Temat: Nowe logo przewozow regionalnych
Krzysztof B.:
Jak pijak chce przestać pić to najpierw sobie uświadamia że jest pijakiem, potem odstawia alkohol, a dopiero w trzecim kroku zmienia ubranie na lepsze.
Jak wydaje się niepijącym. Bo zapominają że eleganccy,w bardzo lepszych ubraniach, alkoholicy też istnieją.
A teraz po kolei:
1. Jan ma w pełni rację, choć i on, i Mateusz, pisze o wymyślaniu nazwy, nikt niczego nie wymyslał - było PKP Przewozy Regionalne, wycięli PKP i jest co zostało. To chyba widać panowie. Że opisowe i nierejestrowalne to fakt.
2. Krzysztof odniosłeś że skoro to jedna firma, siostrzane spólki - otóż nie jedna skoro PR są samorządowe.
3. nazwa/identyfikacja dla kiepskiego poziomu usług - otóż od czegoś trzeba zacząc, jedni zaczynają ubieranie od majtek a inni od koszuli. nie ważne od czego zaczynają ale czy się w końcu ubiorą.
4. projektant nie jest od podnoszenia poziomu usług, tak jak nie jest od lepszej jakości produktu firmy ale od ich dobbrego chwytliwego opakowania. NB wychodząc z twojego punktu widzenia 99% znaków promocyjnych/towarowych trzeba by wyrzucić do kosza bo każde z miast/produktów/firm ma wady wieksze lub mniejsze.
5. czy sama zmiana wizerunku jakiejś firmy coś zmieni? kilka rzeczy:
a/ pokaże odrębność/unikalność firmy
b/ da być może impuls do innych działań naprawczych,
c/ może zmienić postrzeganie firmy, mimo wad
d/ zmienić podejście pracowników do własnej firmy
moze to niewiele i niekoniecznie akurat w tym wypadku, ale każdy z tych punktów to już coś.