konto usunięte

Temat: Elbląg przyspiesza - nowe logo miasta

Andrzej Kostuś:
ojaje... ale przynudzacie. Jeszcze tym pretensjonalnym, pseudonaukowym tonem.

Do każdej padliny zlatują się sępy...
Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński

Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński projektant, eagler i
orloger

Temat: Elbląg przyspiesza - nowe logo miasta

Hubert Tatarkiewicz:
Jan J.:
Mam nadzieję Panie Hubercie, że nieco przybliżyłem Panu skomplikowana dosc materię.
Wręcz przeciwnie. Z dwóch powodów: po pierwsze pisze Pan rzeczy już mi znane, po drugie - rzeczy już mi znane nie mogą mi pomóc w dotarciu do do sedna skomplikowanej materii.

Jest pewien szkopuł, który nas od zrozumienia oddala: otóż nazywa Pan urzędników tępakami. A więc czegoś nie rozumieją, o czymś nie myślą, i tylko trwonią pieniądze na różne logo. To jest reifikacja. Zostawmy kwestię tępoty urzędników na boku i zadajmy sobie pytanie: A KTO TYM TĘPAKOM WCISKA LOGO? Bo zazwyczaj logo i reszta wizji przyjeżdża w promocyjnym wielopaku, prawda? Proszę podać mi przykłady działania odmiennego - podmiot A przygotowuje strategię promocyjną a następnie opiniuje i pomaga w wyborze koncepcji wizualnych zaproszonych do przetargu podmiotów B,C i D. Dlaczego się tak nie dzieje? Proszę mi TĘ kwestię przybliżyć - piszę bez sarkazmu.
Bez sarkazmu, nie mnie pytałeś, ale może odpowiesz mi - ile znasz strategii niepolskich w których zastosowano opisany przez Ciebie wariant działania? i pytanie drugie, nieco prostsze, ile powstało circa lsamych logo dla miast, bez strategii, w ostatnim roku, a ile strategii z logo? Jak sobie odpowiesz na to ostatnie pytanie będziesz miał odpowiedź "kto tym tempakom wciska logo" i czy w ogóle musi cokolwiek wciskać.
Jan J.

Jan J. specjalista
wizerunku

Temat: Elbląg przyspiesza - nowe logo miasta

Nie jestem pewien Panie Hubercie czy Pan rozumie i rozróżna takie kwestie jak: strategia
estetyczna miasta, tożsamośc wizualna miasta, system wizualny miasta, system identyfikacji
wizualnej miasta. Obszar tych pojęc wspólny , lecz rożnice ich zakresów nalezy dostrzegać
jeśli o strategii w tych kwestiach mowa.

Rzeczywiście , pozwoliłem sobie użyć określenia ,, tępi urzędnicy miejscy,, . Składnia
tego zwrotu wyjaśnia że nie chodziło o wszystkich urzędników ,lecz o ich część. A to
znacza także istnienie urzędników nie tępych, Lecz ci akurat mnie interesowali ponieważ
pisałem o szkodnictwie Odwołałem się do przykładu takiej tępoty czyli prób zastępowania
herbu miejskiego logiem. Zna Pan inne określenie osób którzy takie praktyki wprowadzają?

Pyta Pan kto tym tępym wciska logo A jest mnóstwo takich sytuacji. Np wciska im potrzebę
logo koniecznie na jutro szef po powrocie z narady. Wciska im kumpel grafik amator.
Wciskają sobie sami by czymś konkretnym się wykazać / bo co ta promocja robi ?/
Więc sytuacji i osób jest sporo

Logo miasta jeśli już musi koniecznie być powinno wynikać ze strategii a szczególnie
jej części czy warstwy promocyjnej. Ale wcześniej z jakiegoś pomysłu, wizji. I ma
być to logo niczym innym jak komunikatem wizualnym służącym budowie tej wizji.
Dokładniej jednym z wielu komunikatów Jako komunikat musi logo spełniać pewne
warunki komunikacyjne. Może też logo miasta z niczego takiego nie wynikać. Ot taki
drobiazg dekoracyjny. Przyjdzie nowy burmistrz czy prezydent wprowadzi nowe logo.
Czyli coś na znak pontyfikatu. Sporo takich właśnie hasa w przestrzeniach naszych miast

Tworzenie strategii w rozumieniu jak Pan pisze to u nas przyszłość. Dlatego, że 99% miast
nie zatrudnia osób na tyle sprawnych i kompetentnych oraz właściwie władczo wyposażonych
aby proces tak zorganizować. W feudalnym klimacie naszych urzędów rolą urzędnika ,
szczególnie promocji, jest odgadnąć marzenia szefa. Wyczuć co kupi a czego nie.Więc nie
ryzykuja czymś co niepewne, odłożone w czasie, kosztowne , pracochłonne / a co sobie
będę dokładał / i mysla o własnej pozycji. Efekt to olewanie przez większość podległych
prezydentowi działów spraw promocji czy budowy wizerunku miasta. Inna sprawa ,że cele strategiczne naszych miast są conajmniej dziwne. Więc trwa zabawa: cel niejasny,
strategia do niego równiez a logo każde pasuje byłeby było ładne

W strategii Krakowa na lata 2008 - 2012 pisanej pzez tęgie umysły czytam cel:
,, celem strategii jest stworzenie wizerunku Krakowa jako atrakcyjnej lokalizacji turystycznej i biznesowej oraz wyjątkowego miejsca do życia w Europie,, Jak Pan myśli , co przyświecało
autorom tego zdania? Jakieś realne cele? Jak Pan myśli, zada sobie ktoś trud oceny
setek tysięcy złotych wydanych w takim celu?

konto usunięte

Temat: Elbląg przyspiesza - nowe logo miasta

Jan J.:
Zgadzam się z Panem całkowicie.
cele strategiczne naszych miast są co najmniej dziwne.
To jest najtrafniejsza diagnoza, z jaką się dotychczas spotkałem. Zwięzła i błyskotliwie sformułowana: "co najmniej dziwne".

Myślę że myślimy podobnie, ale widzimy w innej optyce. Przykładowo, kiedy Pan pisze "strategia estetyczna" , ja czytam: "strategia mieszkaniowa".
Co do owych tępaków, którzy robią - według nas - rzeczy co najmniej dziwne, to prawdopodobnie oni, oceniając się według własnych kryteriów, odwalają "dobrą robotę".

Bawić może freudowska pomyłka elblążan, którzy "swój" komunikat wizualny odczytali jako ślimaka. Według tych osób Elbląg nie przyśpiesza. A przecież przeprowadzono badania. Tak więc albo metodyka badań była błędna, albo nagle się coś w zbiorowej świadomości zmieniło. W obydwu wypadkach przekaz wymagałby korekty. Tego się jednak nie robi. Tworzy się za to pozory partycypacji (konkurs) przy jednoczesnym podsuwaniu, pod ostateczne głosowanie, opartego na błędach projektu (cel uświęca środki).

Wie Pan, może po prostu chodzi o połączenie ogólnego braku edukacji z ideologią/światopoglądem i ... możliwościami techniczno-finansowymi. Miasto to produkt, produkt należy promować, tu są ludzie od promocji a tu pieniądze, promocja jest zawsze dobra bo tak mówią ludzie od promocji, którzy mówią też "rozpocznij czytać od początku zdania".
Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński

Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński projektant, eagler i
orloger

Temat: Elbląg przyspiesza - nowe logo miasta

Hubert Tatarkiewicz:
Bawić może freudowska pomyłka elblążan, którzy "swój" komunikat wizualny odczytali jako ślimaka. Według tych osób Elbląg nie przyśpiesza. A przecież przeprowadzono badania. Tak więc albo metodyka badań była błędna, albo nagle się coś w zbiorowej świadomości zmieniło. W obydwu wypadkach przekaz wymagałby korekty. Tego się jednak nie robi. Tworzy się za to pozory partycypacji (konkurs) przy jednoczesnym podsuwaniu, pod ostateczne głosowanie, opartego na błędach projektu (cel uświęca środki).

Masz i nie masz racji. Stawiasz zarzut dwoisty, ale wniosek już jednostronny.

konto usunięte

Temat: Elbląg przyspiesza - nowe logo miasta

Autorzy podręczników marketingu terytorialnego mają zwyczaj informować czytelników o tym, że miasto jest bardzo złożonym tworem. Można potraktować to literalnie, można też odczytać jako przestrogę: nie zajmuj się rzeczami, których nie możesz udźwignąć. Ja, mając świadomość tej przestrogi, zapomniałem że kierowana jest ona nie tylko do autorów strategii.
Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński

Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński projektant, eagler i
orloger

Temat: Elbląg przyspiesza - nowe logo miasta

Hubert Tatarkiewicz:
Autorzy podręczników marketingu terytorialnego mają zwyczaj informować czytelników o tym, że miasto jest bardzo złożonym tworem. Można potraktować to literalnie, można też odczytać jako przestrogę: nie zajmuj się rzeczami, których nie możesz udźwignąć. Ja, mając świadomość tej przestrogi, zapomniałem że kierowana jest ona nie tylko do autorów strategii.
Masz rację, ale jak znasz strategie naszych miast, to zapewne wiesz że żadna z nich nie jest kompleksowa, zgodnie z tą wykładnią podręcznikową, każda zajmuje sie jakimś mniejszym lub wiekszym wycinkiem. Udźwignąć całej nie jest w stanie żadne miasto z kilku powodów poza finansowych. To nie jest też żadna przestroga, ta wykładnia, a teoretyczne przedstawienie modelu idealnego, słusznego, ale niewykonalnego od ręki. Proces musi być długi w czasie i nie może zawierać zbyt wielu elementów na raz, na pewno dużo dłuższy niż krótkofalowe 2-3 letnie strategie i na dodatek niezwiązany z kadencyjnością władz. To ostatnie jest niestety kluczem zamykającym po określonym czasie każdą nawet najlepszą strategię, po prostu następcy formułują własną, bo poprzednicy byli be.

konto usunięte

Temat: Elbląg przyspiesza - nowe logo miasta

Rzeczywiście, troszkę przypominają się "Kuchenne rewolucje".
Jan J.

Jan J. specjalista
wizerunku

Temat: Elbląg przyspiesza - nowe logo miasta

umówmy się że:

- strategie promocyjne miast powinny być ,, wykończeniem,, ich strategii ogólnych czyli
społ- gosp A jak powstaja te ogólne strategie przeważnie wiadomo. Więc i strategie
promocyjne mają podobna wartośc czy siłę sprawcza

= strategie promocyjne naszych miast to w większości starategie reklamowe a nie
kreowania wizerunku czy budowy marki

- nie znam strategii / w wiele ich czytam / by podstawą opracowania były rzetelne i profesjonalne
badania stanu wyjściowego np wizerunku. Znajduję tam bezwartościowe i podejżane jakieś badania fokusowe, jakies wywiady z mieszkańcami, ankietji / pożal się Boże / wśród np radnych
itp. Solidnych badań nie ma bo nikt nie jest nimi zainteresowany Miasto nie ma pieniędzy
na takie bzdety, agencja nie musi się z niczym liczyć poza własną wyobraznia i czarowaniem otoczenia prezydenta miast

- strategie promocyjne miast / taki tytuł mają te dokumenty / to w większości opracowania
planistyczne dla działów promocji a nie projekty uruchamiania całych społeczności

- wreszcie te strategie to przeważnie dokumenty wewnętrzne, nieraz ściśle chronione przed
wrogiem a nie opracowania znane wszystkim w tym mieszkańcom. Zresztą ich treśc bywa
tak zawiła / naukawa / że małe sa szanse aby kogoś to interesowało

- oprócxz treści zawiłeś poraża objętość tych opracowań nawet do 100 - 150 stron tekstu
gdzie można znależć obszerne opisy historii miasta, położenia, opisy walorów okolicy itp
jakby to trzeba było administracji zlecającej opracowanie, szczególnie wyjaśniać. No
ale dokument 150 stron to nie broszurka 20 -30 stronicowa. Więc i wartość spora

- jest ciekawe ,że nie dokonuje się rzetelnych i profesjinalnych ocen Strategii po upływie
czasu na jaki była przygotowana. A po co to komu?

i takich uwag czy sostrzeżeń mam jeszcze sporo. Wniosek rysuje się jeden? dużo w tym
udawactwa, różnego rodzaju zabiegów i misternych sztuczek aby wyrwać kasę. Wszyscy
sa tu zadowoleni Dział promocji , bo robi to co napisane i więcej sięgłowić nie musi.
Agencja bo zarobiła. Prezydent bo ma opracowanie grube i kolorowe.

konto usunięte

Temat: Elbląg przyspiesza - nowe logo miasta

Mam dokładnie te same spostrzeżenia.
Jan J.

Jan J. specjalista
wizerunku

Temat: Elbląg przyspiesza - nowe logo miasta

dodam, bo mi uciekło, że strategie promocyjne miast różnią się od ich strategii wizerunkowych.
Dlatego tak łatwo można kamuflować badania. Strategia wizerunkowa musi zawierać rzetelne rozpoznanie aktualnego wizerunku. Bo tylko wówczas możliwa będzie ocena przydatności tego wizerunku do osiągania celów strategicznych miasta. Natomiast strategia promocyjna to
znakomicie nabija kasę mediom, właścicielom billboardów, różnym amatorom filmowcom ,
grafikom komputerowym panienkom do PR itp. Dużo osób się przy czyms takim jest w stanie
się pożywic. Więc oni głównie będą oponować przeciwko badaniom, analizom bo jak twierdza
,, zycie to nie podręcznik,,.I przewala się potężna kasa a efektów brak

Następna dyskusja:

Wembley - nowe logo




Wyślij zaproszenie do