Leszek Dariusz
S.
dojrzałem do zmiany
pracy
Temat: Koszalin pełnia życia
Michał Zawadzki:...
Bardzo dobrze ujął to pan Salomon:...Leszek Dariusz Salomon:
Miast tworzyć na siłę to czego nie ma, czyli wydumane i rzekome wartości które poza założeniami strategii nikt gołym okiem nie widział, bądź "koronowaniu cudów" które na to miano z reguły nie zasługują (wieże ratuszów, mostki, krzaczki i rzeczki) może lepiej realnie te wyróżniki stworzyć z korzyścią zapewne znacznie większą...:) I dopiero zabierać się za promocję...
Władze Koszalina zaczęły, niestety, od działań propagandowych: nowe logo, nowa "filozofia"...
Moja wypowiedź została nieco wyrwana z kontekstu - nie można traktować znajdującej się tam "rady" całkiem serio bo przecież działania promocyjne tworzy się by coś istniejącego a nieokreślonego wydobyć - nie zaś najpierw to tworzyć by potem wydobyć :) Chodziło mi słabość miejskich strategii promocyjnych wynikających z "nadętości" i życzeniowości haseł je określających, z nadmiernego patetyzmu bądź oderwania od rzeczywistych realiów. W tym wszystkim więcej zdaje się być księżycowej propagandy niż realnej i trafnej obserwacji miejsc i społeczności, jej historii i kultury. Z drugiej strony można rozumieć kłopoty z określeniem kierunków treści strategii promocyjnych. Jeszcze nie tak dawno zrywano orłu koronę, teraz z niewiele mniejszą stanowczością "zaciera" się ślady po tym okresie gloryfikując nowe (stare) symbole. Odnaleźć w tym wszystkim jakiś ponadczasowy rys, który można użyć w przyszłości i do tego poprawny politycznie, pewnie nie jest łatwo...