Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński

Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński projektant, eagler i
orloger

Temat: Logo Europejskiego Centrum Solidarności

Marcin F.:
och, czyzbym urazil "artystyczna strone" Panskiej osobowosci
Dokładnie, pomijając cudzysłów, bo nie znam nawet słowa "artystyczny" (ani żadnego artysty). Mój zawód polega właśnie na produkowaniu, oglądaniu i rozgrzebywaniu tysięcy bohomazów. I zawsze mnie wpienia kiedy ktoś to publicznie obśmiewa.

Znam kilka osób z Jury i ostatnią rzeczą którą mógłbym tym ludziom zarzucić jest problem z głową albo brak zdolności oceny sytuacji. To nie są panowie plastycy w beretach z bajki, ale poważni ludzie, którzy niejedno widzieli.

Wątpię żeby była przewałka, bo nie tak się robi konkursy pod przewałkę.

Logo ma pewne mankamenty, ale na pewno wybór był trafny. Ma wszystkie cechy dobrego logo.
Marcin, czekam na argumenty nie za szacownością jury, bo tego nikt na razie nie neguje, a na temat - To logo spełnia wszystkie wymogi stawiane znakom graficznym.
Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński

Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński projektant, eagler i
orloger

Temat: Logo Europejskiego Centrum Solidarności

W związku z tym ze zaczynają się prywatne wycieczki i posądzenia ostrzegam:
Panowie KONKRETY! chyba jako graficy potraficie to wyartykułować?

konto usunięte

Temat: Logo Europejskiego Centrum Solidarności

-Mаrсіn F. edytował(a) ten post dnia 08.07.09 o godzinie 14:24
Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński

Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński projektant, eagler i
orloger

Temat: Logo Europejskiego Centrum Solidarności

Mnie rozbawiło, zestawienie, nie bardzo wiem czemu służące.

to jest Twoje stwierdzenie - To logo spełnia wszystkie wymogi stawiane znakom graficznym?

to też jest Twoje - to logo jest wg mnie problematyczne tylko w 2 punktach - nie jest do końca dobrze zakomponowane i jest niedopracowane (dwuznaczny detal na górze)

Mamy więc ciekawostkę, na proste 4 punkty 2 są na nie, ale jednocześnie jak twierdzisz "spełnia wszystkie wymogi stawiane znakom graficznym"
Adrian Spóz

Adrian Spóz Redkroft Studio

Temat: Logo Europejskiego Centrum Solidarności

niepotrzebnie tracicie czas, logo jest kiepskie, i niczego tutaj nikt nie wymysli, akademickie pierdzenie i dopisywanie filozofii tez niczego tu nie zmieni, mamy po prostu do czynienia ze slabym projektem. Osobiscie malo mnie obchodzi rozkmina kilku "ekspertow", ktorzy beda na "tak". Jezeli nie widzimy w opiniach (gdziekolwiek)"wow" lub "naprawde niezle" to chyba jest jasne, ze nie mamy do czynienia z dobrym projektem.Adrian S edytował(a) ten post dnia 07.08.08 o godzinie 17:06
Irenka Czusz

Irenka Czusz design, ilustracja,
grafika użytkowa,
identyfikacja
wizua...

Temat: Logo Europejskiego Centrum Solidarności

Amen!!!
That is all!
No chyba, że ktoś zrobił jakieś super logo dla S i che pokazać, hehehe
Grzegorz Wszelaczyński

Grzegorz Wszelaczyński Interim Product /
Project / Marketing
Manager

Temat: Logo Europejskiego Centrum Solidarności

Irenka Czusz:
Amen!!!
That is all!
No chyba, że ktoś zrobił jakieś super logo dla S i che pokazać, hehehe
Solidarność ma już całkiem niezłe, szeroko rozpoznawalne logo. Mozna by je wykorzystać/nawiązać, zamiast wydawac moją kasę na konkursy.

A argumenty o stojącej za tym mazajem głebszej mysli zbijam lekko - myśl ta jest dla mnie nieczytelna, co czyni ten znak niczym więcej jak tylko mazajem_z_Leninem_do_góry_nogami. W moich oczach. I jak słusznie zauważył Adrian - nie rozszedł się po ogóle jęk zachwytu. A to ogół ma umieć to logo odczytać, nie tylko uduchowieni artyściGrzegorz Wszelaczyński edytował(a) ten post dnia 08.08.08 o godzinie 09:32

konto usunięte

Temat: Logo Europejskiego Centrum Solidarności

-Mаrсіn F. edytował(a) ten post dnia 08.07.09 o godzinie 14:23
Grzegorz Wszelaczyński

Grzegorz Wszelaczyński Interim Product /
Project / Marketing
Manager

Temat: Logo Europejskiego Centrum Solidarności

Marcin - loga popularne nie równa się loga marne. To raz.

A dwa: tak jak piszesz - to byli zdesperowani, prosci ludzie. A to logo nawet nie jest czytelnym "S". Jak ci prości ludzie mają to odczytac? Bo Heniowi się wczoraj reka omskła i podobne maznął - tyle ze Henio sobie chatę malował, a profesor dostał 15 patyków - toz nic tylko znowu w desperację wpaść ;)

Nie rozumiem - dlaczego nie mozna w tym logo nawiązać/wykorzystać starego logo Solidarności? Moim zdaniem to byłoby ze wszech miar uzasadnione. (I tam też był to mazaj pędzlem ino celowy, nie przypadkowy)
Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński

Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński projektant, eagler i
orloger

Temat: Logo Europejskiego Centrum Solidarności

Robię dublet swojej wypowiedzi z dyskusji http://www.goldenline.pl/forum/design-art/452138/s/1#8...
bo rzeczywiście dyskusja rozjechala się na 3 fora:
Marcin F.:
Znak spełnia wymogi zapamiętywalności - właśnie przez to, że jest tylko "czerwonym maźnięciem". To wystarczy. Logo nie musi być manualem użytkownika. Nie musi być zrozumiałe dla mas (nie ma takiego wymogu w żadnej z definicji; krzywa Gaussa się kłania - jeden wyczyta to, inny jeszcze tamto).
W zapamietywaniu, tak to już dziwnie jest, pomagamy sobie mnemotechniką - jak coś wygląda dla nas jak maziaj to nazwiemy maziajem i tak zapamiętamy, jak wygląda na klocek lego to... itd. taki sposób zapamietania, proby zapamiętania rzutuje na powiązanie z formą jakichś skojarzeń. Dla znaku możemy mieć dobre i złe skojarzenia, te pierwsze bardzo pożądane, tych drugich należy unikać jak ognia. Dlaczego? bo bardzo trudno będzie wyrobić barkę dobrej instytucji jeśli przyklei się etykieta negatywna, trudne i kosztowne, ai nie do końca mozliwe do zniwelowania. Czy "maziaj" ma pozytywne konotacje? moim zdaniem nie i widać nie tylko moim skoro jako pejoratywu uzywają go oceniający.

Czy dobre logo może mieć wady? według ciebie może, według mnie nie. Nie wyobrażam sobie nowego Maybacha z tandetnymi plastikami w środku i welurową tapicerką :) bo przestał by być super dobry samochód markowy a stałby się jakimś samochodem. Tak samo mamy tu to nie jest dobre logo, to jest jakiś znak graficzny w bardzo szerokim tego słowa znaczeniu.

I na koniec przywołaleś pędzle - no to "jezdeśma doma ociec" :)Andrzej-Ludwik Włoszczyński edytował(a) ten post dnia 08.08.08 o godzinie 14:39
Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński

Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński projektant, eagler i
orloger

Temat: Logo Europejskiego Centrum Solidarności

Wklejam też głos specjalisty wizerunkowca w temacie, ujmuje to co istotne również w ocenie tego znaku. Temat Rola grafika na bliźniaczym forum Identyfikacja wizualna http://www.goldenline.pl/forum/identyfikacja-wizualna/....
Jan J.:
Andrzej-Ludwik Włoszczyński:
Ale skoro jesteśmy przy wizerunku i kolejnościach - wałkowany jest, tu, na 2 forach GL temat nowego logo Europejskiego Centrum Solidarności, choć to dla mnie to ino sygnet. Instytucja poważna więc zakładam że jakiś plan wizerunkowy ktoś opracował bo jeżeli nie i początkiem jest sam sygnet... Ciekaw jestem Twojej opinii o takim rozwiązywaniu spraw na tym konkretnym przykładzie.


Juz spieszę z moja wstepna opinia nt oznakowania ECS. Otóż:

- nie wiem co to za firma to ECS.Czytałem ich strone i nic
nie rozumiem. Jakiś świecki kościól chca powołać czy jak?
Zatem znak tej niejasnej firmy / niejasnej jesli o cele
chodzi / bedzie podobny

- idea niejasna, próba zapisania jej w znaku nieudana - o czym
rozprawiać?
Ano wlaśnie! Najlepiej byłoby pominąć milczeniem, ale też z drugiej strony jest to dobry przyklad jakimi torami chadza myślenie o znaku - ot graficzny bzdet, nie bardzo wiadomo po co i na co byle efektownie.Andrzej-Ludwik Włoszczyński edytował(a) ten post dnia 08.08.08 o godzinie 14:40
Łukasz Kluj

Łukasz Kluj marketingowiec,
brandingowiec i fan
gry w piłkarzyki ;)

Temat: Logo Europejskiego Centrum Solidarności


Nie rozumiem - dlaczego nie mozna w tym logo nawiązać/wykorzystać starego logo Solidarności? Moim zdaniem to byłoby ze wszech miar uzasadnione. (I tam też był to mazaj pędzlem ino celowy, nie przypadkowy)

Wyjątkowo zgodzę się z Grzegorzem ;) Skoro Solidarność ma tak rozpoznawalny znak, czemu ECS nie może nawiązać do niego bardziej wprost. Przynajmniej mielibyśmy jakąś spójność.Łukasz Kluj edytował(a) ten post dnia 08.08.08 o godzinie 14:47

Temat: Logo Europejskiego Centrum Solidarności

Nie wiem czemu tak bardzo napinamy sie przy ocenie tego czegoś. Ktoś chce znaczek? Dostał znaczek. Oni nie prosili o CI.
A teraz z zupełnie innej beczki. Kiedyś już były rozmowy, że nie potrafimy rozpisywać konkursów. I Centrum Solidarności udowadnia, że dalej siedzimy w du..puszczy
Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński

Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński projektant, eagler i
orloger

Temat: Logo Europejskiego Centrum Solidarności

Marcinie masz rację, o CI nie prosili, ale... im spójniejsze wytyczne oparte o opracowanie strategiczne... tyle że musi być ta wizja strategii by były spójne wytyczne. Z samych haseł wynikają "hasłowe" realizacje.

Mnie dziwi też projektowanie logo na zasadzie znaczka bez logotypu. Teraz wypadało by ogłosić konkurs na zaprojektowanie samego logotypu a w przyszłości kolejny na połączenie obu elementów :)
Grzegorz Wszelaczyński

Grzegorz Wszelaczyński Interim Product /
Project / Marketing
Manager

Temat: Logo Europejskiego Centrum Solidarności

Łukasz Kluj:
Wyjątkowo zgodzę się z Grzegorzem ;)

doceniam, choc wytknąc muszę, że mam swiadków, że to nie jakiś zupełny wyjątek ;)

Temat: Logo Europejskiego Centrum Solidarności

To też trochę wynika z braku wiedzy na temat CI. Dużo osób myśli, że strzeli "logoska" i jest lepiej niż być może.
Marek Mareksy Szewczyk

Marek Mareksy Szewczyk creative & art
direction, branding,
advertising, graphic
...

Temat: Logo Europejskiego Centrum Solidarności

Andrzej-Ludwik Włoszczyński:
Marcinie masz rację, o CI nie prosili, ale... im spójniejsze wytyczne oparte o opracowanie strategiczne... tyle że musi być ta wizja strategii by były spójne wytyczne. Z samych haseł wynikają "hasłowe" realizacje.

Mnie dziwi też projektowanie logo na zasadzie znaczka bez logotypu. Teraz wypadało by ogłosić konkurs na zaprojektowanie samego logotypu a w przyszłości kolejny na połączenie obu elementów :)

...a nie masz wrazenia, ze tacy "zamawiacze" nie biora sie znikad? Bo niby czyimi oni sa wychowankami? Czy aby nie tych samych panow, ktorzy w taki sposob ksztaltuja ten rynek?

A desperaci, ktorzy przez takich desperatow "zamawiaczy" sa zatrudniani? Tacy, co sie nie postawia losowi i kazde gowno za kazda kase zrobia? Ci tez wypaczaja ten rynek.
Z mojego doswiadczenia (ja wiem, wiem, nie mam zadnego dla "coponiektorych"), ale niestety nie w pl, wynika, ze nikt powazny i serio traktujacy swoja prace takiego osobnika, ktory musi dostac prace, by przezyc (inne "bo" do wpisania we wlasnym zakresie prosze) nie przyjmie - wiecej klopotu niz zysku... daje pod rozwage, ale wiem,z e to wolanie na puszczy, bo widze tez, co tu pada na forach powiedzmy oglednie "graficznych".

Ja nie biore zlecen na znaczki, bo:
- znaczki nigdy nie koncza sie na samych znaczkach, a koncza sie na kwestiach typu: "ale to dla Pana tylko moment, my tu jeszcze musimy miec kopertke" itd., a ja za dlugo siedze w branzy, by grac role Jelonka (tzn. wtajemniczeni wiedza, ze czasem gram w pewnym komiksie, ale to nie temat teraz);
- projektowanie samego znaczka, bez nawet szczatkowego opracowania mija sie z celem i jest nieprofesjonalne, a ja, pomimo obrzucenia mnie tutaj inwektywami i podejrzeniami o brak portfolio (LOL), jakies tam portfolio i renome mam i w piaskownice za kase sie nie bawie...

I na koniec, odrozniam gowniarskie potyczki dzieciakow w wieku 15 lat na forum art-graf (grafa, co za okropny neologizm), ktorym sie wydaje, ze jak wszystko skrytykuja, to pokaza, ze fachowcy, odrozniam od krytyki merytorycznej, wyrazonej nawet w najbardziej zolnierskich slowach, ale opartej na wiedzy i PRZEDE WSZYSTKIM, opartej na swiadomosci, czemu (jakiej tezie, regule, wytycznej) sie zaprzecza swoim wystapieniem - krytykuje, jak musze lub chce, nie mam parcia na udowadnianie nikomu niczego, bo juz wielokrotnie udowodnilem, co potrafie...

Drodzy krytykujacy moje chamstwo - mnie uczono, ze by skomunikowac sie z drugim czlowiekiem, nalezy przeslac komunikat w formie zrozumialej dla odbiorcy.
Skoro uzylem chamstwa, to nalezalo sie zastanowic, dlaczego to zrobilem (a doktoryzowanie sie nad moim portfolio pozostawic dzieciom z djskich forow), moze jest w tym hak, kreacja, przeslanie?
Wstydze sie, powiem szczerze, ze kliku osobom tutaj musze to napisac, ale zachowuja sie jak slepe pisklaki we mgle, forma uzyta przeze mnie jest adekwatna do mojego stosunku - chamstwem jest absolutnym ustawianie konkursow, rozprowadzanie pracy po kolesiach i zapominanie sie niektorych na swieczniku, ze na tymze swieczniku jest sie chwilowo i trzeba pamietac, ze sie z niego spadnie... wydaje mi sie, ze i ECS i panowie jury i pan profesor chyba sie zapomnieli w tej kwestii... tyle i az tyle.marek mareksy szewczyk @ creamteam edytował(a) ten post dnia 08.08.08 o godzinie 17:02
Oliwia P.

Oliwia P. Kierownik projektu
online, Polska Press
Grupa

Temat: Logo Europejskiego Centrum Solidarności

http://www.mmtrojmiasto.pl/2885/2008/8/19/logo-ecs-nie...

Spamuję własnym tekstem, ale może Was zainteresować
Aleksander Bąk

Aleksander Bąk aleksanderbak.pl —
projektuję, bo
lubię.

Temat: Logo Europejskiego Centrum Solidarności

A w świat poszło za news'em Polskiego Radia:


Obrazek


:)

A~

--
Polskie Radio — The news
LogoloungeAleksander Bąk edytował(a) ten post dnia 20.08.08 o godzinie 01:12
Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński

Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński projektant, eagler i
orloger

Temat: Logo Europejskiego Centrum Solidarności

No i nie ma to jak jasny przekaz :)

Następna dyskusja:

Nowe logo Narodowego Centru...




Wyślij zaproszenie do