Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Komunikacja w Małej firmie?

Karol Macios:
Wiem, że stary wątek ale dosyć istotny, może warto go odgrzebać:) Przez ten czas trochę się zmieniło, powstają nowe interaktywne narzędzia, które w znaczny sposób pozwalają ułatwić komunikację i przepływ informacji w firmie. Jednym z takich narzędzi jest projekt, który współtworzę:

http://glognet.pl

Co myślicie o tego typu narzędziach, czy mogą być przydatne w małych firmach?
Myślę, że wkurza mnie autoreklama w nieodpowiednim miejscu.

konto usunięte

Temat: Komunikacja w Małej firmie?

Zapraszam więc do merytorycznej dyskusji ;)
Karolina C Dulnik

Karolina C Dulnik Ekspertka w
dziedzinie
komunikacji
wewnętrznej,
interpers...

Temat: Komunikacja w Małej firmie?

Zatem może na początek napiszesz więcej o tym narzędziu i jego zastosowaniu, Karol? Może jakieś przykłady z życia?

konto usunięte

Temat: Komunikacja w Małej firmie?

Glognet to narzędzie umożliwiające tworzenie glogów czyli wirtualnych pulpitów, przeznaczonych do współpracy w zamkniętej grupie.

Główne funkcje gloga to: system folderów i tagów do kategoryzacji dużej liczby informacji, serwer do wgrywania plików, materiałów i dokumentów, chat do bieżącego porozumiewania się w grupie czy kalendarz z możliwością dodawania wydarzeń.

Glogi pozwalają komunikować się, publikować materiały i komentować je, wymieniać się informacjami oraz magazynować wiedzę.

Przykłady z życia?

- Członkowie zespołu pracowników, publikują w kalendarzu spotkania i wydarzenia, każdy z nich ma więc w dowolnym momencie podgląd kalendarza firmowego z opisanymi wydarzeniami. Każdy pracownik dokładnie wie w czym i kiedy uczestniczy.

- Obieg dokumentów - Kierownik zespołu publikuje dokument, z którym mogą zapoznać się wszyscy członkowie zespołu. Niby można zrobić to samo mailem..ale na glogu można również z miejsca podjąć dyskusję na temat notatki czy dokumentu lub przeprowadzić wirtualną burzę mózgów.

- Czat może nam zastąpić częste telefony, maile czy korzystanie z innych komunikatorów.

- system folderów i tagów może zastąpić nam półki zastawione segregatorami, publikujemy dokumenty, kategoryzujemy je, mamy więc do nich wygodny i szybki dostęp w każdej chwili.

W przypadku gdy członkowie teamu pracującego nad jednym projektem są rozsiani po Polsce czy świecie (co jest coraz częściej spotykaną sytuacją) możliwości i korzyści są dużo większe.

Myślę, że takie narzędzie pozwala w dużym stopniu uczynić komunikację w firmie bardziej efektywną i pozbyć się opisywanych przez was problemów.

Czekam na wasze wypowiedzi.
Jacek Mrzygłód

Jacek Mrzygłód Strategy Manager, EB
Expert

Temat: Komunikacja w Małej firmie?

"Pracuję w firmie, która zatrudnia kilkanaście osób, większość w jednym biurze (kilka pomieszczeń) oraz oddział w innym mieście" - cytat z pierwszego postu.

Kompletnie off topic o glognecie pisać, czyli jak pisała moja poprzedniczka autoreklama i to bez patrzenia o co w wątku chodzi. A przy okazji macie dopiero wersję beta. Reklamowanie funkcjonalności "Ala skomentowała Twoją fotkę" jakie jest na Waszej witrynie słabo trafia do biznesu kiedy ma się mało czasu na cokolwiek i nie chodzi komentowanie "fotek" tylko o usprawnienie komunikacji.
Ewa Klaudia Kamińska

Ewa Klaudia Kamińska Interesuje mnie
biznes

Temat: Komunikacja w Małej firmie?

Osobiście dostrzegam duży potencjał w takim przedsięwzięciu.
Niemniej jednak, w trakcie mojej pracy dla NGO, wszystkie te funkcje spełniają dla nas narzędzia dostarczane przez Google (odpowiednio - GDocs, GCalendar, GTalk, Gmail :)).
Marek Mrowiec

Marek Mrowiec Ekspert
optymalizacji i
uporządkowywania
przedsiębiorstw.

Temat: Komunikacja w Małej firmie?

Komunikacja w małej firmie jest jednym z najcięższych tematów do rozgryzienia, szczególnie wtedy gdy jest to "kiedyś mała" firma, która się rozrosła :)

Bardzo często (a prawie zawsze) wypada zrobić mały zoom out i przyjrzeć się całej organizacji z góry i od podstaw zobaczyć:
- jak przebiegają w firmie procesy ( to pokaże z automatu, kto i z kim się potrzebuje komunikować)
- jak w ww. sprawie i w których miejscach zapadają decyzję + jakie informacje trzeba mieć by je podjąć
- zrobi się od razu też właściwy schemat organizacyjny, bo te które są to na ogół tylko zbiór pobożnych życzeń oderwany od rzeczywistości

Schodząc w dół - spotkania:
- warto zaprojektować sobie stałe daty spotkań i lajtowe formularze przygotowania do spotkania (każdy pracownik który na takie spotkanie ma iść ma przez cały tydzień formularz na biurku gdzie sobie spisuje tematy, o jakich warto poruszyć - szczególnie dobry trik dla spotkań tygodniowych z handlowcami
- spotkanie też prowadzić wg stałego planu i notować USTALENIA (od nich też zaczynać poprzednie)
- świetnie sprawdzają się zrobione w Excelu bazy uwag i sugestii (klientów i swoje)
- jest też super narzędzie freemind (darmowe open source do map myśli - u jednego Klienta wdrożyłem i są super zadowoleni, my sami z tego korzystamy)
- jest też fajna idea panelu firmy - prosta strona html w intranecie z linkami do najczęściej używanych plików
- i taki absurd jak porządek na wymienniku sieciowym

By nie robić autoreklamy, to u mnie w profilu jest link do prywatnego bloga SystemowyRozwoj... i jak ktoś chce to kurs wideo za free jest na temat poprawy komunikacji w małej firmie :)
Karolina C Dulnik

Karolina C Dulnik Ekspertka w
dziedzinie
komunikacji
wewnętrznej,
interpers...

Temat: Komunikacja w Małej firmie?

Narzędzia narzędziami, ale w przypadku rosnących firm znamienna jest strata ulubionej przez pracowników "rodzinnej" atmosfery. Dla wielu bywa to demotywujące do tego stopnia, że szukają nowego zatrudnienia. Dlatego warto jest zadbać o kulturę organizacji, wartości już na samym początku działalności, a potem to kultywować. Wtedy i komunikacja, także wewnętrzna, na tym korzysta. :)
Marek Mrowiec

Marek Mrowiec Ekspert
optymalizacji i
uporządkowywania
przedsiębiorstw.

Temat: Komunikacja w Małej firmie?

Karolina Dulnik:
Narzędzia narzędziami, ale w przypadku rosnących firm znamienna jest strata ulubionej przez pracowników "rodzinnej" atmosfery. Dla wielu bywa to demotywujące do tego stopnia, że szukają nowego zatrudnienia. Dlatego warto jest zadbać o kulturę organizacji, wartości już na samym początku działalności, a potem to kultywować. Wtedy i komunikacja, także wewnętrzna, na tym korzysta. :)

Tak, ale ;)

..by się tak dało to trzeba oddzielić osoby (Kasię, Tomka itd) od stanowisk i stanowiska opisać od nowa - by jak odejdą to nie było przypału ;)

Jak ktoś nie chce pracować, jego strata :P

Tu historia o ośle, która taki temat zmian moim zdaniem domyka ;) http://systemowyrozwojbiznesu.pl/blog/2011/04/co-maja-...
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Komunikacja w Małej firmie?

W małej firmie trzeba po prostu rozmawiać a nie się komunikować. Sorry, ale jeśli w firmie pracuje 15 osób, to nie ma osoby mającej czas na robienie gazetki ściennej...
Uważam, że spotkania raz w tygodniu (odprawa w poniedziałek) jest absolutnie konieczna. Reszta dzieje się sama.
Nie wyobrażam też sobie, żebym nie umiała zastąpić każdego z pracowników, gdy Ci idą na urlop- tak by zapewnić ciągłość procesów.
Mnie też się zdarza chodzić na urlopy i nic z tego powodu się nie wali.
Jeśli ludzie chcą ze sobą pracować to na prawdę - nie mają problemu z komunikacją.
Jeśli nie chcą - ani intranety ani spotkania alni gazetki nic na to nie poradzą.Dagmara D. edytował(a) ten post dnia 14.04.11 o godzinie 01:26
Karolina C Dulnik

Karolina C Dulnik Ekspertka w
dziedzinie
komunikacji
wewnętrznej,
interpers...

Temat: Komunikacja w Małej firmie?

Marek Mrowiec:
..by się tak dało to trzeba oddzielić osoby (Kasię, Tomka itd) od stanowisk i stanowiska opisać od nowa - by jak odejdą to nie było przypału ;)
By się tak dało trzeba planować długofalowo, mieć wizję firmy i jej rozwoju, strategię działania. Także plany rozwoju struktury i pracowników. Od początku.
Jak ktoś nie chce pracować, jego strata :P
A Twoja nie? Chociażby pozyskanie i wyszkolenie nowego pracownika, wdrożenie go do pracy, przestój, błędy, które trzeba naprawić. To też koszty.
Poza tym jeśli ktoś nie chce pracować w danej firmie to nie najlepiej może o niej świadczyć.
Tu historia o ośle, która taki temat zmian moim zdaniem domyka ;) http://systemowyrozwojbiznesu.pl/blog/2011/04/co-maja-...
Historia ta idealnie przypomina mi sytuacje, gdzie w firmach usiłuje się wprowadzić jakieś zmiany, a morały z niej są dwa:
1) przeprowadzając zmiany w firmie i będąc prezesem nie warto przejmować się opiniami, bo ludziom i tak nigdy nie dogodzisz

Płachta na byka... ;]
Przeprowadzając zmiany warto słuchać, jak najwięcej (w ogóle warto słuchać). Tak, żeby decyzje podejmować w oparciu o jak największą ilość faktów (niekoniecznie opinii). Żaden szef (żaden człowiek) nie posiadł "wszechwiedzy", powinien za to potrafić spojrzeć na problem szerzej, podjąć decyzję i zakomunikować ją uzasadniając. Ma wtedy szansę na zaangażowanie pracowników w zmiany i ich lepsze przeprowadzenie.

2) jako właściciel firmy masz własne sumienie, by według niego postępować i bycie wrednym szefem będzie dobre, jeśli będziesz realizował to wg zasad moralnych.
Bycie wrednym i zasady moralne nie stoją "przypadkiem" w sprzeczności?
Marek Mrowiec

Marek Mrowiec Ekspert
optymalizacji i
uporządkowywania
przedsiębiorstw.

Temat: Komunikacja w Małej firmie?

Karolina Dulnik:
Marek Mrowiec:
..by się tak dało to trzeba oddzielić osoby (Kasię, Tomka itd) od stanowisk i stanowiska opisać od nowa - by jak odejdą to nie było przypału ;)
By się tak dało trzeba planować długofalowo, mieć wizję firmy i jej rozwoju, strategię działania. Także plany rozwoju struktury i pracowników. Od początku.
Jak ktoś nie chce pracować, jego strata :P
A Twoja nie? Chociażby pozyskanie i wyszkolenie nowego pracownika, wdrożenie go do pracy, przestój, błędy, które trzeba naprawić. To też koszty.
Poza tym jeśli ktoś nie chce pracować w danej firmie to nie najlepiej może o niej świadczyć.
Tu historia o ośle, która taki temat zmian moim zdaniem domyka ;) http://systemowyrozwojbiznesu.pl/blog/2011/04/co-maja-...
Historia ta idealnie przypomina mi sytuacje, gdzie w firmach usiłuje się wprowadzić jakieś zmiany, a morały z niej są dwa:
1) przeprowadzając zmiany w firmie i będąc prezesem nie warto przejmować się opiniami, bo ludziom i tak nigdy nie dogodzisz

Płachta na byka... ;]
Przeprowadzając zmiany warto słuchać, jak najwięcej (w ogóle warto słuchać). Tak, żeby decyzje podejmować w oparciu o jak największą ilość faktów (niekoniecznie opinii). Żaden szef (żaden człowiek) nie posiadł "wszechwiedzy", powinien za to potrafić spojrzeć na problem szerzej, podjąć decyzję i zakomunikować ją uzasadniając. Ma wtedy szansę na zaangażowanie pracowników w zmiany i ich lepsze przeprowadzenie.

Z doświadczenia, jak uporządkowywałem niejeden "rozrośnięty mały biznes" to jest tak:
- pracownicy powiedzą że zmiany są nawet fajne i będzie się lepiej pracowalo
- jest super atmosfera, dyskusje itp..

...rozpoczyna się zmiany i ŚCIANA. Ludzie w większości wolą sprawdzone zło niż nawet najlepsze nieznane dobro. Dlatego wolę iść ostro, a potem zbierać pozytywne owoce :)

2) jako właściciel firmy masz własne sumienie, by według niego postępować i bycie wrednym szefem będzie dobre, jeśli będziesz realizował to wg zasad moralnych.
Bycie wrednym i zasady moralne nie stoją "przypadkiem" w sprzeczności?

Nie ;)

Lepszy surowy, wymagający, zimny szef o podstawowym kręgosłupie moralnym.
Niż najukochańsza szuja :P
Anna Szymczak

Anna Szymczak Specjalista ds.
Marketingu
Internetowego

Temat: Komunikacja w Małej firmie?

Zebrania to świetny pomysł i rzeczywiste ogniwo spajające.
To jednak nie wystarczy, może warto zaproponować jakieś szkolenia, podczas których w ramach pracy grupowej złamiemy przepaść między pracownikami wyższego i niższego szczebla w tym samym przedsiębiorstwie?
Karolina C Dulnik

Karolina C Dulnik Ekspertka w
dziedzinie
komunikacji
wewnętrznej,
interpers...

Temat: Komunikacja w Małej firmie?

Masz pewnie na myśli team building, Ania? :)

Następna dyskusja:

Płeć a komunikacja w firmie




Wyślij zaproszenie do