc. stwierdzam tylko, ze taka fest kampania marketingowa w przypadku tej nieszczesnej cc ma skutecznosc nie wspolmierna do srodkow na nia przeznaczonych.

>jasne, ze takie marki nie musza mowic Ci w prost,
kup nasz produkt, robia to w inny sposob, myslisz, ze Twoj usmiech ich ostateczie zadowoli? nie sadze. dzis zobaczysz spot i sie usmiechniesz, a jutro kupisz kolejna butelke CC, bo przypomnisz sobie mikolaja z reklamy.

jutro kupie butelke cc, poniewaz smakuje lepiej od konkurencyjnego produktu.

>Utrwalanie swiadomosci marki to nie
tylko Twoj usmiech, coca-cola nie robi tego dla idei, cel jest jasny i dziwie sie, ze nie pogtrafisz go dostrzec.

cel jest jasny - nabic kabze. jestem tego jak najbardziej swiadomy. ale akurat w tym przypadku te dzialania sa w baaaardzo znikomym stopniu skuteczne.

konto usunięte

Temat: Marketing przyszłości tylko w necie?

Ryszard S.:
To w jaki sposób Coca Cola lub pepsi pozyskują nowych zwolenników? Jest sobie młody człowiek, który odstawia mleko i sięga po inne płyny. Co go przekonuje do któregoś z nich? Jaka jest wiedza na ten temat?

co przekonuje tych samych mlodych ludzi do siegniecia po pierwsza butelke piwa, czy pierwszego papierosa?
Radek Ł.

Radek Ł. Marketing
internetowy,
e-commerce

Temat: Marketing przyszłości tylko w necie?

Krzysztof S.:
Ryszard S.:
To w jaki sposób Coca Cola lub pepsi pozyskują nowych zwolenników? Jest sobie młody człowiek, który odstawia mleko i sięga po inne płyny. Co go przekonuje do któregoś z nich? Jaka jest wiedza na ten temat?

co przekonuje tych samych mlodych ludzi do siegniecia po pierwsza butelke piwa, czy pierwszego papierosa?


Chęć spróbowania czegoś co jest zakazane??? nie ma co porównywać papierosów do coca-coli, to zły przykład, faktem jednak jest, ze na rynku pojawiaja się nowi konsumenci, których trzeba jakoś zdobyc, nakłonic do kupna i sprobowania. temu nie da sie zaprzeczyc

konto usunięte

Temat: Marketing przyszłości tylko w necie?

Radosław Łukasiewicz:
Chęć spróbowania czegoś co jest zakazane??? nie ma co porównywać papierosów do coca-coli, to zły przykład, faktem jednak jest, ze na rynku pojawiaja się nowi konsumenci, których trzeba jakoś zdobyc, nakłonic do kupna i sprobowania. temu nie da sie zaprzeczyc

dlaczego zakazane? pierwsze piwo i pierwszego papierosa sprobowalem za namowa kolegow, poza tym widzialem jak pija/pala to inni. pamietaj, ze najlepsza reklama to perpetum mobile. majac juz pewna (duuuuuuuza) grupe odbiorcow, koniunktura bedzie nakrecala sie sama.
Radek Ł.

Radek Ł. Marketing
internetowy,
e-commerce

Temat: Marketing przyszłości tylko w necie?

Krzysztof S.:
Radosław Łukasiewicz:
więc uważasz, ze Twoj usmiech jest jedynym założeniem?"...bezcenne i uwazasz, ze wieksza w okresie przedswiatecznym promocja w porownaniu z innymi okresami ma na celu budowe swiadomosci marki? chyba zartujesz?

wlasnie w tym rzecz, ze nie zartuje :) skoro utknelismy przy tej coca-coli. jak zareagowalbys, gdyby w tym roku nie bylo mikolajow cc?

>zadne kampanie nie
sa po to by byc, wszystkie maja jakis cel, albo zwiekszenie sprzedazy, albo budowa wizerunku, itd., itd., ale nic nie dzieje sie bez powodu,

oczywiscie, ze nic nie dzieje sie bez powodu. i tez nie mowie, ze te kampanie sa tylko po to, aby byc. stwierdzam tylko, ze taka fest kampania marketingowa w przypadku tej nieszczesnej cc ma skutecznosc nie wspolmierna do srodkow na nia przeznaczonych.

>jasne, ze takie marki nie musza mowic Ci w prost,
kup nasz produkt, robia to w inny sposob, myslisz, ze Twoj usmiech ich ostateczie zadowoli? nie sadze. dzis zobaczysz spot i sie usmiechniesz, a jutro kupisz kolejna butelke CC, bo przypomnisz sobie mikolaja z reklamy.

jutro kupie butelke cc, poniewaz smakuje lepiej od konkurencyjnego produktu.

>Utrwalanie swiadomosci marki to nie
tylko Twoj usmiech, coca-cola nie robi tego dla idei, cel jest jasny i dziwie sie, ze nie pogtrafisz go dostrzec.

cel jest jasny - nabic kabze. jestem tego jak najbardziej swiadomy. ale akurat w tym przypadku te dzialania sa w baaaardzo znikomym stopniu skuteczne.


w Twoim przypadku moze tak, a powiedz mi czy widziales jak dzieci reagują na ta reklame? reakcja jest duzo inna od Twojej - "doswiadczonego konsumenta" co wspolmiernosci wydanych srodkow, to mysle, ze mimo wszystko sa wspolmierne inaczej nie pilbys juz CC, a gdybym nie widzial mikolajow CC w te swieta? nie jestem do nich specjalnie przywizany, wiec pewnie zauwazylbym to, gdyby ktos mi o tym powiedział, niemniej jednak zgadzam sie z Tobą, ze jest swego rodzaju markowe zagranie CC, ale to jest wlasnie ich styl, wpisywanie sie swoimi reklamami na dlugo i trwale, nie jest to promocja "kup teraz", ona bedzie trwac tak dlugo jak sam koncern CC, ale nie zmienia to faktu, ze jest to promocja
Ryszard S.

Ryszard S. Wolny strzelec

Temat: Marketing przyszłości tylko w necie?

Krzysztof S.:

majac juz pewna (duuuuuuuza) grupe odbiorcow, koniunktura bedzie nakrecala sie sama.

Ciągle tu i teraz? Tylko bronimy zdobytego terytorium? Nie było żadnego początku? Samo sie zrobiło? Nadal nie wiemy jak zdobyć tę dużą grupę odbiorców?

konto usunięte

Temat: Marketing przyszłości tylko w necie?

Radosław Łukasiewicz:
w Twoim przypadku moze tak, a powiedz mi czy widziales jak dzieci reagują na ta reklame?

prawde mowiac nie widzialem, ale domyslam sie. z drugiej strony kto dysponuje gotowka? te dzieci, ktore robia duze oczy czy ich rodzice? :)
reakcja jest duzo inna od Twojej - "doswiadczonego konsumenta" co wspolmiernosci wydanych srodkow, to mysle, ze mimo wszystko sa wspolmierne inaczej nie pilbys juz CC,

pewnie pilbym. tak jak pisalem o samonapedzajacecj sie maszynie
a gdybym nie widzial mikolajow CC w te swieta? nie jestem do nich specjalnie przywizany, wiec pewnie zauwazylbym to, gdyby ktos mi o tym powiedział,

jednak sporo osob zauwazyloby ich brak. w sumie jestem sam ciekawy jak zareagowalby na takie zagranie rynek i czy spowodowaloby to krach na gieldzie :)
niemniej jednak zgadzam sie z Tobą, ze jest swego rodzaju markowe zagranie CC, ale to jest wlasnie ich styl, wpisywanie sie swoimi reklamami na dlugo i trwale, nie jest to promocja "kup teraz",

bo promocje "kup teraz" kojarza mi sie tylko i wylacznie z biedronkowymi zagrywkami
ona bedzie trwac tak dlugo jak sam koncern CC, ale nie zmienia to faktu, ze jest to promocja

kazde utrwalanie nazwy jest promocja.

a tymczasem, borem, lasem... czas isc spac - rano trzeba wstac :)

pozdrawiam i dobranoc

konto usunięte

Temat: Marketing przyszłości tylko w necie?

Ryszard S.:
Krzysztof S.:

majac juz pewna (duuuuuuuza) grupe odbiorcow, koniunktura bedzie nakrecala sie sama.

Ciągle tu i teraz? Tylko bronimy zdobytego terytorium? Nie było żadnego początku? Samo sie zrobiło? Nadal nie wiemy jak zdobyć tę dużą grupę odbiorców?

Piszemy tutaj o konkretnym przypadku coca-coli :) a oni chyba raczej grupe odbiorcow maja spora :D
Ryszard S.

Ryszard S. Wolny strzelec

Temat: Marketing przyszłości tylko w necie?

To, że mają to już wiemy. Zapytałem jak zdobywa się takich zwolenników? Pan odpowiedział przykładem o dużej grupie zwolenników? Jak ich zdobyli skoro wg Pana kampanie reklamowe ich nie przysparzają?

konto usunięte

Temat: Marketing przyszłości tylko w necie?

Ryszard S.:
To, że mają to już wiemy. Zapytałem jak zdobywa się takich zwolenników? Pan odpowiedział przykładem o dużej grupie zwolenników? Jak ich zdobyli skoro wg Pana kampanie reklamowe ich nie przysparzają?

Proszę wybaczyć, ale naprawdę zasypiam :) Jutro postaram się dokładniej napisać co, jak i gdzie dokładnie. Tak w skrócie - mamy produkt A i produkt B. 50% ludzi używa A, drugie 50% B. Wszyscy są szczęśliwi i zadowoleni, ponieważ produkt, którego używają spełnia ich wymagania. Firmy produkujące oba produkty prowadzą intensywne kampanie marketingowe. Czemu one służą? Czy użytkownicy produktu A przejdą na stronę B, pomimo tego, że A lepiej spełnia ich wymagania? Nie wydaje mi się. Czy może mówimy o nowych klientach - dzieciach? Tez będąc jeszcze pod wpływem rodziców będzie taki dzieciaczek używał powiedzmy A. Kiedyś zetknie się również z B. I wtedy zadecyduje co będzie dla niego lepsze. Wielkie kampanie marketingowe prowadzone przez obie firmy mają na celu tylko i wyłącznie podtrzymywanie świadomości marki.

To tak naprawdę lakonicznie. Rozwinę jutro :) dobranoc.
Radek Ł.

Radek Ł. Marketing
internetowy,
e-commerce

Temat: Marketing przyszłości tylko w necie?

Kampanie biedronkowe mają taka specyfikę, nie bede przeciez pokazywac mikolaja, bo ich reklamy maja sprzedawac produkty, a nic tak nie trafia do konsumenta jak liczby, jasna obietnica: kupisz u nas - zaplacisz mniej;

Kto dysponuje gotowka? a kto ma najwieksza sile przekonywania? jak dzieciak sie uprze, zacznie prosić, robic slodkie oczka, labo beczec, to w koncu kupisz mu ta CC, chodzi o to, aby dotrzec do konsumentow na rozne sposoby, zbombardowac ich z kazdej strony, reklama w necie, radiu, Twojej ulubionej gazecie, billboardzie na budynku obok, spotem TV, naklaniajacymi znajomymi, proszacymi dziecmi, itd.....

skoro kazde utrwalenie nazwy jest promocja, a reklama jest jednym z jej rodzajow, to utrwalenie nazwy w okreslonym kontekscie jest reklama i ma dzialac naklaniajaco

a gdyby dzialania byly niewspolmierne to niepilbys CC, bo by tej firmy juz dawno nie bylo :)
Radek Ł.

Radek Ł. Marketing
internetowy,
e-commerce

Temat: Marketing przyszłości tylko w necie?

Krzysztof S.:

Proszę wybaczyć, ale naprawdę zasypiam :) Jutro postaram się dokładniej napisać co, jak i gdzie dokładnie. Tak w skrócie - mamy produkt A i produkt B. 50% ludzi używa A, drugie 50% B. Wszyscy są szczęśliwi i zadowoleni, ponieważ produkt, którego używają spełnia ich wymagania. Firmy produkujące oba produkty prowadzą intensywne kampanie marketingowe. Czemu one służą? Czy użytkownicy produktu A przejdą na stronę B, pomimo tego, że A lepiej spełnia ich wymagania? Nie wydaje mi się. Czy może mówimy o nowych klientach - dzieciach? Tez będąc jeszcze pod wpływem rodziców będzie taki dzieciaczek używał powiedzmy A. Kiedyś zetknie się również z B. I wtedy zadecyduje co będzie dla niego lepsze. Wielkie kampanie marketingowe prowadzone przez obie firmy mają na celu tylko i wyłącznie podtrzymywanie świadomości marki.

To tak naprawdę lakonicznie. Rozwinę jutro :) dobranoc.


Trzeba wziac tez pod uwage brak lojalnosci konsumentow, ktorzy korzsytaja z produktu A iB jednoczesnie i poza tym rowniez z C i D. jest to troche zbyt duze uogolnienie, zeby dowiesc prawdy temu stwierdzeniu. Czy kupowalbys ciagle CC, gdybys nie widzial jej reklam w TV i zadnym innym medium? po pewnym czasie bys zapomnial, czyli to podtrzymywanie swiadomosci marki, tez ma Cie sklonic do zakupu, po to masz pamietac, by kupowac, nie wytlumaczy sie tego inaczej, istota dzialan reklamowych jest zwiekszenie sprzedazy, nie wazne czy sa rto dzialania brandingowe jak spoty w TV, czy promocja miejsca sprzedazy w supermarkecie, cel jest zawsze ten sam.

tez juz ide spac, bo do pracy na 9 :(
Marek S.

Marek S. CEO | Chief
Strategy Officer @
Przeagencja

Temat: Marketing przyszłości tylko w necie?

Krzysztof S.:
Panie Marku... internet zyskuje na popularnosci. i tez swiadome zakupy sa coraz czestszym zjawiskiem. teraz te dwie rzeczy polaczmy :) dlaczego internet ma taki wplyw na podejmowanie decyzji? poniewaz tutaj mozna zebrac w jednym miejscu opinie dziesiatek/setek/tysiecy ludzi na temat konkurujacych ze soba towarow/uslug i na podstawie tych niezaleznych opinii taki Pan Zenek bedzie wiedzial cy lepiej kupic matiza czy poloneza, a Pani Zosia bedzie wiedziala czy lepiej sprawdzi sie pralka firmy X czy firmy Y.
jezeli chodzi o same akcje promocyjne to jedyna przyszlosc w internecie ejst w marketingu szeptanym. a i na to boom niedlugo sie skonczy i powrocimy do klasycznej reklamy w tv, radiu i telewizji (i prosze tutaj nie pisac teraz, ze przeciez to wszystko jest w internecie, bo jednak uznaje te rzeczy jako osobne media ;))


rozpoczynając lekturę Pana wypowiedzi czułem w powietrzu definicję prosumenta :) i nieśmiałe spojrzenie w stronę niezdefiniowanego web 3.0
Rzeczywiście mnóstwo wad i zalet ma ten internet :)
decyzje zakupowe to skomplikowany proces.
Nie samym internetem ta decyzja żyje.
nikt nie podejmuje decyzji zakupowej pod wpływem niesamowitej kreacji formy reklamowej - a jeśli już tak się dzieje to niestety często kończy się to dysonansem pozakupowym.

Jakość produktu (materiały, opakowanie, serwis, dostępność additional stuff :)
landing page kampanii, którą oglądamy
to ważne nie internetowe rzeczy, które mają wpływ na decyzję W INTERNECIE :)
właśnie dzięki wszelkiego rodzaju vote'om i mechnizmom forum.
Opiniotwórczość internetu polega na tym, że nie szukamy informacji na temat produktu tylko na stronie producenta, ale poszukujemy dodatkowych informacji na pomocą słów kluczowych. Szukamy tych nie pozytywnych..., tych krytycznych, ale pełnych argumentów.

jeśli te off'line'owe rzeczy o których mówiłem wcześniej są na dobrym poziomie to możemy spodziewać się pozytywnych opinii na niezależnych forach.

to jest przewaga internetu. największa i najpoważniejsza. możliwość interakcji. możliwość analizy przed zakupem. możliwość testu on-line. możliwość komunikacji z innymi posiadaczami produktu.

i tu nie chodzi o to, że jest sobie prasa i teraz umarła, że jest sobie telewizja i za 4 lata padnie, że jest radio, które za 2 lata zakończy żywot. pewnie, że nie.... z płyt winylowych korzystamy nadal ... mimo, że dziś płyta CD jest już przeżytkiem. :)

przez rozwój i przeskoczenie przez internet innych mediów ja rozumiem podniesienie elementu engagement, których inne media nie mogą zaoferować. Ta przewaga jest widoczna i wzrasta.

To o czym pisze Pan później czyli jedyny mechanizm, który zadziała to word of mouth to trochę na wyrost :)
WOM to mechanizm, który jest według mnie najpotężniejszym narzędziem i nie ma tu znaczenia kanał komunikacji.
Pewnie, że reklamodawcy będą korzystać z pozostałych mediów tylko procent udziału w budżetach się zmienia :)

pozwolę sobie niekomentować tej wypowiedzi dotyczącej kampanii produktu A i produktu B jako tylko i wyłącznie podtrzymywania świadomości marki ponieważ jest to tak nietrafne stwierdzenie, że aż cieżko mi się to czyta :)
Proszę o tym pomyśleć :) - internet to miejsce wymiany informacji
sukcesem jest sytuacja kiedy pozwalamy użytkownikom konkurencyjnych produktów dyskutować, wymieniać argumenty. i już. to jest sukces.
Edukujemy użytkowników w ten sposób z zalet drugiego produktu co może sprowokować go później do jego polecenia bądź przetestowania, a stąd tylko mały krok do zakupu
Ryszard S.

Ryszard S. Wolny strzelec

Temat: Marketing przyszłości tylko w necie?

Marek Stankiewicz:
pozwolę sobie niekomentować tej wypowiedzi dotyczącej kampanii produktu A i produktu B jako tylko i wyłącznie podtrzymywania świadomości marki ponieważ jest to tak nietrafne stwierdzenie, że aż cieżko mi się to czyta :)

Argumenty Pana Krzysztofa mnie nie przekonują. Do zakupu ma mnie przekonać kolega, rodzice itp. Proste pytanie - a kto ich przekonał? Też rodzice? To szukajmy tego Pierwszego, który napił się coli i od niego wszystko sie zaczęło. Dojdziemy do Piasta Kołodzieja, a w Ameryce co najmniej do ojców założycieli (też za daleko), a i tak nie znajdziemy czego szukamy.
Krzysztof S.:
sie skonczy i powrocimy do klasycznej reklamy w tv, radiu i telewizji (i prosze tutaj nie pisac teraz, ze przeciez to wszystko jest w internecie, bo jednak uznaje te rzeczy jako osobne media ;))

To w wielu przypadkach jest to samo - wciskam guzik, oglądam film i nie wiem jak dociera sygnał - po "staremu", przez satelitę, kablem, "internetem". To nie ma znaczenia. Wydaje mi sie, że to co jest istotne w możliwościach jakie daje internet to zaawansowana interakcja z odbiorca przekazu.

Następna dyskusja:

Konferencja "Marketing - wy...




Wyślij zaproszenie do