Agnieszka Świejkowska ilustratorka
Temat: kicz w ilustracji dziecięcej
A moim zdaniem wcale nie jest śmieszny, a raczej smutny. Bo smutne jest dawanie przyzwolenia na bylejakość. Oczywiście to nie jest pierwsza podstawowa potrzeba człowieka, dbanie o wysoką jakość, dlatego nikt tu nikogo mordować nie będzie. Ale chwyt dobry ;) bo wyolbrzymienie, przeinaczenie, a przez to ośmieszenie wypowiedzi współgadacza to jedna z pierwszych zasad retoryki, bardzo skuteczna z resztą ;)I żeby nie było, nie uważam się za fachowca, dopiero raczkuję w temacie ilustracji, a do tego mam kompleksy, bo wiem, że kto inny stworzył by coś lepszego ode mnie. Ale nie siadam na laurach i się uczę, ale mam wrażenie, że wielu jednak usiadło i im tam wygodnie. Taki wątek może kogoś zmobilizuje... mnie zmobilizował ;)Agnieszka Świejkowska edytował(a) ten post dnia 01.08.10 o godzinie 23:34