Temat: 1-wsze Konkursidło roku 2008

Organizator: Fundacja na rzecz Rozwoju Sztuk Wizualnych
Termin zgłoszenia uczestnictwa wraz z szkicem projektów: 25.01.2008
Termin realizacji wygranego projektu: 11.02.2008
Zakres projektowy: identyfikacja wizualna Festiwalu Miesiąc Fotografii w Krakowie 2008 składająca się z:
- logo;
- plakatu;
- billboardów;
- ulotek z programem;
- reklamy prasowej;
- oraz materiałów i gadżetów promocyjnych Festiwalu (okładki płyty, layout prezentacji powerpoint, foldery, zaproszenia etc);
- a także ewentualnie projektu serwisu www.
Zamówienie obejmować będzie również wykonanie nieograniczonej ilości modyfikacji reklamy prasowej stosowanie do potrzeb Organizatora zgłaszanych do czasu zakończenia tegorocznego Festiwalu z terminem wykonania 2 dni.

Wynagrodzenie: 7.000 PLN brutto (w razie zamówienia wykonania dzieła z pominięciem projektu serwisu www wynagrodzenie zostanie stosownie zmniejszone).

Na podstawie: Regulaminu konkursu na identyfikację wizualną Festiwalu Miesiąc Fotografii w Krakowie 2008

Nie rozumiem, jak w kontekście wielu dyskusji branżowych o warunkach formalnych i finansowych graficznych konkursów projektowych ogłaszanych w Polsce, tak poważne pismo jak 2plus3D, może bezkrytycznie użyczać swojego autorytetu temu konkursowi?

A~

PS Wytłuszczenia moje
:)Aleksander Bąk edytował(a) ten post dnia 24.01.08 o godzinie 09:46

Temat: 1-wsze Konkursidło roku 2008

Aleksander Bąk:
Organizator: Fundacja na rzecz Rozwoju Sztuk Wizualnych

Pisałem o tym w ciekawostkach z teczek ofertowych...

Nie rozumiem, jak w kontekście wielu dyskusji branżowych o warunkach formalnych i finansowych graficznych konkursów projektowych ogłaszanych w Polsce, tak poważne pismo jak

A jakiż to autorytet ma prywatne pisemko promujące siebie
i znajomych królika?

Temat: 1-wsze Konkursidło roku 2008

faktycznie kwartalnik mocno nieudany tak pod względem merytorycznym jak i graficznym i w dodatku bardzo drogi. Finansowany przez fundację związaną z PZU czyli prawa rynku mogą go nie dotyczyć. Merytorycznie zakleszczony w lansowaniu jakieś grupy sympatyków czy znajomych. Brakuje w nim krytycznych analiz występujących zjawisk czy tendencji na rynku projektowania graficznego.
Choćby takich tematów jakie pojawjają się na tym forum i wielu innych. Konstruktywną krytykę łątwiej znaleźć w sieci niż na papierze.Maciej Nowakowski edytował(a) ten post dnia 06.02.08 o godzinie 10:25

Temat: 1-wsze Konkursidło roku 2008

Rzeczywiście, magazyn skupia się raczej na prezentacjach, niż na krytyce. "Skrytykować" w jęz. polskim w ogóle nic dobrego nie znaczy - przynajmniej emocjonalny ładunek domyślnie jest jak najbardziej negatywny. W "2plus3d" zdarza się owszem krytykowanie, ale głównie w przypadkach, kiedy np. wykładowca państwowej uczelni pisze o dorobku znanego grafika, który w żadnej akademii nigdy nie studiował.
Co do analiz - nie wiem, jakie zjawiska masz na myśli. Myślę, że głębia wzmiankowanego magazynu jest zupełnie adekwatna dla polskiego rynku, którego "prawa" są dla ciebie tak istotne. Jeśli to niewystarczjąco przeanalizowane zjawisko to perypetie pewnej gdańskiej grupy projektantów, to wolałbym się o nim akurat nigdy nie dowiadywać.