Krzysztof P. MakGajwer
Temat: logo POLSKA PREZYDENCJA 2011
Michał Pijet:
Piotr S.:
Wypowiadam się, bo mam do tego prawo, podobnie jak Ty i każdy inny, kto z tego portalu korzysta. Nie potraktowałem tu nikogo jak "bezkształtnej masy", tylko stwierdziłem, że merytorycznej krytyki odnośnie projektu literniczego Storma na tym _konkretnym_ forum raczej się nie doczekam. Przede wszystkim projektowanie liternicze, projektowanie krojów nie należy zasadniczo do tematyki tej grupy (choć o nią zahacza). Poza tym, co tu dużo mówić, grupa Identyfikacja & Branding to nie jest Typophile, nawet jeśli jest tu parę osób, które mają zasób wiedzy i oko wyrobione na tyle, żeby rzetelnie ocenić projekt kroju. Jeśli nie mam racji, to proszę o konkretną, merytoryczną krytykę kroju Politic, użytego w identyfikacji czeskiej prezydencji. Wskazanie i uzasadnienie wad formalnych tego kroju oraz minusów jego zastosowania w tym systemie identyfikacji wizualnej. Naprawdę - piszę to zupełnie bez sarkazmu - taką dyskusję chętnie tu zobaczę. Ktoś chętny?
Dajmy spokój z tymi prawami - ja nikomu nie odbieram żadnych praw. Nie masz racji, bo ten dział nie aspiruje do lidera międzynarodowej community, które wyznacza standardy krytyki w świecie designu. I Ty sam dobrze wiesz, że tak jest - wiedziałeś to już zanim napisałeś posta. Więc nie jesteś zupełnie szczery w tłumaczeniu skąd ten protekcjonalny ton.
Niemniej nie warto się spierać o drobiazgi, kto jak się wypowiedział i co myślał, zgoda. Zgoda też, że stwierdzenie "projektant amator" czy jak to tam było, to bardzo niefortunne pudło. Natomiast obejrzeliśmy efekt sytuacji, gdy publikacje wrzucone są bez nazwiska - co chyba każdemu znanemu, i w ogóle każdemu kto się interesuje grafiką, może dać wiele do myślenia. Wtedy uruchamia się nieskrępowana krytyka, w której tak samo można przesadzić, jak w przypadku trzęsienia dupskiem przed autorytetem.
Pozdrawiam.
A ja tam się ciesze że wyszło jak wyszło. Że napisałem co napisałem.
Byłem szczery w swojej wypowiedzi chociaż muszę uderzyć się w pierś i przyznać że zrobiłem to zbyt pochopnie i myliłem się. Z drugiej strony dzięki temu poznałem wiele informacji o których jeszcze kilka godzin nie miałem pojęcia.
Nadal będę oceniał szczerze, jak mi się coś nie spodoba to napisze że mi się nie podoba. I jeżeli ktoś mądrzejszy w danej dziedzinie wyprowadzi mnie z błędu konkretami to pozostanie mi tylko podziękować :)