Piotr
Jakubowski
Naczelnik Wydziału
Reklamy i
Zarządzania Marką /
mBank
Temat: mFestiwal - zrób reklamę dla mBanku! Ot tak, dla sławy i...
Marcin, chyba zapominasz, że udział każdy bierze z własnej woli - ludzie chcą sie zabawić, coś zaprojektować albo nakręcić, rywalizować z innymi - to ma być "fun", a nie jakiś nadęty, pseudoartystyczny konkurs na mega-wysublimowaną reklamę.A co do przekazywania praw autorskich, to robicie duże halo wokół kwestii, która wbrew pozorom wielkich zysków nam nie przynosi. Taki konkurs mBank robił już kilka lat temu i żadnego z pomysłów nie wykorzystał do swoich późniejszych reklam. Natomiast dobrze jest mieć prawo zamieścić takie filmy na mBank.TV czy wirusowo rozprzestrzeniać. Żadna agencja nie będzie ich przerabiała ani robiła nasiadówek.
Marcin Frontczak:
W tytule wątku.
PS. Wiesz Piotrze, ja jestem taki uszczypliwy bo wpieniają mnie takie procedury jak ten konkurs. One są niby takie formalnie OK: zakładamy stronkę, puszczamy wirusa, spamujemy fora. Potem dajemy nagrody a goście z Kakaowego Snu dostają prawie darmowe materiały do nasiadówek. Ale trąci to trochę tabelką z Worda; takim myśleniem z książek z tabelkami z Worda. Wszystko takie drętwe, kanciaste w wykonaniu; jakiś koleś coś ogłasza, inni się z niego śmieją. Wchodzą na ordynarną stronę www. Potem czytają z trudem znaleziony regulamin. Tego nie wolno, tu Cię natniemy, oddaj to, załóż konto...
Wszystko to formalnie poprawne. I tylko posty z tego forum będą żyły dłużej i pewnie tworzyły markę mBank mocniej niż efekty mFestiwalu :)