Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński

Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński projektant, eagler i
orloger

Temat: Prosba o porade na temat literatury

Na razie odniosę się krótko do firm niemieckich, uprościleś sobie życie i ładnie ci wyszło, tyle że nieprawdziwie :) Może ty nie pamiętasz, ale ja owszem, wszystkie mialy poważne problemy z odium współpracy z III Rzeszą, co ciekawe w różnym okresie. Nie chce mi się szkać ale AG Farben i BASF miały również sytuacje kryzysowe z chemikaliami.
Do reszty odniosę się w wolnej chwili.

konto usunięte

Temat: Prosba o porade na temat literatury

Pomniejsze problemy ma się zawsze. Zauważ tylko, że w ich przypadku potrafią je rozwiązywać błyskawicznie. Firmy amerykańskie mają je cały czas. Z Wal-Martem i McDonald's w niektórych krajach walczy się wręcz na poziomie ustaw, właśnie dlatego, że one mają gdzies oczekiwania otoczenia.
Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński

Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński projektant, eagler i
orloger

Temat: Prosba o porade na temat literatury

Jan Czerniawski:
Pomniejsze problemy ma się zawsze. Zauważ tylko, że w ich przypadku potrafią je rozwiązywać błyskawicznie.
Pomniejsze?? a możesz podać przyklady tych błyskawicznych rozwiązań? bo jak widzę uwierzyłeś w to co napisałeś i naciągasz rzeczywistość.

konto usunięte

Temat: Prosba o porade na temat literatury

Pomniejsze=zażegnane stosunkowo szybko.
Jeśli amerykańska firma przez kilka(naście) lat boryka się wciąż z tym samym wizerunkowym problemem, to po prostu znaczy, że ignorują opinię publiczną.
Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński

Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński projektant, eagler i
orloger

Temat: Prosba o porade na temat literatury

Jan Czerniawski:
Pomniejsze=zażegnane stosunkowo szybko.
Jeśli amerykańska firma przez kilka(naście) lat boryka się wciąż z tym samym wizerunkowym problemem, to po prostu znaczy, że ignorują opinię publiczną.
Prosilem o konkret dostałem... mantrę :)
Jeśli nie potrafisz podać żadnych faktów o firmach niemieckich to po prostu napisz "nie wiem", a nie powtarzaj tego samego jak mantrę używając jako argumentu.

konto usunięte

Temat: Prosba o porade na temat literatury

A, i przykład.
W 1995 organizacje żydowskie, poparte przez kilka lewicowych partii domagały się od BASF odszkodowań za niewolnicza pracę robotników przymusowych podczas II WŚ. Prezes BASF przytomnie zwrócił uwagę, że robotnicy ci byli "zatrudniani" przez inny koncern, więc oni nie są odpowiedzialni za tamte zdarzenia, niemniej wypłacili odszkodowania dla 1500 osób. Roma locuta, causa finita. Nikt teraz nie ma do nich pretensji.Wdrozono tez wtedy kilka dodatkowych programów spolecznych. W 2007 roku Basf wygrał Good Company Ranking.

Tymczasem taki McDonald's od lat nie potrafi opanować banalnego kryzysu, którego rozwiązanie zna każdy.

I na koniec: Andrzeju, tak jak Cie prywatnie lubię, tak nie podoba mi się ton, w jakim teraz piszesz. Nie podajesz przykładów, nazwisk, definicji-domagasz sie ich ode mnie. Pisałem drugiego posta, bo musialem sprawdzić datę nagrody dla BASF-juz złośliwy komentarz, że rzekomo ukrywam swoją niewiedzę. Jak na osobę, która jeszcze żadnego konkretu nie podała w dyskusji, trochę ostro mnie potraktowałeś. Fajnie jest mieć czasami różne zdania, ale jeśli nie masz żadnych podbudowanych faktami argumentów, to nie wyżywaj się na mnie.
Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński

Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński projektant, eagler i
orloger

Temat: Prosba o porade na temat literatury

Niestety sam się o to proiłeś :) jeżeli się sypie przykładami to warto być obiektywnym, choć mogę zrozumieć twoją niechęć do amerykańców za wszystko :) nie sypię przykladami bo to nie przepychanka z której strony szkielka lepiej widać. A co do BASFa było nieco więcej i wcześniej i tak gładko to nie szło.
Też cię lubię i uważam że stać cię na wielostronne podejście do tematu.
Tak na marginesie, nieco zboczyliśmy z tematu w prywatną dyskursję.

konto usunięte

Temat: Prosba o porade na temat literatury

Andrzej-Ludwik Włoszczyński:
Tak na marginesie, nieco zboczyliśmy z tematu w prywatną dyskursję.


Genialnie, że zauważyłeś, zwłaszcza, że jako bierny obserwator(od jakiegoś czasu) tej dyskusji, widzę że, oscylujecie tak naprawdę wokół nomenklatury Corporate Identity, a po co energię psuć sobie, chyba, że macie jej za dużo :)

Do autora postu, niektóre wpisy możesz wykorzystać w pracy magisteriskiej ;)Mariusz Wszołek edytował(a) ten post dnia 12.12.07 o godzinie 21:50
Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński

Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński projektant, eagler i
orloger

Temat: Prosba o porade na temat literatury

Dziękuję za zauważenie :)
tak naprawdę to weszliśmy z Janem w maliny pod tytułem "co firma robi z własnym CI, po wprowadzeniu"
Marcin Dembowski

Marcin Dembowski Business Develpoment
Manager

Temat: Prosba o porade na temat literatury

jest bardzo duzo dobrej literatury. POzwole sobie polecic kilka ksiazek i art naikowych:

Wczesniej wspomniany Olins polecam 3 ksiazki:
the new giude to identity, corporate personality oraz corporate identity,

Pt Matson Knap - Designing Corporate Idenity,
Conway Lloyd Morgan - Logos, Letterheads & ....,
Alina Wheeler - Designing Brand Identity,

Art Naukowe:

T.C. Melewar - 2005 - ciekawy art na temat identyfikacji wizualnej Warwick University

J. Balmer - 2007 - art na temat business schools, students & corporate brands
(moge ci pomoc z copja w PDF jezeli twoja bib nie ma dostepu do tych czasopism)

Pamela Henderson - duzo art na temat strony wizualnej, logo itd (niestety mam tylko wersje wydrukowane)


i oczywiscie duzo duzo wiecej

Osobiscie polecam przeszukac szanowane czasopisma naukowe kt maja bardzo duzo lit na ten temat.
P.S. nie koniecznie Harvard Business Review

konto usunięte

Temat: Prosba o porade na temat literatury

CI= CD + CB+ CC

i trochę tekstu dla wyjaśnienia

http://www.epr.pl/czytelniatrzy.php?page=1&id=371&cat=...

:)

konto usunięte

Temat: Prosba o porade na temat literatury

Andrzej Szymański:
CI= CD + CB+ CC

dorzuciłbym w zależności czym dla Ciebie jest CC Corporate Communication albo Corporate Coulture :)
i trochę tekstu dla wyjaśnienia

http://www.epr.pl/czytelniatrzy.php?page=1&id=371&cat=...

:)
Łukasz K.

Łukasz K. Rozwój nowych
projektów
wzorniczzch, nauka,
innowaczjność...

Temat: Prosba o porade na temat literatury

Proszę o podawanie pozycji z literatury.

Jak chcecie podyskutować nt. teorii zapraszam na temat terminologia CI:

http://www.goldenline.pl/forum/identyfikacja-branding/...
Jan J.

Jan J. specjalista
wizerunku

Temat: Prosba o porade na temat literatury

Kamil Najman:
Witam, piszę prace magisterską na temat systemu identyfikacji wizualnej wspierającej PR uczelni wyższej.

Mam wielki problem z odnalezieniem literatury na temat symboliki, zasad, poprawności konstrukcji itp. Ogólnie poszukiwana jest teoretyczna wiedza na temat identyfikacji wizualnej, o którą mógłbym oprzeć moją pracę. Czy ktoś może polecić mi jakąś dobrą (może być zagraniczna) literaturę, jakieś ciekawe pozycje. W internecie nie znalazlem ciekawych artykułów. Co najwyżej jakies krótkie i mało konkretne "artykuliki". A tematyka zagadnienia przecież jest obszerna.

Pozdrawiam serdecznie i proszę o odpowiedz
Pozdrawiam
Kamil


Pewnie trochę po fakcie, ale warto byś podał tytuł tej pracy bo coś mi tu nie pasuje: PR wspierajacy system identyfikacji wizualnej?
Kamil Najman

Kamil Najman KNDESIGN - web &
e-commerce design

Temat: Prosba o porade na temat literatury

Wlasnie odwrotnie, siw wspierajacy pr:} Praca się jeszcze pisze. Narazie zagłębiam sie w książkę "nie tylko logotyp". Sama książka raczej średnia. Pomijając to że posiada kiepski layout (typowy zapychacz miejsca, męcząca czcionka, ważne ilustracje są bardzo małe - np strona SIW Orlenu) to wątki są bardzo ogólnie opisane, urywają się po kilku zdaniach (zwłaszcza jeśli chodzi o pierwsze rozdziały dotyczące historii). Dodatkowo drażni mnie tłumaczenie CI jako "całościowa identyfikacja". Można przeczytać w czytelni ale szkoda na nią pieniędzy
Jan J.

Jan J. specjalista
wizerunku

Temat: Prosba o porade na temat literatury

Kamil Najman:
Wlasnie odwrotnie, siw wspierajacy pr:} Praca się jeszcze pisze. Narazie zagłębiam sie w książkę "nie tylko logotyp". Sama książka raczej średnia. Pomijając to że posiada kiepski layout (typowy zapychacz miejsca, męcząca czcionka, ważne ilustracje są bardzo małe - np strona SIW Orlenu) to wątki są bardzo ogólnie opisane, urywają się po kilku zdaniach (zwłaszcza jeśli chodzi o pierwsze rozdziały dotyczące historii). Dodatkowo drażni mnie tłumaczenie CI jako "całościowa identyfikacja". Można przeczytać w czytelni ale szkoda na nią pieniędzy


Nie ukrywam zaciekawił mnie problem. Byłbym wdzięczny za brzmienie
tytułu pracy.A to dlatego ze sam system identyfikacji wizualnej
jeszcze mocy wspierania /?/ nie ma. Dopiero wdrożony, czyli jesli stanie się elementem tozsamości firmy, ewentualnie mógłby jakoś
korelować z jej PR. Tylko po co to badać czy analizować? Nie
lepiej cofnąć się do zródła czyli do strategii wizerunkowej jako części ogólnej strategii firmy i z tamtąd wyciągać założenia dla
identyfikacji wizualnej, załozenia do PR, założenia dla innych?
Czyli upraszczając: może zacząć od tożsamości, jej relacji z osobowością i wizerunkiem?
Kamil Najman

Kamil Najman KNDESIGN - web &
e-commerce design

Temat: Prosba o porade na temat literatury

Temat: System Identyfikacji Wizualnej wspierający Public Relations uczelni wyższej.
W taki sposób temat został "wygładzony" przez promotora, tak by nawiązywał do kierunku studiów czyli Zarządzania i Marketingu. I właśnie te PR miało być tym łącznikiem.

Oczywiste jest to, że sam SIW nie wspiera PR, a jego realne stosowanie.
Jestem przekonany, że warto przeanalizować i zbadać to w jaki sposób i na jakich płaszczyznach posiadanie i stosowanie SIW wzmacnia relacje uczelni z otoczeniem, potencjalnymi "klientami" uczelni takimi jak przyszli studenci czy pracownicy. Zwłaszcza, że do niedawna praktycznie żadna uczelnia w Polsce nie dbała o to w należyty sposób.
Jan J.

Jan J. specjalista
wizerunku

Temat: Prosba o porade na temat literatury

Kamil Najman:
Temat: System Identyfikacji Wizualnej wspierający Public Relations uczelni wyższej.
W taki sposób temat został "wygładzony" przez promotora, tak by nawiązywał do kierunku studiów czyli Zarządzania i Marketingu. I właśnie te PR miało być tym łącznikiem.

Oczywiste jest to, że sam SIW nie wspiera PR, a jego realne stosowanie.
Jestem przekonany, że warto przeanalizować i zbadać to w jaki sposób i na jakich płaszczyznach posiadanie i stosowanie SIW wzmacnia relacje uczelni z otoczeniem, potencjalnymi "klientami" uczelni takimi jak przyszli studenci czy pracownicy. Zwłaszcza, że do niedawna praktycznie żadna uczelnia w Polsce nie dbała o to w należyty sposób.


Moim zdaniem jestes wpuszczany w kanał z którego bardzo trudno będzie ci wyjśc.Sa to bardzo finezyjne zaleznosci których zbadanie
i opisanie w nszych warunkach graniczy z cudem.Byc może promotor
nie rozumie podstawowych pojęc. Sprawdz czy coś pisał na ten temat
Jeśli nie,zmień tytuł lub promotora, jesli to możliwe. A póki co
zacznij od uporzadkowania pojęć bo się z uczonym nie porozumiesz.
Spróbuj od takich jak ,,identyfikacja,, ,,system,, ,,identyfikacja
firmowa,, ,,identyfikacja wizualna,, ,,tozsamość wizualna,,
,,wizerunek ,, ,, wizerunek szkoły wyzszej,, itp Zamiast podręcznika / ksiązki / ,, nie tylko logotyp,, radzę pozycję
K.Wojcik PR od a do z,,potem moze J Altkorna ,, kształtowanie rynkowego wizerunku firmy,, także tego autora ,,Wizualizacja firmy,,. To na poczatek dla zrobienia sobie przyzwoitego planu
Ale uprzedzam: jesli promotor nie podejmie z Tobą poważnego dyskursu na te tematy, odpuść sobie .
Paweł Tkaczyk

Paweł Tkaczyk Branding, marketing,
reklama i social
media. The Jedi way.

Temat: Prosba o porade na temat literatury

Mariusz Wszołek:
Praktyczne porady to moża sobie uprawiać przy warzywniaku a praca magisterksa to trochę wyższa sprawa niż praktyczne porady.
No właśnie moim zdaniem niekoniecznie. Projektowanie graficzne to sztuka użytkowa -- ma służyć ludziom, a nie być "sztuką dla sztuki". Dlatego nie sprawdza się tu czysta teoria, której nie zweryfikował rynek, które nie przechodzi testu na "zwykłych ludziach".
Co ma piernik do wiatraka, skoro ktoś pisze prace o identyfikacji wizualnej to musi projektować? Rozpatrujesz Corporate Identity na poziomie wyżej wymienionym a to jest częsta maniera Polskich przedstawicieli szeroko rozumianej branży.
Rozpatruję CI na poziomie projektowym, bo -- tak jak napisałem wyżej -- CI w formie czystej teorii nikomu nie służy... Identyfikacje projektuje się dla prawdziwych firm, spełniając ich rynkowe (a nie teoretyczne) potrzeby. Jeśli zatem pozostaniesz przy czystej teorii, jesteś... teoretykiem (co przy sztuce użytkowej, jaką jest projektowanie CI powinno być traktowane niemal jak obelga).
Co do poleconej przez Ciebie strony to jest to typowy przykład CI&PR za 2.99 z kiosku ruchu. W mojej opini dla laików a nie osób piszących prace naukwe/magisteriskie.
Dzięki wielkie za taką opinię -- o to mi właśnie chodzi :) Laicy, właściciele firm, którzy nie mają pojęcia o dizajnie to ludzie, z którymi kontaktuję się na co dzień. Chcą się dowiedzieć więcej nie po to, żeby napisać pracę magisterską o projektowaniu, ale żeby wykorzystać tę wiedzę dla swojej firmy. Podobno im pomaga ;) Do prac magisterskich jest encyklopedia Onetu ;)
Dodatkowo, skąd wiesz, że np. właśnie tak się pisze teksty "reklamowe" a nie inaczej? Zrobiłeś badania?
Jasne. Robię je codziennie, w końcu to moja praca. Jednak jeśli potrafisz zrobić to lepiej (i zrobiłeś badania ;-))), to zapraszam do podzielenia się wiedzą. Nie jestem alfą i omegą -- skończyłem studia kilka lat temu, ale codziennie uczę się nowych rzeczy. Chętnie dowiem się ich także od Ciebie. A jeśli będziesz chciał coś napisać, łamy strony stoją otworem :)

Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Prosba o porade na temat literatury

Paweł Tkaczyk:
Mariusz Wszołek:
Praktyczne porady to moża sobie uprawiać przy warzywniaku a praca magisterksa to trochę wyższa sprawa niż praktyczne porady.
No właśnie moim zdaniem niekoniecznie. Projektowanie graficzne to sztuka użytkowa -- ma służyć ludziom, a nie być "sztuką dla sztuki". Dlatego nie sprawdza się tu czysta teoria, której nie zweryfikował rynek, które nie przechodzi testu na "zwykłych ludziach".

"I have a dream...", że kiedyś zrozumiesz, że CI to nie sztuka projektowania graficzneg! :) CI to proces długofalowy na który składa się design, komunikacja i zachowanie organizacji. Proszę Pawle nie wyjeżdżaj mi tutaj, że to teoria, bo jak poczytasz herbsta, hellen edwards, Ewe Plutę (Fleischera nie podaje bo podobno trakta filozoficzny) to Ci się może oczy otworzą.
To, że ty w CI widzisz logo i tak je rozpatrujesz to krzywdzisz i branże i klientów - taka prawda :)
Co ma piernik do wiatraka, skoro ktoś pisze prace o identyfikacji wizualnej to musi projektować? Rozpatrujesz Corporate Identity na poziomie wyżej wymienionym a to jest częsta maniera Polskich przedstawicieli szeroko rozumianej branży.
Rozpatruję CI na poziomie projektowym, bo -- tak jak napisałem wyżej -- CI w formie czystej teorii nikomu nie służy... Identyfikacje projektuje się dla prawdziwych firm, spełniając ich rynkowe (a nie teoretyczne) potrzeby. Jeśli zatem pozostaniesz przy czystej teorii, jesteś... teoretykiem (co przy sztuce użytkowej, jaką jest projektowanie CI powinno być traktowane niemal jak obelga).

Dżisys, od kiedy komunikacja, zachowanie i design to teoria? Pawle daj już spokój z tym podziałem praktyk - teoretyk, bo już nudnawe zaczyna się stawać :)
Czy myślisz, że Apple tylko jabłkiem zaskarbił sobie taką rzeszę zwolenników?
Co do poleconej przez Ciebie strony to jest to typowy przykład CI&PR za 2.99 z kiosku ruchu. W mojej opini dla laików a nie osób piszących prace naukwe/magisteriskie.
Dzięki wielkie za taką opinię -- o to mi właśnie chodzi :) Laicy, właściciele firm, którzy nie mają pojęcia o dizajnie to ludzie, z którymi kontaktuję się na co dzień. Chcą się dowiedzieć więcej nie po to, żeby napisać pracę magisterską o projektowaniu, ale żeby wykorzystać tę wiedzę dla swojej firmy. Podobno im pomaga ;) Do prac magisterskich jest encyklopedia Onetu ;)

Tak ja rozumiem kapitalistyczne potrzeby i praktyki na nieświadomych klientach, cóż taka branża - praktyków, bez podstaw teoretycznych...
Dodatkowo, skąd wiesz, że np. właśnie tak się pisze teksty "reklamowe" a nie inaczej? Zrobiłeś badania?
Jasne. Robię je codziennie, w końcu to moja praca.

Chętnie poznam ich wyniki :)

>Jednak jeśli
potrafisz zrobić to lepiej (i zrobiłeś badania ;-))), to zapraszam do podzielenia się wiedzą. Nie jestem alfą i omegą -- skończyłem studia kilka lat temu, ale codziennie uczę się nowych rzeczy. Chętnie dowiem się ich także od Ciebie. A jeśli będziesz chciał coś napisać, łamy strony stoją otworem :)


Pozdrawiam
Mariusz Wszołek edytował(a) ten post dnia 04.04.08 o godzinie 20:46

Następna dyskusja:

RAL - prosba




Wyślij zaproszenie do