GoldenLine
Zaloguj się
Katarzyna M.

Katarzyna M. MayLily.pl

Temat: Książka dzieciństwa

Jaka książka towarzyszyła Wam w zasypianiu? Co zapamiętaliście i chętnie do tego wracacie wspomnieniami? Ja w przedszkolu czytałam taką książkę o robotach - pani sadzała mnie przed grupą i perfidnie wykorzystywały ten jedyny przejaw geniuszu w moim życiu, czyli czytanie w wieku 5 lat (sama piła wtedy kawusię z koleżanką z sali obok).
PS Jeśli ktoś może przypomni sobie tą książkę (o robotach), będę wdzięczna po kres dni.
Link do wypowiedziLink
Łukasz Pierzgalski

Łukasz Pierzgalski .

Temat: Książka dzieciństwa

Mnie w dzieciństwie raczej książki nie ciągnęły. Dopiero jako nastolatek zorientowałem się jak wiele tracę. Mimo wszystko pamiętam "Przypadki Robinsona Crusoe", "Pana samochodzika", "Wyspę skarbów" czy "Akademię Pana Kleksa" niby nic orginalnego, ale łezka się w oku kręci.
Link do wypowiedziLink
Magdalena Przedpelska

Magdalena Przedpelska Coś nowego :-)

Temat: Książka dzieciństwa

Ja pamiętam "Anie z zielonego wzgórza" bo jak tata odmówił mi przeczytania jej po raz trzeci to się sama nauczyłam. A inna to "Puc, Bursztyn i goście" niestety nie pamiętam autora, a była to historia dwóch wiejskich kundli pekińczyka i ratlerka. Boska.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Książka dzieciństwa

Katarzyna W.:
Jaka książka towarzyszyła Wam w zasypianiu? Co zapamiętaliście i chętnie do tego wracacie wspomnieniami? Ja w przedszkolu czytałam taką książkę o robotach - pani sadzała mnie przed grupą i perfidnie wykorzystywały ten jedyny przejaw geniuszu w moim życiu, czyli czytanie w wieku 5 lat (sama piła wtedy kawusię z koleżanką z sali obok).
PS Jeśli ktoś może przypomni sobie tą książkę (o robotach), będę wdzięczna po kres dni.

Książki o robotach nie kojarzę, ale też czytałam dzieciom w średniakach ;)

Za to w głowie utkwiła mi książka "O psie, który jeździł koleją".
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Książka dzieciństwa

Znaki i znaczki
Klementyna lubi kolor czerwony
Cyryl gdzie jesteś
Lato leśnych ludzi
Puc, Bursztyn i goście
Dzieci z Bullerbyn
Kwora, córka delfinów

itp
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Książka dzieciństwa

Czytana przez Tatę zawsze przed spaniem "Biblia dla dzieci" i ksiązka o cukierniku - tytułu nie pamiętam :(
Link do wypowiedziLink
Elżbieta U.

Elżbieta U. szkolenia
savoir-vivre i
stylizacja, PR,
marketing, reklama

Temat: Książka dzieciństwa

Dzieci z Bullerbyn
O dwóch takich co ukradli księżyc
Awantura o Basię
Baśnie Andersena
Konik Garbusek
Cudowna Podróż
Opowieści z Narni
Ania z Zielonego Wzgórza
Takie sobie bajeczki
i wiele, wiele innych.....
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Książka dzieciństwa

Będąc w pierwszej klasie przeczytałem "Małego Księcia". Dziwiłem się wężowi, który połknął słonia...
I tak do tej pory dziwię się... bo ten świat taki jest dziwny.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Książka dzieciństwa

Jak byłam mała to czytała mi mama, ale jak po godzinie przestawała i za nic nie chciała dalej, postanowiłam nauczyć się sama. Z początków pamiętam Biblię dla dzieci, Dzieci z Bullerbyn, Baśnie braci Grimm, Piotrusia Pana, Małą syrenkę, Liczyrzepa duch Karkonoszy (jedna z moich ulubionych). A jak już czytałam sama to Awantura w Niekłaju, Szatan z siódmej klasy, Baśnie z 1001 nocy, Tajmenica zielonej pieczęci... O mogłabym długo wymieniać. A potem jako nastolatka preczytałam zdecydowaną większość książek Joanny Chmielewskiej:P.Sabina Rudnicka edytował(a) ten post dnia 08.10.07 o godzinie 14:09
Link do wypowiedziLink
Zofia W.

Zofia W. psycholog, terapeuta

Temat: Książka dzieciństwa

wiele było takich książek, które uwielbiałam i do których wracałam niemal nałogowo, ale zdecydowanie tą "naj" były "Opowieści z Narni"
Link do wypowiedziLink
Paulina S.

Paulina S. Manager HORECA

Temat: Książka dzieciństwa

A u ja mam w pamięci książki z "sercem" w tytule:
"Bracia Lwie Serce", A. Lindgren i "Serce", E. Amicisa.

Pamiętam też, jak Mama czytała Hrabiego Monte Christo i regularnie opowiadała mi co wyczytała. Byłam za mała, żeby samodzielnie tę książkę przeczytac ale historie znałam doskonale :-)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Książka dzieciństwa

Chatka Puchatka, Kubuś Puchatek, mity greckie, Serce, Karolcia, Dzieci z Bulerbyn, Pipi, Pan Kleks, i mnóstwo, mnóstwo innych, a z takich całkiem szczenięcych to przede wszystkim komiksy w czasch przedszkola: Koziołek Matołek, profesorek Nerwosolek, Kajko i Kokosz, Tytus,
Pierwszym tekstem jaki przeczytałam samodzielnie mając lat 5, był artykuł nt. wydobycia węgla i pochodził z "Polityki", która była wtedy tak wielka, że największą trudność sprawiało mi odwracanie kartek :)
Link do wypowiedziLink
Paulina S.

Paulina S. Manager HORECA

Temat: Książka dzieciństwa

Moja siostra będąc dzieciakiem uwielbiała "Lokomotywę" do tego stopnia, że jako cztero-pięciolatek nauczyła się całej na pamięc, włącznie z tym, że wiedziała w którym miejscu należy przewracac kartki. Robiła furorę w całej rodzinie rozkładając swoją ulubioną książkę na stole i przewracając kartki recytowała z pamięci bez zająknięcia :-)
Link do wypowiedziLink
Monika G.

Monika G. Manager biura
projektowego,
tłumacz języka
wegierskiego

Temat: Książka dzieciństwa

"Kochanek Lady Chatterley", ale jak już byłam ciut starsza.Podkradałam z biblioteczki babci.
Baśń którą pamiętam do dziś i która tak samo mnie fascynuje jak 15 lat temu "Dzikie gęsi" (Russkije narodnyje skazki).
Chciałabym być raz jeszcze dzieckiem, przez chwilkę.
Link do wypowiedziLink
Monika G.

Monika G. Manager biura
projektowego,
tłumacz języka
wegierskiego

Temat: Książka dzieciństwa

Oczywiście zapomniałam napisać o całej serii Ani.
Pat ze Srebrnego Gaju , Rilla ze Złotego Brzegu - moje ulubione.
I jeszcze "Książę i Żebrak" Marka Twaina :)
Link do wypowiedziLink
Paulina Filipek

Paulina Filipek radca prawny

Temat: Książka dzieciństwa

Moją pierwszą samodzielnie przeczytaną książeczką była bajka Piękna i Bestia, gdzie piękna nazywała się Róża, a na okładce umieszczono rysunki różyczek i zamku.

Potem moja kochana Babcia dała mi pod choinkę grubą książkę w czerwonej okładce z góralem "Baśnie polskie". Ach, co to było za czytanie - a ile mądrości ludowej :D

Rodzice mi nie czytali, ale sami czytali - więc naturalnie po grzechotce wetknięto mi w rękę książkę :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Książka dzieciństwa

Serce - E. de Amicis
Najpiękniejsze baśnie - Perrault
Czerwony kapturek, O wilku i siedmiu koźlątkach, Calineczka itd.
Później już, wyżej wspomniana, seria Ani z Zielonego Wzgórza, seria przygód Tomka A. Szklarskiego i książki Musierowicz :)
Link do wypowiedziLink
Ania K.

Ania K. xxxx

Temat: Książka dzieciństwa

wszystkie części Ani z Zielonego Wzgórza:)
Link do wypowiedziLink
Monika Dziurdzia (Toporowska)

Monika Dziurdzia
(Toporowska)

Temat: Książka dzieciństwa

Wymienię kilka takich, których jeszcze nie wymieniliście:

Ronia córka zbójnika Astrid Lindgren: niepowtarzalny klimat, przyjaźń pomiędzy miedzianowłosym chłopcem a buńczuczną dziewczynką, trudna miłość ojcowska i głupiutkie Pupiszonki...

Historia Amuletu Edith Nesbit: Ta i inne serii książek o Piaskoludku. Nie tylko przyjemne ale i pouczające.

Mechaniczny rycerz Anny Lewkowskiej: genialny humor, który wprawiał w dobry nastrój nawet moją mamęMonika Toporowska edytował(a) ten post dnia 06.10.07 o godzinie 22:21
Link do wypowiedziLink
Katarzyna Anosowicz

Katarzyna Anosowicz Head of CX

Temat: Książka dzieciństwa

A inna to
"Puc, Bursztyn i goście" niestety nie pamiętam autora, a była to historia dwóch wiejskich kundli pekińczyka i ratlerka. Boska.

Puc, bursztyn i goście - cudo! :)) Wydaje mi sie, że była jeszcze druga część, ale tytułu nie pamiętam.. W kazdym razie była to książka, którą czytałam wielokrotnie. Tak samo, jak Dzieci z Bullerbyn. Chłonęłam też wszystko, co wiązało się z przygodą. Wakacje z duchami, wyspa skarbów... bracia lwie serce.. podstawowka to też pożarta w całości chmielewska.
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj