Adrian Spóz Redkroft Studio
Temat: Logo Akademii Sztuki w Szczecinie
tiaaaahttp://www.google.pl/images?q=slashdot+logo&oe=utf-8&r...
Adrian Spóz Redkroft Studio
Andrzej Ludwik Alw
Włoszczyński
projektant, eagler i
orloger
Adrian Spóz:Tiaaaa i co z tego wynika?
tiaaaa
Adrian Spóz Redkroft Studio
Andrzej Ludwik Alw
Włoszczyński
projektant, eagler i
orloger
Adrian Spóz:pewnie nie, zechcesz wyjaśnić bardziej precyzyjnie?
wynika z tego tyle, ze nie masz pojecia
Adrian Spóz Redkroft Studio
Przemysław
Schmelter
STUDIO-PRZEM /
Schmelter Fitness
Club
konto usunięte
Przemek Schmelter:
zabawnie to brzmi z ust kogoś kto w czasach gdy ALW miał już na koncie to i owo, robił jeszcze w pampersy...
jeszcze bardziej zabawna jest ilość "plusików" pod tą wypowiedzią.
Populizm ? Chyba tak to się nazywa. Populizm + szczypta efektu owczego pędu.
konto usunięte
Przemek Schmelter:
zabawnie to brzmi z ust kogoś kto w czasach gdy ALW miał już na koncie to i owo, robił jeszcze w pampersy...
jeszcze bardziej zabawna jest ilość "plusików" pod tą wypowiedzią.
Populizm ? Chyba tak to się nazywa. Populizm + szczypta efektu owczego pędu.
Grzegorz C. power on
Adrian Spóz Redkroft Studio
Przemek Schmelter:
zabawnie to brzmi z ust kogoś kto w czasach gdy ALW miał już na koncie to i owo, robił jeszcze w pampersy...
Albert W. creative director
Adrian Spóz:Wiesz, dla jednego młodość to tetra, dla innego pampersy... ;)
Przemek Schmelter:
zabawnie to brzmi z ust kogoś kto w czasach gdy ALW miał już na koncie to i owo, robił jeszcze w pampersy...
Pampersy? w sklepach z pustymi półkami?
konto usunięte
Grzegorz C. power on
Piotr W.:Widzę, że szukasz dziury w całym. Przygotowujesz może teren do wycieczki "ad personam"? Nie zdziwiłbym się...
Grzegorzu, którego pierwszy raz na GL widzę, który nie ma ani jednego kontaktu, ani nie jest członkiem żadnej grupy.. Jeżeli tak źle Ci się to czyta - po cóż zaglądasz i wypowiadasz się akurat w tym jednym temacie?
Względnie czyim alter ego jesteś? :))
konto usunięte
Grzegorz C.:Zdziw się zatem, bo jak być może zauważyłeś odpuściłem sobie udział w tej dyskusji praktycznie na samym początku. Tym bardziej, że nic mi nie zrobiłeś ;)
Widzę, że szukasz dziury w całym. Przygotowujesz może teren do wycieczki "ad personam"? Nie zdziwiłbym się...
Co do naszego ostatniego kontaktu, to dołożyłem starań, by pomóc również Tobie osobiście rozstrzygnąć kwestię vat a prawa autorskie ok 3-4 tygodni temu. Zerknij do archiwum.Mea culpa, skoro już łaciną szpanujemy ;), ot ostatnio jestem przewrażliwiony na punkcie profili bez znajomych i bez grup :]
konto usunięte
konto usunięte
Grzegorz C. power on
Piotr W.:Mi te niedopowiedzenie również przypomina pewien styl
Choć nie powiem, strasznie mi Twój styl pisania kogoś przypomina ;]
Bez urazy.Dlaczego mam się czuć urażony, skoro sobie coś pomyślałeś?
konto usunięte
Grzegorz C.:
Mi te niedopowiedzenie również przypomina pewien styl
konto usunięte
Piotr W.:
Choć nie powiem, strasznie mi Twój styl pisania kogoś przypomina ;]
Andrzej Ludwik Alw
Włoszczyński
projektant, eagler i
orloger
Adrian Spóz:Wręcz przeciwnie Adrianie, to wylanie nadmiaru żółci i odreagowanie, niech ci idzie na zdrowie, to jedno. Odpowiedź na proste pytanie to drugie, zabezpieczanie na przyszłość też zbędne, chyba że sam odpowiedzi nie znasz, wtedy zrozumiałe.
Jestes teoretykiem, nie potrafiacym zastosowac swojej wiedzy (ktorej ja osobiscie nie cenie zbyt wysoko, wybacz) w praktyce, co pokazales swoimi dokonaniami na przestrzeni lat.
Istnienie tak silnej i wyraznie widocznej rozbieznosci pomiedzy czescia teoretyczna a praktyczna Twojej tworczosci, sugeruje, ze ktorys z elementow nie przedstawia wartosci, lub przedstawia wartosc znacznie odbiegajaca od drugiego.
Wobec tego albo Twoja wiedza nie pozwala Ci stworzyc rzeczy dobrych i ogranicza dalszy proces tworczy, albo Twoj warsztat jest na tyle slaby, ze nie potrafisz ze swej wiedzy skorzystac.
Niezaleznie jednak od przyczyny faktem pozostaje, mowiac grzecznie, watpliwa jakosc Twoich realizacji przy jednoczesnym zadzieraniu nosa, co w mojej ocenie dyskwalifikuje Cie do dalszej dyskusji ze mna.
Mam nadzieje, ze jasno wyjasnilem dlaczego uwazam, ze "nie masz pojecia".
Wiem, ze ostro i dosadnie, ale czasem po prostu tak trzeba. Wymijajac temat grzecznymi pogaduchami tego sedna po prostu nie dosiegniemy.
Mam tez nadzieje, ze powyzsze wyjasnienie zwalnia mnie od odpowiedzi na Twoje kolejne pytania w przyszlosci.
Następna dyskusja: