konto usunięte

Temat: konkurs na logo mswia

Andrzej-Ludwik Włoszczyński:
Ale też nie przewidywał ich niepublikowania :)

Ale to nie ma znaczenia.
Organizator konkursu nie nabył praw majątkowych do nadesłanych prac, więc publikacja bez wyraźnej zgody autorów nie wchodzi w grę.

Bardzo mi się podobało uzasadnienie jednego z projektantów, który nie chciał pokazać projektu odrzuconego. Cytuję z pamięci:
"Pokazany publicznie koncept jet spalony"Krzysztof B. edytował(a) ten post dnia 23.09.08 o godzinie 16:28
Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński

Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński projektant, eagler i
orloger

Temat: konkurs na logo mswia

Uzupełniając minęliśmy się trochę.

Jasne że spalony ale przynajmniej nie pojawi się na 50 siątym konkursie ze zmienionym logotypem, a takie też były. Jakoś nikomu kto zdecydował się ujawnić własną pracę w Lublinie korona z głowy nie spadła i konceptu nie zabrakło.

konto usunięte

Temat: konkurs na logo mswia

Andrzej-Ludwik Włoszczyński:
Jasne że spalony ale przynajmniej nie pojawi się na 50 siątym konkursie ze zmienionym logotypem,
Ale to do autora należy decyzja co zrobi ze swoją własnością i ile razy, organizatorowi nic do tego.
Jakoś nikomu kto zdecydował się ujawnić własną pracę w Lublinie korona z głowy nie spadła i konceptu nie zabrakło.
Nie chodzi o to czy komuś spadnie korona ale o uszanowanie praw o których przy innych okazjach się trąbi.
Prawo autorskie działa nie tylko w obszarze zamówionych i sprzedanych projektów, ale także w obszarze tych, które nie spodobały się i nie zostały kupione.
Projektant wysyłający na milion konkursów ten sam koncept działa we własnym interesie i na własną odpowiedzialność.
Krzysztof, wiązanie rąk tego typu obostrzeniem, zgody autora w tym jednym wypadku, skutkuje tym czym skutkuje, czyli kolejnymi nieroztrzygnietymi konkursami i szumem o genialnych dzielach które nie przeszly, nie ma jak tego zweryfikować i tak podbijamy bębenek.
Nieprawda. To co obecnie obserwujemy w "dziedzinie konkursowej" to są skutki niewłaściwych działań w ostatnim dziesięcioleciu. Dość przypomnieć kontrowersje przy konkursie AMS, Lublin, wspomniane wcześniej MKiDN, PZMot, WARS, etc.
Nikt przy zdrowych zmysłach nie poświęci kilkudziesięciu godzin na dopracowanie konceptu konkursowego wiedząc, że konkurs zostanie unieważniony/nierozstrzygnięty z powodu, tu wpisz cokolwiek co uzasadni takie rozstrzygnięcie. A taka jest praktyka. Zorganizować, unieważnić, zlecić wybranej firmie.
W sąsiednim wątku masz przykład Szklarskiej Poręby.
Dobrą praktyką było pokazywanie tego co na konkurs wpłynęło i skąd taki a nie inny wybór.
Więc trzeba w regulaminie poinformować o wystawie pokonkursowej, by wysyłający wiedział, że projekt ujrzy światło dzienne.
Reguły mają być jasne i przestrzegane. Myślę, że to jest także jedna z ról jurora. Ingerować w regulamin tak by był zgodny ze standardami.
No ale... tak jest łatwiej buzować a z drugiej strony pada stwierdzenie przy jednym z konkursów że nie zgadzają się bo... można pomysl sprzedać gdzie indziej.
Byłoby łatwiej napisać coś więcej o konkursie i jego poziomie, gdyby po, powstała strona z nadesłanymi pracami. Nie ma, wyjaśniłem wyżej co trzeba zrobić by mogła powstać. W innym przypadku będzie to naruszenie praw majątkowych, koniec kropka.

A od pokazywania prac konkursowych poziom projektowania w Polsce nie wzrośnie. Raczej nie.Krzysztof B. edytował(a) ten post dnia 23.09.08 o godzinie 17:02
Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński

Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński projektant, eagler i
orloger

Temat: konkurs na logo mswia

Krzysztof B.:
Nieprawda. To co obecnie obserwujemy w "dziedzinie konkursowej" to są skutki niewłaściwych działań w ostatnim dziesięcioleciu. Dość przypomnieć kontrowersje przy konkursie AMS, Lublin, wspomniane wcześniej MKiDN, PZMot, WARS, etc.
Nikt przy zdrowych zmysłach nie poświęci kilkudziesięciu godzin na dopracowanie konceptu konkursowego wiedząc, że konkurs zostanie unieważniony/nierozstrzygnięty z powodu, tu wpisz cokolwiek co uzasadni takie rozstrzygnięcie. A taka jest praktyka. Zorganizować, unieważnić, zlecić wybranej firmie.
A nie zapedzasz się trochę w kozi róg celując tylko w jedną stronę winną i na dodatek z góry zakladasz przekręt. Pozatym jeśli projektant nie ma czasu na dopracowanie konceptu to powinien dać sobie spokój z konkursem chyba, o ile wiem przymusu udziału nie ma. Pytanie jest jedno - skoro organizatorzy sobie nie radzą co robią stowarzyszenia twórcze by to zmienić? widzialeś jakąś reakcję np. ZPAP?
Reguły mają być jasne i przestrzegane. Myślę, że to jest także jedna z ról jurora. Ingerować w regulamin tak by był zgodny ze standardami.
Czy posprzątac też jest rolą jurora? chyba ci sie mylą zadania.
No ale... tak jest łatwiej buzować a z drugiej strony pada stwierdzenie przy jednym z konkursów że nie zgadzają się bo... można pomysl sprzedać gdzie indziej.
Byłoby łatwiej napisać coś więcej o konkursie i jego poziomie, gdyby po, powstała strona z nadesłanymi pracami. Nie ma, wyjaśniłem wyżej co trzeba zrobić by mogła powstać. W innym przypadku będzie to naruszenie praw majątkowych, koniec kropka.
sam wiesz ze po takim werdykcie chętnych bedzie tyle co kot napłakal, o ile wogóle. I tą metodą będzie znowu pole do popisów słownych i jechania po organizatorze.
A od pokazywania prac konkursowych poziom projektowania w Polsce nie wzrośnie. Raczej nie.
Od poklepywania i zamiatania pod dywan tym bardziej nie.

konto usunięte

Temat: konkurs na logo mswia

Andrzej-Ludwik Włoszczyński:
A nie zapedzasz się trochę w kozi róg celując tylko w jedną stronę winną i na dodatek z góry zakladasz przekręt.
W którym miejscu zakładam przekręt?
Na razie jedyne co czynię, to wskazuję przykłady jak sprawy się POTOCZYŁY w poprzednich przypadkach.

Kogo więcej chciałbyś obwinić?
Młodych projektantów, którzy uczestniczą w konkursach by zaistnieć?
Pozatym jeśli projektant nie ma czasu na dopracowanie konceptu to powinien dać sobie spokój z konkursem chyba,
A może konkurs to właśnie szukanie koncepcji, którą potem projektant wespół z organizatorem przekuwają w funkcjonujący projekt.
Dokładnie tak stało się ze znakiem ECS. Koncepcja przeszła bez detali, które pojawiły się w drodze opracowania już po rozstrzygnięciu.
Pytanie jest jedno - skoro organizatorzy sobie nie radzą co robią stowarzyszenia twórcze by to zmienić? widzialeś jakąś reakcję np. ZPAP?
Dawno temu przyjąłem, że stowarzyszenia to nowa forma TWA.
Reszta mojej opinii na ich temat jest niecenzuralna więc nie przytoczę publicznie.
Czy posprzątac też jest rolą jurora? chyba ci sie mylą zadania.
Albo też Twój pogląd na rolę jurora jest błędny.
Po części rozumiem. Posiedzieć, zadecydować, zainkasować za udział. Moim zdaniem rolą jurora jest także wyrazić opinię o regułach gry w której się bierze udział.
> sam wiesz ze po takim werdykcie chętnych bedzie tyle co kot
napłakal, o ile wogóle. I tą metodą będzie znowu pole do popisów słownych i jechania po organizatorze.
Chętnych nie będzie po werdykcie właśnie. Kolejnym tego typu.
Gdyby, jak Kuba zaproponował, dać wyróżnienie/a oddźwięk byłby inny.
Od poklepywania i zamiatania pod dywan tym bardziej nie.
Jestem daleki od poklepywania.
Jakiś czas temu publicznie wyraziłem wątpliwość co do kwalifikacji osoby zaproszonej do zamkniętego konkursu. Dostałem po głowie, że coś mi się nie podoba. Niestety organizator nie przedstawił publicznie reguł wg których zapraszał uczestników do zabawy za publiczne pieniądze. To także jest rolą eksperta w jury. Wskazać jakie przesłanki powodowały taką a nie inną decyzję. To jest element edukacyjny. Mówisz że jest źle/dobrze i wskazujesz dlaczego jest źle/dobrze.Krzysztof B. edytował(a) ten post dnia 23.09.08 o godzinie 18:55
Antek Korzeniowski

Antek Korzeniowski Branding Designer

Temat: konkurs na logo mswia

Krzysztof B.:
Antek Korzeniowski:
A co z resztą prac? Nikt więcej z Was nie wysłał? :)
Ciężko dyskutować o poziomie prac jeśli się ich nie widziało...

Żeby opublikować cudze prace trzeba mieć do tego prawo.
Regulamin konkursu nie przewidywał przeniesienia praw do
publicznej prezentacji nienagrodzonych prac.

Ale ja nie chcę publikować cudzych prac :) Chciałbym aby autorzy wysłanych projektów, sami je umieścili tutaj.

Tak jak ja i Marcin.

No chyba, że nikt (poza nami) z tej grupy nie brał udziału w konkursie...
Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński

Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński projektant, eagler i
orloger

Temat: konkurs na logo mswia

Krzysztof B.:
Andrzej-Ludwik Włoszczyński:
A nie zapedzasz się trochę w kozi róg celując tylko w jedną stronę winną i na dodatek z góry zakladasz przekręt.
W którym miejscu zakładam przekręt?
Na razie jedyne co czynię, to wskazuję przykłady jak sprawy się POTOCZYŁY w poprzednich przypadkach.
Domysł rozumiem był błędny i nikt, broń boże, nie zinterpretuje jak ja :)
Kogo więcej chciałbyś obwinić?
Młodych projektantów, którzy uczestniczą w konkursach by zaistnieć?
Młodych? żeby to byli sami młodzi na starcie...
Pozatym jeśli projektant nie ma czasu na dopracowanie konceptu to powinien dać sobie spokój z konkursem chyba,
A może konkurs to właśnie szukanie koncepcji, którą potem projektant wespół z organizatorem przekuwają w funkcjonujący projekt.
Dokładnie tak stało się ze znakiem ECS. Koncepcja przeszła bez detali, które pojawiły się w drodze opracowania już po rozstrzygnięciu.
Wtedy jest konkurs na koncept a nie na logo.
Pytanie jest jedno - skoro organizatorzy sobie nie radzą co robią stowarzyszenia twórcze by to zmienić? widzialeś jakąś reakcję np. ZPAP?
Dawno temu przyjąłem, że stowarzyszenia to nowa forma TWA.
Reszta mojej opinii na ich temat jest niecenzuralna więc nie przytoczę publicznie.
Tu pełna zgoda a nawet TKM :)
Czy posprzątac też jest rolą jurora? chyba ci sie mylą zadania.
Albo też Twój pogląd na rolę jurora jest błędny.
Po części rozumiem. Posiedzieć, zadecydować, zainkasować za udział. Moim zdaniem rolą jurora jest także wyrazić opinię o regułach gry w której się bierze udział.
Rolą jurora jest wyrażenie opinii i takie opinie padły dość szczegółowe. Rolą jurora zaproszonego post factum NIE jest zmienianie regulaminu to po niemożliwe. Co z przedstawionych opinii wyciągnie organizator zobaczymy.
> sam wiesz ze po takim werdykcie chętnych bedzie tyle co kot
napłakal, o ile wogóle. I tą metodą będzie znowu pole do popisów słownych i jechania po organizatorze.
Chętnych nie będzie po werdykcie właśnie. Kolejnym tego typu.
Gdyby, jak Kuba zaproponował, dać wyróżnienie/a oddźwięk byłby inny.
Gdyby jak Kuba zaproponował dać nagrodę za nic, chyba na zasadzie totolotka, to oddźwięk byłby dokładnie taki sam akurat w tej sprawie.
Od poklepywania i zamiatania pod dywan tym bardziej nie.
Jestem daleki od poklepywania.
Jakiś czas temu publicznie wyraziłem wątpliwość co do kwalifikacji osoby zaproszonej do zamkniętego konkursu. Dostałem po głowie, że coś mi się nie podoba. Niestety organizator nie przedstawił publicznie reguł wg których zapraszał uczestników do zabawy za publiczne pieniądze. To także jest rolą eksperta w jury. Wskazać jakie przesłanki powodowały taką a nie inną decyzję. To jest element edukacyjny. Mówisz że jest źle/dobrze i wskazujesz dlaczego jest źle/dobrze.
Czy tobie się wydaje że jednorazowy juror siedzi u organizator non stop? Znasz tryb zamówień publicznych i gdyby każdy wydatek "z wolnej ręki" mial tłumaczyć to spinaczy urzędy by nie kupiły, bo zawsze znajdzie się ktoś, kto poda coś w wątpliwość. Ciekawe co jeszcze za chwilę poczytam że juror powinien.

A co do inkasowania, za posiedzenie, najpierw zapytaj, potem imputuj :) tak się składa że nie zainkasowaliśmy ani złotówki.

konto usunięte

Temat: konkurs na logo mswia

Andrzej-Ludwik Włoszczyński:
Domysł rozumiem był błędny i nikt, broń boże, nie zinterpretuje jak ja :)
Nie mogę ponosić odpowiedzialności za cudze domysły.
Młodych? żeby to byli sami młodzi na starcie...
cóż, rzec, teraz każdy ma komputer i jest grafikiem/projektantem/dezajnerem.
Wtedy jest konkurs na koncept a nie na logo.
W pierwszym kontakcie z klientem zwykle liczy się koncept.
Gdy tego nie ma nie pomoże wycyzelowana forma.
Rolą jurora jest wyrażenie opinii i takie opinie padły dość szczegółowe. Rolą jurora zaproszonego post factum NIE jest zmienianie regulaminu to po niemożliwe. Co z przedstawionych opinii wyciągnie organizator zobaczymy.
Cóż zatem ma robić juror gdy reguły zabawy są na starcie złe?
Co oceniać?
Gdyby jak Kuba zaproponował dać nagrodę za nic, chyba na zasadzie totolotka, to oddźwięk byłby dokładnie taki sam akurat w tej sprawie.
Znasz tryb zamówień publicznych i gdyby każdy wydatek "z wolnej ręki" mial tłumaczyć to spinaczy urzędy by nie kupiły, bo zawsze znajdzie się ktoś, kto poda coś w wątpliwość.
Ale tutaj mówimy o konkursie. A to oznacza, że decyzja o wydaniu pieniędzy już zapadła. Jury miało wybrać szczęśliwca który usługę sprzeda.
Ciekawe co jeszcze za chwilę poczytam że juror powinien.
Skoro na jurorze spoczywa ciężar wyboru, ale nie idzie za tym ciężar przywileju współstanowienia reguł, to po co ten juror jest?
A co do inkasowania, za posiedzenie, najpierw zapytaj, potem imputuj :) tak się składa że nie zainkasowaliśmy ani złotówki.
Wypada się tylko smucić. Normalnym jest brać za udział.
Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński

Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński projektant, eagler i
orloger

Temat: konkurs na logo mswia

Mea culpa, zgrzeszyłem i nie popełnilem harakiri.
I... nie zamierzam :)

PS. dobry koncept można opowiedzieć nawet :)
Jarek Leśniewski

Jarek Leśniewski projektowanie
graficzne

Temat: konkurs na logo mswia

Antek Korzeniowski:
No szkoda, że bez rozstrzygnięcia...
Powoli nie opłaca się startować, jeśli nagroda wynosi powyżej 8tys :)
Jakoś te konkursy za 2 lub 4 tys potrafią dobrnąć do końca.

Poniżej mój bohomaz...


Obrazek

Podoba mi się Twój projekt, a jeśli chodzi o sam konkurs to byłem przekonany, że taki będzie finał.
Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński

Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński projektant, eagler i
orloger

Temat: konkurs na logo mswia

A mógłbyś Jarku powiedzieć co w nim takiego do podobania?

konto usunięte

Temat: konkurs na logo mswia

Ann W.:
Krzysztof Foltynowicz:
Antek Korzeniowski:

Poniżej mój bohomaz...


Obrazek

Mnie to pasuje, ale ja się nie znam :)
pierwsze skojarzenie jak do bilbioteki narodowej..
tudziez wydawnictwa...
jakos do MSWiA nie bardzo..

PRzepraszam, ale mi się to kojaży z "cyckami" kolokwialnie mówiąc....

ale może to dobre skojarzenie... ;/Aneta G. edytował(a) ten post dnia 24.09.08 o godzinie 00:58
Jola M.

Jola M. good return isn't
bad ;>

Temat: konkurs na logo mswia

Ann W.:
Mnie to pasuje, ale ja się nie znam :)
pierwsze skojarzenie jak do bilbioteki narodowej..
tudziez wydawnictwa...
jakos do MSWiA nie bardzo..

fakt
na szybki rzut oka Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne
na rzut wolniejszy - z uwagi chyba na M po stronie prawej - WSI ://
Jarek Leśniewski

Jarek Leśniewski projektowanie
graficzne

Temat: konkurs na logo mswia

Andrzej-Ludwik Włoszczyński:
A mógłbyś Jarku powiedzieć co w nim takiego do podobania?

Czy zawsze trzeba coś uzasadniać? Podoba mi się. Tylko tyle i aż tyle. Antek fajnie kombinował i to doceniam.
Antek Korzeniowski

Antek Korzeniowski Branding Designer

Temat: konkurs na logo mswia

Aneta G.:
Ann W.:
Krzysztof Foltynowicz:
Antek Korzeniowski:

Poniżej mój bohomaz...


Obrazek

Mnie to pasuje, ale ja się nie znam :)
pierwsze skojarzenie jak do bilbioteki narodowej..
tudziez wydawnictwa...
jakos do MSWiA nie bardzo..

PRzepraszam, ale mi się to kojaży z "cyckami" kolokwialnie mówiąc....

ale może to dobre skojarzenie... ;/Aneta G. edytował(a) ten post dnia 24.09.08 o godzinie 00:58

A monogramu mswia nie widać? ech...
przynajmniej "cycki" mi zostały :)
Antek Korzeniowski

Antek Korzeniowski Branding Designer

Temat: konkurs na logo mswia

Jola M.:
Ann W.:
Mnie to pasuje, ale ja się nie znam :)
pierwsze skojarzenie jak do bilbioteki narodowej..
tudziez wydawnictwa...
jakos do MSWiA nie bardzo..

fakt
na szybki rzut oka Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne
na rzut wolniejszy - z uwagi chyba na M po stronie prawej - WSI ://


i tak dobrze, że kojarzy się z mocnymi polskimi markami :)

konto usunięte

Temat: konkurs na logo mswia

Pytanie jest jedno - skoro organizatorzy sobie nie radzą co robią stowarzyszenia twórcze by to zmienić? widzialeś jakąś reakcję np. ZPAP?

A cio to zpap?

Stowarzyszenie Projektantów Form Przemysłowych - opiniuje i czasami wysyła grzecznie do diabła
2+3D po paru wpadkach z "organizatorami" j.w. oraz też w ramach skromnych możliwości wpływania na rzeczywistość opiniuje i poprawia regulaminy (choć zastanawiam się nad odpłatnością za takie usługi)
IWP ma drobnostki za uszami ale tez nie słyszałem o jakichś większych skandalach
STGU na razie wrzuca na stronę jak leci - ale to sie tez z czasem zmieni - moze się zapiszecie żeby pozmieniać? Przydadza się dodatkowe składki ;-)
Najgorzej wypada środowisko reklamowe ale też się udaje czasem (rzadko) przeforsować dobre rozwiązania w dziedzinach konkursowych.
Ale oni sami sobie przyznają nagrody (stąd są one bez wartości) a w dupę biora w Cannes itd.

TW i TKM - jak najbardziej!, zamiast pitolić po kątach trzeba niestety się organizować i walczyć o swoje i poznawać drogą nieinternetową ludność projektującą z miast i wsi.

Nie jest wbrew pozorom tak źle tylko trzeba powoli to rozkopać i oduczyć organizatorów od organizowania.
Ja stawiam na konkursy ideowe gdzie nie ma wdrażania tylko promowanie (na to tez czasem znajdują się pieniądze)

Co do nagradzania nieudanych (zdaniem jurorow) prac - podtrzymuję - ryzykuje uczestnik i ryzykuje organizator. Znam wiele przypadków nieprzyznawania pierwszej nagrody i rozdzielenie pieniędzy na wyróżnienia (np. ostatni ARTING - choć to konkurs ideowy właśnie)
http://www.2plus3d.pl//nowosci/nowosc.html&element_id=316

Zawsze coś jest lepsze a inne gorsze - nawet w zbiorze projektów nieudanych.
Nikomu by z głowy czapka nie spadła gdyby nagrodzono wyróżnieniem np. zaprezentowane tu logo z komentarzem że niestety poziom był słaby i nic nie spełniło (zdaniem jury) wymogów dobrego projektu godnego wdrożenia. Trzeba myśleć pozytywnie ;-)
Reguły mają być jasne i przestrzegane. Myślę, że to jest także jedna z ról jurora. Ingerować w regulamin tak by był zgodny ze standardami.
Czy posprzątac też jest rolą jurora? chyba ci sie mylą zadania.

Nikt nie przewidzi jak się sprawy potoczą - byłem kiedyś w jury na konkurs plakatu 4 kultur w Łodzi. Nagrodziliśmy po wielkich kłótniach plakat a organizator wydrukował inny (podobający się pani z jury z ramienia organizatora). Był kwas (mają już w różnych miejscach dożywotnio szlaban na info o tego typu konkursach) ale nagrodzony grafik dostał nagrodę (niemałą). Ale ale w omawianym tu przypadku sprawa była raczej do przewidzenia przed tzw "faktem dokonanym". Obecnie jest tyle konkursów i przeglądów ze warto się zastanowić nad ignorowaniem niektórych po spokojnej analizie regulaminu i okoliczności. A potencjalni jurorzy mają chyba prawo nimi nie zostać, skoro nie zgadzają się z tematem/regulaminem u źródła. Do konkursów zachęcają także nazwiska które się pojawiają jako jurorzy - jak będą sami urzędnicy to pies z kulawa nogą sie tym nie zainteresuje.

Wracając do stowarzyszeń - urzędnicy naprawdę mają blade pojęcie o dizajnie i nie mają na stołach kolorowych gazetek ze świata dizajnerskiego pełnych rankingów kto jest dobry a kto ile sobie liczy a kto został laureatem bo jest zdolny i inteligentny, i kto ma fajne cycki, i kto jeździ czerwonym ferrari i czemu Majewski zgolił wąsy. (uwaga pomysł na dizajnerski tabloid już zajęty)
To żarty, ale trzeba niestety się grupować i podawać im na tacy właściwe rozwiązania a jak nie chcą to do piachu.

ALW - naprawdę bez cienia złosliwości wolałbym żebyś dostał normalne, wysokopłatne zlecenie na opracowanie identyfikacji rządu - i wtedy byłaby przyjemna ze wszystkimi możliwymi złośliwościami jazda na forum po twoim projekcie, a ty byś sobie na majorce liczył banknoty. A tak nawet nie zarobiłeś i masz na karku rozeźlonych uczestników.
Od poklepywania i zamiatania pod dywan tym bardziej nie.
Ja uznaję ze jeżeli szanowne jury wypowiedziało się że wszystko do kitu to wolałbym się bez swojej zgody nie znaleźć w internecie na wystawie pt. "lamerzy którzy nie potrafią projektować <<logosów>>!!! (pięęęękny termin)"
Jola M.

Jola M. good return isn't
bad ;>

Temat: konkurs na logo mswia

Antek Korzeniowski:

i tak dobrze, że kojarzy się z mocnymi polskimi markami :)


myślę, że WSI nie powstydziłoby się takiego logosa
obecny przypomina mazy licealisty na ostatniej stronie zeszytu wykonane podczas dłużącej się i nudnej lekcji
://


Obrazek


z mocnymi polskimi owszem, ale czy to dobrze, że się kojarzą...?Jola M. edytował(a) ten post dnia 24.09.08 o godzinie 01:59

konto usunięte

Temat: konkurs na logo mswia

Kuba, zarzut banialuk to chyba nie do mnie: ja tam napisałem tylko że tej części jurorów, których znam (np. u Wieczorka robiłem dyplom) nie można zarzucić braku zdolności oceny prac - a takie były zarzuty, oraz że nie tak się robi konkurs pod przewałkę.

No nie do ciebie tylko Szto by poddierżat rozgowor - a poza tym jak widzisz przyssałem się do jurora.
Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński

Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński projektant, eagler i
orloger

Temat: konkurs na logo mswia

Kuba, jak już przyssałeś się, to se ssij ;)

a serio - było w tym kraju kilka konkursow bez "nazwisk" w jury i efektem było po tysiąc niemal prac, a i więcej, tu raptem niecałe 140.

Co do opiniowania, czasem, ano czasem, i na ogół to co dostaną do zaopiniowania, a nie to co się pokazuje bez pytania.

Mogłem odmówić? mogłem, ale mnie ciekawość i chęć powalczenia podpuściły. Niestety, sam jestem wściekly, że powalczyć nie miałem o co, z pracami. To co miałem do powiedzenia organizatorowi, o sprawach nazwijmy to technicznych, powiedziałem przed i w trakcie, kto i jakie wnioski wyciągnie tego niestety nie wiem i nie mam wpływu. Jaki efekt czasem mówienia o szerszych sprawach mam po urzędzie premiera gdzie po propozycji zmiany logo na ich www i moim wykładzie o identyfikacji rządu, po prostu zaległa martwa cisza i pewnie zrobił kto inny.

Co do identyfikacji rządu, jakiej mi życzysz, sądzę że to raczej praca dla zespołu, choc chętnie w takim bym popracował :)

Następna dyskusja:

[konkurs] logo spalarni w K...




Wyślij zaproszenie do