Temat: OBSŁUGA BEZPOŚREDNIA A Płeć

Witam,

Chciałabym podjąć rozmowę na temat Obsługi bezpośredniej -uściślając- jej efektom ze względu na Płeć.
1) Komu ufamy bardziej (kobiecie czy mężczyźnie)?
2) W jakich zawodach preferujemy obsługę kobiety a w jakich mężczyznę?

Opierając się o:
A. fryzjera/fryzjerkę
B. agent/agentka ubezpieczeniowy/a,
C. urzędnik/urzędniczka
D. konsultant/konsultantka turystyki
E. policjant/policjantka
F. sprzedawca/sprzedawczyni
G. inne (wasze propozycje)

Nie ukrywam że najbardziej zależy mi na Waszych opiniach z pkt.D
Jednak chciałabym poznać wszystkie opinie z szerszym wyjaśnieniem powodu wyboru.

Myślę że zapowiada się ciekawa dyskusja...
Temat dotyczy wyboru intuicyjnego przy pierwszym kontakcie, tzw.pierwsze wrażenieEwelina Małgorzata Prus edytował(a) ten post dnia 15.10.09 o godzinie 21:10

Temat: OBSŁUGA BEZPOŚREDNIA A Płeć

Będę się skracał bo o tej porze padam na twarz ze zmęczenia.

Jest mi to kompletnie obojętne jakiej płci jest osoba obsługująca mnie - praktycznie w każdym przypadku. Chyba tylko do urologa mężczyzny wolałbym chodzić.

Jeśli mówisz o punkcie 5. to mam zaprzyjaźnione małżeństwo Małgosię i Piotra, oboje dojrzali, koło pięćdziesiątki. Prowadzą małe biuro agencyjne i oboje udanie zajmują się tym rzemiosłem. Bo jest to ich hobby, angażują się w całości, są nie tylko profesjonalistami, nie tylko znają z doświadczenia obiekty, które "sprzedają", ale i lubią klientów, lubią tę pracę, zależy im aby klienci wracali. I wracają.

Mam wrażenie, że biura turystyczne wolą zatrudniać w sprzedaży kobiety, działając wedle prostego schematu:
- turystyka to rozrywka,
- rozrywka to pieniądze,
- pieniądze to mężczyzna,
- mężczyznę pociąga kobieta, szczególnie młoda i atrakcyjna.

Oczywiście, ten schemat działa w wielu przypadkach. Natomiast jest to paskudne uproszczenie.