Karolina C Dulnik

Karolina C Dulnik Ekspertka w
dziedzinie
komunikacji
wewnętrznej,
interpers...

Temat: Redakcja czy cenzura?

Czy redagować teksty w biuletynie wewnętrznym? Czy za bardzo nie wnikać w to, co piszą pracownicy, żeby nie zostało to odebrane jako cenzura? A może zawsze należy redagować wszystkie teksty, gdyż nie wszyscy pracownicy dobrze, poprawnie piszą?
Arkadiusz Ż.

Arkadiusz Ż. Ekspert ds.
komunikacji i
marketingu, project
manager pro...

Temat: Redakcja czy cenzura?

Redagować, ale zawsze w porozumieniu z autorem: edukować o sposobie pisania tekstów, konsultować zmiany, dyskutować dlaczego tak a nie inaczej - wszystko po to, by obie strony wyszły z tego zwycięskie, a autor nie miał wrażenia, że cokolwiek nie napisze, to i tak mu pozmieniają, więc nie warto się wysilać.
Karolina C Dulnik

Karolina C Dulnik Ekspertka w
dziedzinie
komunikacji
wewnętrznej,
interpers...

Temat: Redakcja czy cenzura?

I autoryzacja.
Co innego w świecie dziennikarskim, co innego w świecie pracowników - są bardzo wrażliwi pod tym względem. Kwestia redaktorskiego autorytetu?
Tomasz K.

Tomasz K. Dyrektor
zarządzający, Agape
custom publishing

Temat: Redakcja czy cenzura?

Warto razem z autorem odpowiedzieć sobie na pytanie, jaki ma sens redagowanie? Tekst po redakcji jest zazwyczaj bardziej zrozumiały, bardziej atrakcyjny dla czytelnika, dzięki temu więcej treści, które chcieliśmy przekazać, zostanie przez czytelnika zrozumianych, przekaz, który do niego kierowaliśmy, będzie po prostu efektywniejszy.

A wrażliwość na zmiany zdecydowanie zmniejsza się wraz ze zdobytym doświadczeniem dziennikarskim.

____________________
Custom publishingPrasa firmowaNewsletteryTomasz Kościelny edytował(a) ten post dnia 11.07.12 o godzinie 11:43
Karolina C Dulnik

Karolina C Dulnik Ekspertka w
dziedzinie
komunikacji
wewnętrznej,
interpers...

Temat: Redakcja czy cenzura?

To prawda. Ale często jest tak, że napisanie artykułu jest jednorazową "przygodą" i nie ma czasu na zdobywanie dziennikarskich doświadczeń. A autorem jest "wszechwiedzący" ;)
Olga  Głuchowska-Stypk a

Olga
Głuchowska-Stypk
a
Komunikacja we
wszelkich możliwych
i niemożliwych i
formach

Temat: Redakcja czy cenzura?

Jestem zdecydowanie za redagowaniem : przekonywanie ludzi do zmian,praca nad nimi wciaż od nowa, negocjowanie kazdego wyrazu pochlania mnostwo czasu i energii, ale dobrze napisany artykul, ciekawy, bez bledow i powtorzen jest, jak mowi reklama ...bezcenny;-)

fakt sa ludzie niereformowalni i z ich tekstow sie hitu numeru nie zrobi, ale mozna do nich trafic ze slownikiem i wykladnia gramatyki i innymi wykladniami autorytetow w dziedzinie jezykoznawstwa tak aby chociaz nie bylo bledow...
Karolina C Dulnik

Karolina C Dulnik Ekspertka w
dziedzinie
komunikacji
wewnętrznej,
interpers...

Temat: Redakcja czy cenzura?

Tak, profesjonalizm to silny argument. Ale własny styl również. Czasami potrzeba naprawdę sporego wysiłku, żeby połączyć oba.
Magdalena T.

Magdalena T. menadżer zespołu
komunikacji, Credit
Agricole Bank
Polska...

Temat: Redakcja czy cenzura?

Redakcja tekstów jest niezbędna. Kiedy dostajesz tekst jesteś jego pierwszym czytelnikiem i jeśli Ty nie zrozumiesz języka jakim jest pisany, to mozesz przyjąć z ogromnym prawdopodobieństwem , ze inni też nic z tego nie złapią :), a przecież nie o to chodzi w pismach firmowych, by pisać językiem zrozumiałym tylko dla jednego zespołu w firmie.
Ważne, by korekty robić tak, by te teksty miały jednak swój koloryt, by zachować indywidualny styl danego autora.
Poza tym tylko na etapie redagowania tekstu możesz wyłapać fragmenty dot. np. danych sprzedażowych lub poufnych informacji, które jednak nie powinny pojawić się w piśmie wewnętrznym, bo pismo wewnętrzne czasem sobie tylko znanymi drogami ;) staje się bardzo zewnętrznym.
Karolina C Dulnik

Karolina C Dulnik Ekspertka w
dziedzinie
komunikacji
wewnętrznej,
interpers...

Temat: Redakcja czy cenzura?

Ciekawy artykuł w temacie: Rola redakcji i korekty w odbiorze gazet firmowych
Katarzyna Banet

Katarzyna Banet buduję własną markę

Temat: Redakcja czy cenzura?

Karolina Dulnik:
Tak, profesjonalizm to silny argument. Ale własny styl również. Czasami potrzeba naprawdę sporego wysiłku, żeby połączyć oba.

I tu się jak najbardziej zgadzam. Jeżeli jest to periodyk wewnętrzny, to podstawą- jak dla mnie jest jego autentyczność.
Jeżeli wszystko przystrzyżemy równo jak trawniczek i dodatkowo potraktujemy Randapem stokrotki, to zostanie dla mnie płaskie czasopismo bez żadnego wyrazu.
Zawsze starałam się tekst bardzo leciutko wygładzić (tak, żeby jego semantyka była wyrazista) i oczywiście rugowałam bezwzględnie wszelkie błędy ortograficzne. Taka korekta jest oczywista, bo nie mogę przecież narazić siebie i autora na śmieszność. Potem jeszcze raz po takiej drobnej kosmetyce oddawałam do wglądu i nie było żadnych problemów.
Kwestia tylko jak się to robi- nie można w żadnym wypadku autora "butować", chyba że popełni jakiś totalny, niezrozumiały gniot (najczęściej z braku czasu, albo braku chęci).
Tak jak podkreślasz Karolina (i bardzo słusznie)- część ludzi ma swój bardzo specyficzny styl, łatwy do rozpoznania i generalnie ciężki do podrobienia. Nie potrafiłabym powtórzyć opowieści Pana Zdzisia o złowionym szczupaku- za to wszyscy którzy przeczytali, wiedzieli, że to rzeczywiście Pan Zdziś i jego autentyczna historia a nie szanowna redakcja wykorzystująca Pana Z do snucia z palca wyssanej opowieści z cyklu "moje hobby".
Karolina C Dulnik

Karolina C Dulnik Ekspertka w
dziedzinie
komunikacji
wewnętrznej,
interpers...

Temat: Redakcja czy cenzura?

:)
Na szczęście często osoby, które nie czują się zbyt mocne w piórze same proszą o szlify :)

Następna dyskusja:

PR czy komunikacja?




Wyślij zaproszenie do