Temat: Internet a przewaga konkurencyjna
Tomasz Szopiński:
Chciałem w tym miejscu rozpocząć temat:
czy stosowanie przez firmy marketingu internetowego jest źródłem przewagi konkurencyjnej czy też w miarę czasu kiedy coraz więcej firm stosuje internet w działaniach konkurencyjnych ta przewaga zanika.
Marketing internetowy jest jednym z narzędzi oddziaływania marketingowego. Udział marketingu internetowego jest różny w zależności od branży, pozycji w drabinie producent-konsument, formy akwizycji itp.
Wiele biznesów zostało "położonych" w wyniku bezkrytycznego zaufania do magii marketingu internetowego. Lata świetności tego rodzaju marketingu mamy za sobą, co nie oznacza, że nie będzie się on rozwijał i miał znaczenie w ramach całościowego marketingu przedsiębiorstw.
Już na poziomie sklepów internetowych i innych typowych biznesów internetowych popełniane są podstawowe błędy i większość właścicieli nowopowstających e-sklepów nie wyobraża sobie marketingu bez wydania kilku do kilkudziesięciu tys. zł na pozycjonowanie strony, banerów, Adword-ów, mailingów itp. Tymczasem niektóre ze sklepów, czy biznesów internetowych nie wymagają powielania schematów marketingowych konkurencji i znacznie efektywniejsza może okazać się inna forma reklamy.
W ubiegłym roku jeden z właścicieli chciał za 500 zł wypromować swój e-sklep, przy czym jego biznes istniał dwa lata i bynajmniej właścicielowi nie brakowało środków na ekspansje rynkową. Przekonał się, że za tą cenę nie da się tego zrobić. Następnym etapem jego "radosnej twórczości" marketingowej było kosztowne pozycjonowanie. Nie mógł uwierzyć, że za kilka tys. zł można uzyskać efekty, o jakich przy przy reklamie internetowej nie można nawet śnić.
No cóż, posługując się retoryką chirurgów można to skomentować: "Straciliśmy klienta!"