Jarek Leśniewski

Jarek Leśniewski projektowanie
graficzne

Temat: cuda cuda ogłaszają

Samorządy mazurskie ogłosiły otwarty konkurs na logo i logotyp dla wspólnej kampanii "7 Cudów Mazur". Chcą się wspólnie promować i organizować kalendarz imprez. Projekty będą przyjmowane do 16 listopada. Autor zwycięskiego pomysłu otrzyma w nagrodę 700 zł.

Kampania mazurskich samorządów "7 cudów Mazur" prowadzona jest w celu przedłużenia sezonu turystycznego w tej krainie. Przystąpiły do niej miasta i gminy: Mikołajki, Ruciane-Nida, Pisz, Ryn, Mrągowo, Giżycko i Węgorzewo.

Mazurskie miasteczka podjęły wspólne działania, aby urozmaicić ofertę turystyczną. Porozumienie samorządów, które podpisano kilka tygodni temu zakłada m.in., że ułożą one tak kalendarz imprez, by ze sobą nie kolidowały. Mazurskie miasteczka chcą też cyklicznie organizować popularne imprezy np. szantowe festiwale czy regaty rodzinne.

- Skoro mamy się wspólnie promować i wspólnie działać zdecydowaliśmy, że chcemy to robić pod wspólnym logo, stąd ten konkurs - powiedział burmistrz Mikołajek Piotr Jakubowski.


http://www.rp.pl/artykul/9132,943239-Konkurs-na-wspoln...

co za hipokryzja..
Marek Szymański

Marek Szymański grafikam i detepczę

Temat: cuda cuda ogłaszają

Czyli po stówie od gminy :D
Marek Karnecki

Marek Karnecki rozwijamy się ;)

Temat: cuda cuda ogłaszają

To się wypromują... logo będzie 8 cudem Mazur...

konto usunięte

Temat: cuda cuda ogłaszają

wiocha Panie :)
Jarek Leśniewski

Jarek Leśniewski projektowanie
graficzne

Temat: cuda cuda ogłaszają

Sonia P.:
wiocha Panie :)

wiocha wiocha, szczególnie dla wydziałów promocji i marketingu tychże miast.. wznieśli się na wyżyny absurdu

edit:

cytując "Węgorz w kieszeni, czyli heca od... 7 stówek (gość)"

Można się z tego śmiać, ale tak naprawdę to jest skandal. Bo nie chodzi o te 7 stówek, ani o to, za ile ktoś 'zrobi logo'. Chodzi o to, jak władze same wyceniają wizerunek swojego regionu. Tu wypełza cała prawda o urzędniczym rozumkowaniu. Dmą w trąbę wizerunku, promocji, marketingu - jakie to ważne dla rozwoju i wszystkiego, co ma się przełożyć na komercyjny zysk - a nie są w stanie stworzyć budżetu na odpowiednim poziomie. I nie ma tu nic do rzeczy kwestia publicznych pieniędzy, ani budżetu w czasach kryzysowych (takie projekty realizuje się raczej z funduszy zewnętrznych). Gdyby włodarzom naprawdę zależało to zrobiliby 'zrzutkę' ze swoich 13-stek (tak, tak - urzędnicy dostają 13-stki). Z oświadczeń majątkowych wynika, że średnie miesięczne wynagrodzenie urzędnika na tym stanowisku to ok. 10.000 złotych. Dziwne, że za pełnienie wizerunkowej funkcji urzędowej pobierać jak najwyższe uposażenie to się godzi, ale zapłacić za znak mający tworzyć i pracować na wizerunek regionu już nie. Co więcej - nie dość, że projekt pozyskać się chce za skandalicznie niskie honorarium to jeszcze wymagane jest od projektantów wykonanie i przedstawienie swojej pracy w konkursie za darmo, za którą 99% wykonawców, regulaminowo "zatrudnionych z urzędu", wynagrodzenia nie otrzyma. O dziwo, żaden/żadna z urzędników/urzędniczek, swojej pracy za darmo nie wykonuje. Może warto, analogicznie do regulaminu konkursu, złożyć urzędnikom równie 'atrakcyjną' propozycję: Proszę przez kolejny miesiąc pełnić swoje funkcję nieodpłatnie. Do wykonywania pracy używać swojego prywatnego telefonu, prywatnego komputera wraz z drukarką, tonerem i papierem oraz długopisami, ołówkami i papeterią biurową i znaczkami pocztowymi włącznie. Przynieść do urzędu swoje biurko, krzesło i lampę - o czajniku, herbacie, cukrze i papierze toaletowym nie zapominając. Oczywiście należy mieć świadomość, że pracuje się równolegle z całą rzeszą innych pretendentów, próbujących swoich sił w urzędowym fotelu. Po miesiącu wykonana praca zostanie oceniona przez komisję o kompetencjach różnych i różnistych, która zadecyduje, komu zostanie wypłacone wynagrodzenie za wykonane usługi. I żeby było jasne - w przypadku, gdy komisja nie odczuje satysfakcji na odpowiednim poziomie, wynagrodzenie wcale nie musi być wypłacone. I niech nikogo nie zraża przewidziana wysokość wynagrodzenia mniejsza niż ustawowe miesięczne minimum płacowe. Jakieś... ale? No przecież nikt nikogo nie zmusza do bycia burmistrzem lub wójtem – prawda?

http://www.rp.pl/artykul/9132,943239-Konkurs-na-wspoln...Jarek Leśniewski edytował(a) ten post dnia 22.10.12 o godzinie 00:16



Wyślij zaproszenie do