Krzysztof
Średnicki
Inspektor ds.
Logistyki,
Dolnośląskie Centrum
Onkologii
- 1
- 2
konto usunięte
Temat: prawo do pokazywania
Krzysztof Średnicki:Nie jest fajne, ale przydałby się jakiś precedens w tej sprawie, byłby to milowy krok w dyskusji :)
Widzę, że podniosłem temat, który męczy nie tylko mnie jednego. Cóż zrobić? Jak to się mówi: nie gadam z wariatami (patrz mój klient). Może i bym doszedł w sądzie swojej racji i mógł pokazać w portfolio to co wykonałem dla nich, ale łażenie po sądach nie jest fajne.
Krzysztof
Średnicki
Inspektor ds.
Logistyki,
Dolnośląskie Centrum
Onkologii
Temat: prawo do pokazywania
No na pewno. Czekam na opinię adwokata. Ale ciekaw jestem też doświadczeń i rozwiązań innych ludzi.
Andrzej Ludwik Alw
Włoszczyński
projektant, eagler i
orloger
Temat: prawo do pokazywania
Karolina Przesmycka:to może poczekać aż jakiś zleceniodawca złoży pozew, ciekawe jak uzasadni :) To szczególnie w wypadku logo jest dość zabawny temat, vide prawo do podpisania dzieła, którego w tej akurat dziedzinie podpisać się nie da :)
Krzysztof Średnicki:Nie jest fajne, ale przydałby się jakiś precedens w tej sprawie, byłby to milowy krok w dyskusji :)
Widzę, że podniosłem temat, który męczy nie tylko mnie jednego. Cóż zrobić? Jak to się mówi: nie gadam z wariatami (patrz mój klient). Może i bym doszedł w sądzie swojej racji i mógł pokazać w portfolio to co wykonałem dla nich, ale łażenie po sądach nie jest fajne.
Krzysztof
Średnicki
Inspektor ds.
Logistyki,
Dolnośląskie Centrum
Onkologii
Temat: prawo do pokazywania
Pewnie ma Pan rację Panie Andrzeju. Ale nie chciałoby mi się jedździć przez pół kraju na sprawę. A uzasadnienie byłoby pewnie takie:wykonawca wykorzystał nasze logo do wykonania logotypu i szyldu przestrzennego i potem się tym chwalił, że to zrobił. Ale logo jest nasze...
konto usunięte
Temat: prawo do pokazywania
Wydaje mi się że w przypadku wykonania reklamy przestrzennej nie ma mowy o prawie autorskim, wszak wykonawca dostał projekt i wytyczne co do realizacji.Jeżeli klient np. nabył jedynie prawo do reprodukcji znaku w postaci wydruków i reklamy przestrzennej, to pozwolenie panu Krzysztofowi na publikowanie zdjęć jego pracy naruszałoby umowę z projektantem znaku.
konto usunięte
Temat: prawo do pokazywania
Liznąłem trochę temat ;-)http://www.goldenline.pl/forum/1968514/niezrealizowane...
Andrzej Ludwik Alw
Włoszczyński
projektant, eagler i
orloger
Temat: prawo do pokazywania
Bartosz Iwański:Masz rację że praw autorskich tu nie widać, ale umieszczenie fotki z wykonania czy po wykonaniu gotowej pracy nie narusza żadnych praw, bo to dokumentacja wykonania i nic poza tym.
Wydaje mi się że w przypadku wykonania reklamy przestrzennej nie ma mowy o prawie autorskim, wszak wykonawca dostał projekt i wytyczne co do realizacji.
Jeżeli klient np. nabył jedynie prawo do reprodukcji znaku w postaci wydruków i reklamy przestrzennej, to pozwolenie panu Krzysztofowi na publikowanie zdjęć jego pracy naruszałoby umowę z projektantem znaku.
konto usunięte
Temat: prawo do pokazywania
No ale czy architekt który zaprojektował mój dom ma prawo publikować w internecie jego zdjęcia bez mojej zgody? Albo murarz który go zbudował.konto usunięte
Temat: prawo do pokazywania
Agata Łankowska:
No ale czy architekt który zaprojektował mój dom ma prawo publikować w internecie jego zdjęcia bez mojej zgody? Albo murarz który go zbudował.
A wizerunek Twego domu jest jakoś specjalnie chroniony?
konto usunięte
Temat: prawo do pokazywania
Jacek Kustra:
Agata Łankowska:
No ale czy architekt który zaprojektował mój dom ma prawo publikować w internecie jego zdjęcia bez mojej zgody? Albo murarz który go zbudował.
A wizerunek Twego domu jest jakoś specjalnie chroniony?
Tabliczka z napisem "zakaz fotografowania" - i co teraz?
konto usunięte
Temat: prawo do pokazywania
Chcę powiedzieć że problem wcale nie jest taki oczywisty i nieraz może być tak, że upublicznienie projektu w swoim portfolio jest naruszeniem tajemnicy handlowej klienta. Nierzadko klienci nie dają nam wszystkich informacji na temat tego jakie maja plany marketingowe i strategiczne związane z tworzonym przez nas projektem. Prawdę powiedziawszy - zazwyczaj nam tych informacji nie dają. Wydaje mi się że kluczem do zagadki jest kwestia "działania na szkodę", nie wiem czy sad tak chętnie przyznałby prawo do publikacji w portfolio projektu - gdyby ta publikacji działała na szkodę zleceniodawcy - jak np. w ww. przykładzie publikacji powieści na stronie autora.konto usunięte
Temat: prawo do pokazywania
Agata Łankowska:
Tabliczka z napisem "zakaz fotografowania" - i co teraz?
Nic, bo ja będę mieć tabliczkęz napisem "fotografowanie dozwolone".
W zasadzie będzie to tyle samo warte :pJacek Kustra edytował(a) ten post dnia 26.10.11 o godzinie 13:48
konto usunięte
Temat: prawo do pokazywania
Agata Łankowska:
Chcę powiedzieć że problem wcale nie jest taki oczywisty i nieraz może być tak, że upublicznienie projektu w swoim portfolio jest naruszeniem tajemnicy handlowej klienta. Nierzadko klienci nie dają nam wszystkich informacji na temat tego jakie maja plany marketingowe i strategiczne związane z tworzonym przez nas projektem. Prawdę powiedziawszy - zazwyczaj nam tych informacji nie dają. Wydaje mi się że kluczem do zagadki jest kwestia "działania na szkodę", nie wiem czy sad tak chętnie przyznałby prawo do publikacji w portfolio projektu - gdyby ta publikacji działała na szkodę zleceniodawcy - jak np. w ww. przykładzie publikacji powieści na stronie autora.
To chyba publikowanie bez informacji o autorze może być działaniem na szkodę autora prawda?
konto usunięte
Temat: prawo do pokazywania
To chyba publikowanie bez informacji o autorze może być działaniem na szkodę autora prawda?
czego - logo? albo etykietki do wódki? Chyba się Pan troszkę zapętlił. Autor książki dostaje zazwyczaj tantiemy - zatem nie zbywa w 100% praw majątkowych. Autorzy logotypów nie dostają tantiemów od używania tychże - gdyż logotyp sam w sobie nie jest produktem (choć w praktyce czasem jest, ale to akurat nie zasługa tego kto go zaprojektował). Jak dla mnie rozmowa idzie w jakiś dziwnym kierunku.
konto usunięte
Temat: prawo do pokazywania
Agata Łankowska:
czego - logo? albo etykietki do wódki?
A w czym problem?
Chyba się Pan troszkę
zapętlił. Autor książki dostaje zazwyczaj tantiemy - zatem nie zbywa w 100% praw majątkowych.
A projektant okładki książki? Jego nazwisko można umieścić w książce? A autorzy zdjęć? Ich nazwiska także można umieszczać przy ich zdjęciach?
Autorzy logotypów nie dostają tantiemów od używania tychże - gdyż logotyp sam w sobie nie jest produktem (choć w praktyce czasem jest, ale to akurat nie zasługa tego kto go zaprojektował). Jak dla mnie rozmowa idzie w jakiś dziwnym kierunku.
A co mają do rzeczy jakieś tantiemy? Autor logo może przenieść w całości majątkowe prawa autorskie do dzieła, ale to nie pozbawia go autorskich praw osobistych do tego dzieła.
Kornel Demczuk projektant
Temat: prawo do pokazywania
Agata Łankowska:
Chcę powiedzieć że problem wcale nie jest taki oczywisty i nieraz może być tak, że upublicznienie projektu w swoim portfolio jest naruszeniem tajemnicy handlowej klienta. Nierzadko klienci nie dają nam wszystkich informacji na temat tego jakie maja plany marketingowe i strategiczne związane z tworzonym przez nas projektem. Prawdę powiedziawszy - zazwyczaj nam tych informacji nie dają. Wydaje mi się że kluczem do zagadki jest kwestia "działania na szkodę", nie wiem czy sad tak chętnie przyznałby prawo do publikacji w portfolio projektu - gdyby ta publikacji działała na szkodę zleceniodawcy - jak np. w ww. przykładzie publikacji powieści na stronie autora.
Od działania na szkodę i danych które powinny zostać w tajemnicy, są lojalki i umowy o poufności. Jeżeli klient wyraźnie tego nie zaznaczy podczas realizacji (a najlepiej by było jeszcze przed podpisaniem umowy) to uważam, że błąd jest po jego stronie. W przypadku komunikacji obu stron zleceniodawca zawsze może powiedzieć 'nie' i zrezygnować ze zlecenia.
konto usunięte
Temat: prawo do pokazywania
Agata Łankowska:
Jacek Kustra:
Agata Łankowska:
No ale czy architekt który zaprojektował mój dom ma prawo publikować w internecie jego zdjęcia bez mojej zgody? Albo murarz który go zbudował.
A wizerunek Twego domu jest jakoś specjalnie chroniony?
Tabliczka z napisem "zakaz fotografowania" - i co teraz?
to będzie wtedy zdjęcie domu z tabliczką :)
Na marginesie to od kilku lat nie ma zakazu robienia zdjęć jakimkolwiek obiektom budowlanym łącznie z tajnymi więzieniami w Polsce :) - to był relikt czasów PRL
Wracając do tematu to generalnie sprawę zamknął i wszelkie dywagacje w temacie uciął Andrzej. Potraktujmy fotografię pracy jako dokumentację, jako zdjęcie zrobione "na mieście". Przecież nie ma zakazu publikowania zdjęć reklam, bilbordów etc.
- 1
- 2
Następna dyskusja: