konto usunięte
Temat: Logo - co o tym sądzicie
Michale Spiczak-Brzeziński, szanowny... Każdy może używać sobie czego chce, dopóki nikt go do sądu nie pozwie. Taka jest prawda. Na razie chyba nie ma wielu procesów w Polsce z tego tytułu, ale wszystko przed nami. A jak zaznaczałem w jednym z wcześńiejszych wątków - LOGO żyje długo i nabiera wartości...
Jak czytam takie teksty projektantów zajmujących się tematem logo to nie wiem śmiać się, czy płakać. Jeżeli zaś ma to być ironia to chyba nie bardzo rozumiem takową. Zapominasz łaskawco że te teksty czytają również ludzie bez poczucia humoru i bez przygotowania jakie masz ty. Wnioski jakie wyciągną z tej czy innej dyskusji /choćby o licencjach nafont w logo/ mogą być dokładnie odwrotne od realiow. A zapewne potem usłyszymy "no ale jeden pan X tak wyjaśniał"
Ktoś w swoim poście poddał w wątpliwość kontrolowanie wykorzystania logo UE, otóż może to nie tak spektakularne i medialne jak w wypadku nalotów na piratów ale kontrola toczy się powolutku. Nie ma na ogół procesów a dochodzenie do porozumienia, co nie oznacza bezbolesne
Andrzeju - to była parafraza powiedzonka jednego kolegi - prawnika. Bardzo ugodowa w duchu. Nie twierzdę, że mam monopol na rację, twierdzę, że trzeba podpisywać bezpieczne papiery, dotyczące bezpiecznych utworów. Płacz, śmiej się, rób co chcesz.
Pan X, mocium panie, nie jest idiotą. Nie ma monopolu na prawdę - potrafi to przyznać. A prawda to jak wiadomo "zgodność myśli z rzeczywistością". Tymczasem Ludwik, proszę Ludwika, miejscami uprawia Solipsyzm.
Mam nadzieję, że powyższa dawka ironii jest trochę ironiczna. :)