Agnieszka P.

Agnieszka P. Brand Manager

Temat: Nowa Netia

oglądając pierwszy raz filmik, przypomniała mi się reklama SONY z kolorowymi króliczkami. Wszędzie było ich pełno i przybierały różne kształty.
Tak więc, "gdzieś juz to widziałam" ;(

Przyznam, ze słabo kojarze stare logo netii, prędzej kojarzę z nimi Tomasza Kota :) Więc rebranding jest pewnie dobrym posunięciem.

Pomysł fajny, choć konstrukcja PLAY wydaje się być bardziej zwięzła. Być może przez zawłaszczenie motywu pasów i polączenia kolorów rzadko spotykanego w identyfikacji.

Prawda, po white cat studio spodziewałabym się więcej...
Ciekawa jestem dalszego "rozwoju logo" netii.

konto usunięte

Temat: Nowa Netia

Irena Laszczyk:
Tak, to wszystko jest ciekawe i rozwija identyfikację/branding, ale niestety sprawdza się tylko na potrzeby takich mediów jak Internet czy TV. Dalej forma tradycyjna jest tą podstawową i nadrzędną. Niestety ruchome logotypy nie sprawdzają się jak na razie
w tak tradycyjnych zastosowaniach jak papier i nigdy nie zastąpią pod tym względem formy podstawowej.
Dlatego wydaje mi się że wszystko to są pewne mniej lub bardziej udane eksperymenty, poszerzające naszą wyobraźnię, niemniej podstawą dobrego znaku jest projekt
w konfrontacji z najprostszym zastosowaniem.
Chyba, że papier zniknie, ale to daleka droga. Książki też dalej wydają tradycyjnie.:)

edit: literówkaIrena Laszczyk edytował(a) ten post dnia 01.04.11 o godzinie 17:45
Ale, zauważ, każda z tych kreacji zawiera pewne mocne akcenty, które można umieścić w płaskiej przestrzeni. Właśnie PLAY pokazuje doskonale, jak animowane, zmienne/płynne "cuś" można zatrzymać w kadrze.
I PLAY, i Netia, a także AOL. zaczynają operować w przestrzeni, gdzie nie do końca określony zespół cech buduje skojarzenia z daną marką.
Jak wyżej wspomniałem, to paski budują w PLAY skojarzenia z daną marką, a polimorficzne, zmienne logo jest kształtem, na którym możesz, ale nie musisz ich rozpiąć. To paski budują skojarzenia z PLAY, kształt sygnetu już nie bardzo. Ta bryła plasteliny ubrana w inne kolory już nie będzie się nam kojarzyć z operatorem, a co dopiero enigmatyczny i niezbyt charakterystyczny logotyp.

To pierwsze jaskółki dość ciekawego trendu. Dobrze poprowadzone mogą stanowić przełom (Bauman wspominał kiedyś w wywiadzie o tym, że stoimy na progu rewolucji większej niż przemysłowa z XIX w. Te zjawiska są tego zapowiedzią).
To też o tyle ciekawe, że coraz więcej aktywności ludzkiej wchodzi w wymiar on-line (Facebook, Przekrój, Ipady, czytniki e-book), więc marki globalnie przenoszą się do sieci. Second Life jako nieogarniona przestrzeń dla działań firm w rzeczywistości on-line, premiery filmów/płyt/książek w sieci - to były wstępne przymiarki, sondowanie rynku. Teraz zaczyna się regularne zagospodarowywanie przestrzeni dającej o wiele więcej niż proste www zawieszone na serwerze i klasyczne SM. W pewnym sensie Gibson miał rację tworząc "Neuromancera".
Irena Laszczyk

Irena Laszczyk projektantka
graficzna zakręcona
na punkcie literek i
nie...

Temat: Nowa Netia

Paweł Uniejewski:

Ale, zauważ, każda z tych kreacji zawiera pewne mocne akcenty, które można umieścić w płaskiej przestrzeni. Właśnie PLAY pokazuje doskonale, jak animowane, zmienne/płynne "cuś" można zatrzymać w kadrze.
I PLAY, i Netia, a także AOL. zaczynają operować w przestrzeni, gdzie nie do końca określony zespół cech buduje skojarzenia z daną marką.
Jak wyżej wspomniałem, to paski budują w PLAY skojarzenia z daną marką, a polimorficzne, zmienne logo jest kształtem, na którym możesz, ale nie musisz ich rozpiąć. To paski budują skojarzenia z PLAY, kształt sygnetu już nie bardzo. Ta bryła plasteliny ubrana w inne kolory już nie będzie się nam kojarzyć z operatorem, a co dopiero enigmatyczny i niezbyt charakterystyczny logotyp.

Masz rację Paweł, na tych akcentach PLAY można budować markę i to im się udało.:)
Ogólnie uważam że takie działania są naprawdę ciekawe i rozwojowe tylko właśnie zastanawia mnie przełożenie tego w realu. PLAY sobie z tym poradziło nie tylko
dzięki paskom ale i jak sam kolorem również. Przyznam, że na razie nie widzę tego
w Netii bo jak sam zauważyłeś kuleczki czy piłeczki(zwał jak zwał) już ma np. Flickr.
Zobaczymy może jakoś z tego wybrną. :)
Po drugie są to duże korporacje i pewno potrafią zrobić to dobrze, mają zaplecze,
kasę i sztab dobrych specjalistów, ale jakoś kurcze nie mogę sobie wyobrazić
u każdego.
To pierwsze jaskółki dość ciekawego trendu. Dobrze poprowadzone mogą stanowić przełom (Bauman wspominał kiedyś w wywiadzie o tym, że stoimy na progu rewolucji większej niż przemysłowa z XIX w. Te zjawiska są tego zapowiedzią).
To też o tyle ciekawe, że coraz więcej aktywności ludzkiej wchodzi w wymiar on-line (Facebook, Przekrój, Ipady, czytniki e-book), więc marki globalnie przenoszą się do sieci. Second Life jako nieogarniona przestrzeń dla działań firm w rzeczywistości on-line, premiery filmów/płyt/książek w sieci - to były wstępne przymiarki, sondowanie rynku. Teraz zaczyna się regularne zagospodarowywanie przestrzeni dającej o wiele więcej niż proste www zawieszone na serwerze i klasyczne SM. W pewnym sensie Gibson miał rację tworząc "Neuromancera".

Może to rzeczywiście nie tylko trend czy moda a globalna zmiana.
Taka naturalna kolej rzeczy. :)
No to trzeba kurde śledzić co by nie zostać w tyle. Hehehe!

konto usunięte

Temat: Nowa Netia

Dopowiedzenie:

Nadchodzi zmierzch tradycyjnych marek, tradycyjnej identyfikacji. To, co widzimy, zawłaszcza tak dużo z przestrzeni publicznej, że aż się w głowie nie mieści.
"Po chłopskiemu" tłumacząc: teraz już nie można zaprojektować plakatu, ulotki (namalować obrazu, tak tak, dzieła sztuki), czegokolwiek, co będzie posiadało białe i fotelowe paski, bo skojarzenia będą nas kierowały w stronę PLAY. I nie chodzi o plagiat, tylko o zawłaszczenie o wiele większej przestrzeni naszych skojarzeń niż miało to miejsce w przypadku takich znaków i identyfikacji, jak Renault, Nescafe, czy TPSA. Coraz bardziej rozmyte i niedookreślone sygnały będą nas kierować w strony konkretnych brandów. Kurczę, już nie będzie można zaprojektować jasnej ulotki z różowymi/magentowymi i niebieskimi/cyjanowymi kółkami bo nieodmiennie będzie się to kojarzyło z Netią. I Netii w to graj, bo będzie to oznaczać, że społeczeństwo samo zacznie generować sygnały związane z marką w taki sposób, że nie będzie można przypisać temu negatywnego wpływu na jej wizerunek.

Konkluzja jest taka, że nadchodzi to, co widać w reklamach kawy :>, gdy ktoś wdycha zapach porannej kawy i od razu myśli - Tchibo.
Sygnał płynący do nas od marek będzie coraz bardziej "podprogowy", układ świateł, kolorów, przypadkowe zestawienie linii. Marki rozpływają się w otaczającej nas rzeczywistości i zakorzeniają w niej bardzo silnie. Nikt nie będzie mógł powiedzieć, patrząc na biało fioletowe paski: to jest logo PLAY, ale z tyłu mózgu będzie się kołatać natrętne - widziałem to już u PLAYa.
W przypadku takich marek jak SONY, Nescafe, czy mercedes, trzeba pokazać całe logo, by nastąpiło skojarzenia, tutaj wystarczy "sygnał".

konto usunięte

Temat: Nowa Netia

Irena Laszczyk:

Masz rację Paweł, na tych akcentach PLAY można budować markę i to im się udało.:)

O wiele lepiej, niż AOL, bo AOL próbował zawłaszczyć wszystko: możemy być na każdym nośniku.
Ale kiedy ich nie ma, kiedy wyróżnika w postaci logotypu AOL nie ma, to ich też nie ma.
W Play, nie musimy spotykać się z marką, by sobie skojarzyć z nią jakieś "chwilowe-niewiadomo-co"
Ogólnie uważam że takie działania są naprawdę ciekawe i rozwojowe tylko właśnie zastanawia mnie przełożenie tego w realu. PLAY sobie z tym poradziło nie tylko
dzięki paskom ale i jak sam kolorem również. Przyznam, że na razie nie widzę tego
w Netii bo jak sam zauważyłeś kuleczki czy piłeczki(zwał jak zwał) już ma np. Flickr.
No ponoć Flickr upada. I tak wszyscy idą do Facebooka, więc...
A Netia siedzi u nas w każdym medium (TV, Internet, Radio, print - Flickr tego nie ma).
Swoją drogą ciekawe, jak poradzą sobie w medium bez obrazu hehehe!
Zobaczymy może jakoś z tego wybrną. :)
Po drugie są to duże korporacje i pewno potrafią zrobić to dobrze, mają zaplecze,
kasę i sztab dobrych specjalistów, ale jakoś kurcze nie mogę sobie wyobrazić
u każdego.
To pierwsze jaskółki dość ciekawego trendu.
>

Może to rzeczywiście nie tylko trend czy moda a globalna zmiana.
Taka naturalna kolej rzeczy. :)
No to trzeba kurde śledzić co by nie zostać w tyle. Hehehe!

No to pewnie odległa przyszłość, ale mże przed emeryturą jeszcze mnie dopadnie "sieciowe wykluczenie"
Pozdro.

konto usunięte

Temat: Nowa Netia

Ani pomysł, ani egzekucja.

Stefan Sagmeister, potem długo długo NIC, potem symbol chrześcijaństwa no i na końcu (ale niekoniecznie) identyfikacja Netii.Piotr F. edytował(a) ten post dnia 01.04.11 o godzinie 21:15
Irena Laszczyk

Irena Laszczyk projektantka
graficzna zakręcona
na punkcie literek i
nie...

Temat: Nowa Netia

Paweł Uniejewski:

No to pewnie odległa przyszłość, ale mże przed emeryturą jeszcze mnie dopadnie "sieciowe wykluczenie"

No tak miejmy nadzieję, że to całkowite zawłaszczanie przestrzeni
nie nastąpi tak szybko. :)
Z jednej strony to rozwojowe a z drugiej dość straszna wizja ograniczenia.
Może być z tego swoisty szach mat.
Helena Ebert

Helena Ebert brand design

Temat: Nowa Netia

Paweł Uniejewski:
(Bauman wspominał kiedyś w
wywiadzie o tym, że stoimy na progu rewolucji większej niż przemysłowa z XIX w. Te zjawiska są tego zapowiedzią).

Ej, Ty powaznie z ta korelacja miedzy taka sobie identyfikacja a Baumanem? i nowa era?;)
Konkluzja jest taka, że nadchodzi to, co widać w reklamach kawy :>, gdy ktoś wdycha zapach porannej kawy i od razu myśli - Tchibo.
A to wniosek jak mniemam z glowy, a nie z badan, ktore afaik nie sa az tak rozowe.
Sygnał płynący do nas od marek będzie coraz bardziej "podprogowy", układ świateł, kolorów, przypadkowe zestawienie linii. Marki rozpływają się w otaczającej nas rzeczywistości i zakorzeniają w niej bardzo silnie.

ekhm: to bardzo ladne i bardzo czesto popelniane uogolnienie. Tzw neuromarketing jest swietnym narzedziem sprzedazowym, ale wbrew pozorom przelozenie praktycznie poki co jest znikome. Polecam przynajmniej Lindstroma w temacie, jest pociagowym ugolnieniem stanu badan, ale przynajmniej uogolnia badania, a nie poprzednie uogolnienia.Helena Pryłowska edytował(a) ten post dnia 02.04.11 o godzinie 00:15Helena Pryłowska edytował(a) ten post dnia 02.04.11 o godzinie 00:15

konto usunięte

Temat: Nowa Netia

Bo tu Panie myśmy takie w internecie znaleźli i to na tych piankach to widać dokładnie - tu się pan szanowny patrz - kolorowe, dynamiczne, dużo. Piękne, prawda? Dziękujemy.

konto usunięte

Temat: Nowa Netia

Helena Pryłowska:
Paweł Uniejewski:
(Bauman wspominał kiedyś w
wywiadzie o tym, że stoimy na progu rewolucji większej niż przemysłowa z XIX w. Te zjawiska są tego zapowiedzią).

Ej, Ty powaznie
No nie to, że Netia to przełomowa sprawa, jej działanie to jeden z malutkich elementów całej układanki.
To, że firma zaczyna mówić: nasza identyfikacja właściwie jest płynna/plastyczna i zależna od wielu czynników zewnętrznych, nie ograniczają nas sztywne ramy brandbooka, nie mamy ostatecznej wersji.
z ta korelacja miedzy taka sobie identyfikacja a Baumanem? i nowa era?;)

Nie chodzi o jakość identyfikacji Netii, ale o to, jak niektóre firmy zaczynają kształtować swoje komunikaty.
To, że wykonanie jest być może takie sobie, to nic, ale niewątpliwą zaletą jest to, że akurat system wizualnie daje się kształtować niemal bez końca, można go korygować etc.
Może akurat w Netii wykonanie jest słabe, ale w takim PLAY właśnie, jest rewelacyjne. I oto mi chodzi - że już nie logo w swym całokształcie odgrywa główną rolę w procesie kojarzenia danej marki, ale zespół innych cech, który danej marce będzie można przypisać. Vide właśnie logo PLAY.
Chodzi o to, że powoli zaczyna się kształtować taka sytuacja, gdy człowiek widząc taki obrazek:

Obrazek

od razu kojarzy - Netia
Widząc białofioletowe pasiaki myśli PLAY, Nie musi już widzieć całego logo, nie musi nawet widzieć nazwy/logotypu, by zaczął się proces umiejscawiania marki w przestrzeni. Czy widząc jedno kółko od razu myślisz Audi? Widząc dwa kółka?
Tu zobaczysz zestawienie dwóch, trzech kolorowych kółek i skojarzenie z Netią będzie naturalnym procesem. I wcale nie będzie musiał zobaczyć logo
Orange próbowało na siłę powiązać kolor ze swoją marką i nic z tego nie wyszło, w PLAY i w Netii będzie się to działo niejako samo przez się.
Konkluzja jest taka, że nadchodzi to, co widać w reklamach kawy :>, gdy ktoś wdycha zapach porannej kawy i od razu myśli - Tchibo.
A to wniosek jak mniemam z glowy, a nie z badan, ktore afaik nie sa az tak rozowe.
Sygnał płynący do nas od marek będzie coraz bardziej "podprogowy", układ świateł, kolorów, przypadkowe zestawienie linii. Marki rozpływają się w otaczającej nas rzeczywistości i zakorzeniają w niej bardzo silnie.

ekhm: to bardzo ladne i bardzo czesto popelniane uogolnienie. Tzw neuromarketing jest swietnym narzedziem sprzedazowym,

Ale nie chodzi o sprzedaż. Wcale a wcale. Chodzi o to, jak łatwo w tym momencie budować ciąg powiązanych z marką skojarzeń. Tysiąc twarzy internetu i każda niech kojarzy się z Netią (cytując dyr. marketingu Netii).
Mówimy partia – myślimy Lenin,
Mówimy Lenin – myślimy partia

Mówisz "internet", mówisz kolorowe kółka, mówisz niebieski i różowy, myślisz Netia.
pozorom przelozenie praktycznie poki co jest znikome.
Dalej przypominam o kasusie PLAY (do znudzenia). Doskonale wiesz, że umiejętne wykreowanie komunikatu który zawłaszczy kolejne obszary znaczeń, to bardzo trudny temat. Nie wszystkim się to uda, ale to, że zaczęto wchodzić na ten teren świadczy wg mnie o nasilających się zmianach.

BTW - nie widzisz nowej ery?
świat poza siecią powoli przestaje mieć znaczenie, świat on-line powoli zaczyna wyznaczać nasze realne zachowania.
Właśnie Bauman powiedział coś ciekawego o nadchodzących zmianach:
kiedy czytam dziewiętnastowiecznych publicystów, to uświadamiam sobie, że oni nie widzieli nadchodzących zmian. Zmieniająca się rzeczywistość zaskakiwała ich, wiedzieli, że coś jest na rzeczy, ale nie umieli tego nazwać*
*cytowane z pamięciPaweł Uniejewski edytował(a) ten post dnia 02.04.11 o godzinie 01:42Paweł Uniejewski edytował(a) ten post dnia 02.04.11 o godzinie 01:43

konto usunięte

Temat: Nowa Netia

Paweł Uniejewski:
Mówisz "internet", mówisz kolorowe kółka, mówisz niebieski i różowy, myślisz Netia.

Nie. Nie przekonałeś mnie.
Agnieszka P.

Agnieszka P. Brand Manager

Temat: Nowa Netia

Mnie tez nie. niebieski i magenta wydają się być zbyt popularne aby je zawłaszczyć w ruchomym logo. ale zobaczymy...
Helena Ebert

Helena Ebert brand design

Temat: Nowa Netia

Paweł Uniejewski:
Ale nie chodzi o sprzedaż. Wcale a wcale. Chodzi o to, jak łatwo w tym momencie budować ciąg powiązanych z marką skojarzeń. Tysiąc twarzy internetu i każda niech kojarzy się z Netią (cytując dyr. marketingu Netii).
Mówimy partia – myślimy Lenin,
Mówimy Lenin – myślimy partia

Mówisz "internet", mówisz kolorowe kółka, mówisz niebieski i różowy, myślisz Netia.

Wczesniej pisal o rozpoznawaniu znakow/sygnalow Arnheim, teraz badania strescil chocby wspomniany przeze mnie Lindstrom (nie mowie o filmikach promocyjnych na yt, mowie o ksiazkach). Jesli do tego dolozyc kilka aktualnych pozycji o percepcji i semiotyce, okazuje sie, ze powyzszy przyklad (Mowimy partia -- myslimy Lenin) to jedynie przyklad metonimii, ktorego upraszczajace przelozenie na symbole nawiazuje raczej do poczatku dosc demagogicznej piesni Majakowskiego ("Slowo nasze sciera się w uzyciu, jak ubior, co sparcial"), niz logiki.
Dalej przypominam o kasusie PLAY (do znudzenia). Doskonale wiesz, że umiejętne wykreowanie komunikatu który zawłaszczy kolejne obszary znaczeń, to bardzo trudny temat. Nie wszystkim się to uda, ale to, że zaczęto wchodzić na ten teren świadczy wg mnie o nasilających się zmianach.
Do znudzenia rowniez -- swiadomie lub nie pomijasz kontekst. Jestem w stanie podac kilka innych przykladow marek, ktore rowniez bazuja na fiolecie, a mimo to sa odroznialne. Dla przykladu to samo w czerwonym (i bialym/czarnym): Coca Cola, Marlboro, Vodafone, eurobank, CNN, youtube, MediaMartk. Ktore z nich zawlaszczylo czerwony i czy aby na pewno?:) Zawlaszczanie znaczen, o ktorym wspominasz, odbywa sie na nieco wyzszym poziomie niz kropka + kolor, ma na nie rowniez wplw o wiele wiecej czynnikow niz unikalnosc tego zestawu (chocby ilosc ekspozycji).

"Logo w swym całokształcie" jak to ujales, nigdy nie 'odgrywalo glownej roli w procesie kojarzenia danej marki'. Konsumenci nigdy bowiem nie byli 'w relacji' ani z signifie, ani signifiant (upraszczajac), tylko z konkretnym produktem/usluga, ktore znak denotuje, nawet jesli ow 'konkret' byl wyrazem subiektywnej aspiracji. To prawda, ze towar coraz czesciej 'ukrywa sie', ale do pelnej Baudrillardowskiej hiperrzeczywistosci jeszcze troche brakuje.
BTW - nie widzisz nowej ery?
świat poza siecią powoli przestaje mieć znaczenie, świat on-line powoli zaczyna wyznaczać nasze realne zachowania.
Właśnie Bauman powiedział coś ciekawego o nadchodzących zmianach:
To chyba akurat o przeszlych, a nie nadchodzacych zmianach. Z tego co mialam okazje Baumana czytac, wstrzymuje sie on od przepowiadania przeszlosci, ktory to motyw przewija sie przez wiekszosc jego ksiazek i wypowiedzi. Co, jak sadze, jest jedna z rozsadniejszych opcji, do ktorej ja rowniez sie przychylam:)

konto usunięte

Temat: Nowa Netia

A w sumie nieważne :)Paweł Uniejewski edytował(a) ten post dnia 04.04.11 o godzinie 02:50

konto usunięte

Temat: Nowa Netia

A w sumie nieważne :)[edited]Paweł Uniejewski edytował(a) ten

:)

konto usunięte

Temat: Nowa Netia

kasa poszła w reklamę TV a na net już nie starczyło... kto im taką ochydę zaprojektował: http://www.netia.pl/ ?

wzorowali się na apple ale nie wyszło... i ten gradient... mmmm
Radosław Kuleszewicz

Radosław Kuleszewicz creative director

Kamila Jarosz

Kamila Jarosz web designer

Temat: Nowa Netia

Zastosowanie loga
Obrazek
Kamila Jarosz edytował(a) ten post dnia 05.04.11 o godzinie 16:45
Bartłomiej F.

Bartłomiej F. Senior UI/UX
Designer @ GOG.com

Temat: Nowa Netia

Kamila Jarosz:
Zastosowanie loga
Obrazek
Kamila Jarosz edytował(a) ten post dnia 05.04.11 o godzinie 16:45

W sumie takie zastosowanie mi się podoba. Sam logotyp jest ok, ale połączenie daltono-sygnetu z logotypem już niezbyt.

konto usunięte

Temat: Nowa Netia

Radosław Kuleszewicz:
http://instytutnetii.pl
;)


kolejna graficzna niedoróba...

Następna dyskusja:

Identyfikacja i Branding &g...




Wyślij zaproszenie do