konto usunięte
Temat: Biuletyny wewnętrzne
W mojej firmie gazetka firmowa była w całości tworzona przez pracowników. Oddaliśmy sprawę w ich ręce już na początku - zaczęło się od ogłoszenia konkursu na nazwę gazety.Wydaliśmy kilka numerów gazetki, w każdym z nich 90% zawartości stanowiły materiały przygotowane przez pracowników. Daliśmy im wolną rękę - mogli pisać o hobby, podróżach, dzieciach. Efekty był zakakujący - pracownicy przysłali nawet kilkustronicowem, ciekawe materiały. Ważnym elementem były także żartobliwe wywiady z pracownikami z przezabawnymi fotmontażami ich zdjęć - wszyscy zawsze bardzo na to czekali. Oczywiście, taka formuła nie w każdej firmie się sprawdzi, my mogliśmy pozwolić sobie na taki "luz" ze względu na specyfikę naszej firmy i bardzo młodą kadrę.
W pewnym momencie postanowiliśmy zrezygnować z gazetki papierowej na rzecz Intranetu - jednak pracownicy cały czas upominają się jej wznowienie. Myślę, że wkrótce to zrobimy - tym bardziej, że w naszym przypadku w gazetce pojawiały sie zupełnie inne treści niż w Intranecie. Intranet jest bardziej narzędziowy, ma dostarczać informacji niezbędnych do pracy, wspomagać codzienne zadania. W gazetce firmowej pokazywaliśmy ludzi, a przez to i ludzką twarz naszej firmy. Gazetka ma wartość bardziej "sentymentalną" - można pokazać ją żonie/mężowi albo wnukom za 30 lat. Wbrew pozorom, dla wielu ludzi jest to ważne.