Temat: WARS nowe logo
Podtrzymuję, że Loża A5 splagiatowała stronę Jonathana Yuena. Plagiat dotyczył nie tylko części technicznej witryny, ale także części wizualnej. Skopiowane zostały dwa elementy graficzne - kursor myszy oraz przycisk wyłączający muzykę. Skopiowana została idea struktury serwisu i sposobu nawigacji po serwisie, umiejscowienie poszczególnych elementów oraz kolorystyka samego serwisu i elementów nawigacyjnych, których kształt został nieznacznie zmieniony.
Ponadto uważam, że Loża A5 ośmiesza się po raz kolejny.
Pierwszy raz ośmieszyła się plagiatując serwis Jonathana Yuena, co przyznał sam autor oryginału.
Drugi raz ośmieszyła się swoją reakcją na odkrycie plagiatu i sławnym już twierdzeniem "to nie plagiat tylko część większej całości".
Trzeci raz ośmiesza się grożąc konsekwencjami prawnymi grupie specjalistów z branży interaktywnej, którzy plagiat odkryli i nagłośnili.
Cały proces reakcji na odkrycie plagiatu, czyli droga od zaprzeczenia, przez zepchnięcie odpowiedzialności na bezimiennego podwykonawcę, aż po groźby, jest procesem standardowym, spotykanym w większości przypadków, w których wykrywany jest plagiat.
Świadczy wyłącznie o poziomie Loży A5, której życzę wielu sukcesów na rynku.
I co teraz?