Temat: Niemieccy turysci

Poszukuje nowej galezi sprzedazy, przez co chce skupic sie na niemieckich gosciach. Poszukuje stron gdzie mozna dodac swoj hotel badz restauracje; gdzie najwiecej jest odwiedzin ze strony naszych sasiadow.

Temat: Niemieccy turysci

Szanowny Panie Łukaszu,
Z całym szacunkiem, ale Pana post jest z serii " Szukam informacji gdzie leży złoty pociąg, w zamian oferuję uścisk dłoni prezesa".
Ile dla Pana lub pańskiego szefa jest warta kampania reklamowa hotelu na terenie Bundesrepublik Deutschland ?
Zaproponujcie coś, jeśli nie będzie to tylko ciastko i kawa, to powiem kolokwialnie "może mogę pogadać". Na zachętę powiem wam, że mam jedną osobę w Berlinie i drugą w Hannoverze, które będą wokół tego chodziły tam, a ja będę koordynował działania tu.

Nie lubię nikogo wywoływać do odpowiedzi, ale może inni członkowie grupy niech się wypowiedzą, kto tu jest z kosmosu ja czy Pan.
Mam w szczególności na myśli osoby bardzo doświadczone w tej branży czyli Pana Marka i Pana Zenona.
Ma Pan zawsze możliwość nie skorzystać z moich usług i szukać sam.
Jednak jeśli Pana profil jest kompletny, to obawiam się, że szukanie zajmie troszkę czasu.
Cyt. : " Języki - Polski ojczysty - dalej było pusto ... "

Dziękuję za uwagę wszystkim zainteresowanym.Ten post został edytowany przez Autora dnia 04.03.16 o godzinie 19:22

Temat: Niemieccy turysci

Zawsze interesowalo mnie, czy w branży turystyczno - hotelarskiej funkcjonuje lichwa w interesach? To ciekawy temat, który do tej pory nie był dyskutowany. Ale jak świat światem dorabianie się kosztem innych to przecież norma. Na cudzym garbie można robić dosłownie wszystko. A zatem liczenie na naiwność innych to nic nowego. Każdy by tak chciał, aby popijać szmpana z truskawkami i naigrywać się z jeleni z dużymi rogami. Ma całkowitą rację Pan Tomasz to co pisze w swoim poście. Mnie nurtuje jednak cały czas pytanie : czy w hotelarstwie funkcjonuje szeroko rozumiana lichwa? Widziałem w branży już różne cuda na kiju, wiem, że właścicielami wielu hoteli w Polsce są prawdziwi bandyci i szumowiny różnej maści. Słyszałem, że podobni tym "hotelarzom" wykorzystują marketingowo różnych naiwnych ludzi. Szkoda, że takie praktyki mają miejsce.Ten post został edytowany przez Autora dnia 04.03.16 o godzinie 21:17

Temat: Niemieccy turysci

Tak wygląda rekrutacja w DE.
Hotel Direktor / General Manager Hotel (m/w)
Standort: Berlin
Gehalt: 80.000 - 100.000 Euro
Unser Mandant ist eine erfolgreiche und seit Jahren wachsende Hotelgruppe. Für unseren Mandanten suchen wir zum nächstmöglichen Zeitpunkt einen hochmotivierten Hotel Direktor / General Manager Hotel (m/w).
Ihre Aufgaben
Sie werden einen Standort neu eröffnen und am Markt positionieren. Auch die Planung und Durchführung von Sales- & Marketingmaßnahmen zur Erhöhung des Bekanntheitsgerades und des Kundenstammes obliegt Ihnen. Sie gewährleisten eine hohe Kundenzufriedenheit durch regelmäßige Schulungen der Mitarbeiter und die Einhaltung der vorgegebenen Unternehmensstandards. Darüber hinaus sind sie für die administrative und operative Leitung sowie das Reporting an die Unternehmenszentrale verantwortlich.
Ihr Profil
Sie haben eine Ausbildung in der Hotellerie oder der Tourismus / Freizeitindustrie erfolgreich abgeschlossen und verfügen idealerweise über eine Akademische-Zusatzqualifikation (Bachelor, Hotelbetriebswirt). Sie bringen Führungserfahrungen mit und waren bereits in einer ähnlichen Position mit Personalverantwortung tätig. Ihre Denkweise ist betriebswirtschaftlich und kunden- sowie prozessorientiert geprägt. Darüber hinaus besitzen Sie Begeisterungsfähigkeit, ein gutes Durchsetzungsvermögen und Geduld. Ihre Stärken liegen im Sales & Marketing und Sie verfügen idealerweise über Pre-Opening-Erfahrung. Sie sind vertraut im Umgang mit dem MS-Office Paket (Word, EXCEL) und beherrschen die englische Sprache fließend.

Pragnę zwrócić uwagę na to : licencjat z hotelarstwa = 80-100 k Euro rocznie

Kiedyś byłem na rozmowie kwalifikacyjnej na stanowisko dyrektora dwóch obiektów i gdy zorientowałem się, że nic z tego już nie będzie, to niby dla rozluźnienia atmosfery zapytałem się, czy Jaguar XJ przed budynkiem to jest jego? Z dumą odparł mi, że tak. Wtedy ja zapytałem, czy jak kupował auto, to też proponował 1/3 ceny. Facet zrobił się czerwony, ale ponieważ z natury był dość pyskaty to z kolei mnie zapytał.
Ile wobec tego powinien zarabiać w/g mnie dyrektor takich dwóch obiektów. Ja mu odparłem, że więcej niż wzięta prostytutka. Ile to jest to może sprawdzić w rankingach Sedlak&Sedlak.

Niestety Panie Marku lichwa jest.

Tak BTW zaraz zleca się sępy z Lewiatana i Business Center Club i będą mi mówić o produktywności w PL. Taki kit to mogą wciskać jakiejś ciemnej masie ale nie ekonomiście.
Dane z dzisiaj godz. 23:00
Ibis Łódź cena katalogowa 175,00 , pokoi brak czyli pod koniec dostępności pewnie sprzedawali trochę wyżej niż 175,00
Ibis Berlin Mitte cena 399,00 , pokoje są
Ibis Chemnitz cena 325,00 , pokoje są
Ile zarabia dyrektor w 2* budżetowych to już wiemy
Pokojowa, recepcja itd ok. od 1600 Euro bo takie jest minimum, w praktyce ok. 2000 Euro.
Ile kosztuje grunt i wybudowanie hotelu w PL i w DE to chyba nie mamy wątpliwości ...
Podatki w PL : dochodowy liniowy 19% , w DE taki rozmiar firmy jak Ibis powyżej 50% ( chyba 52% o ile pamięć mnie n ie myli.)
Energia w PL niżej niż w DE, pościel, pranie i inne bzdety to samo.

Więc o czym my rozmawiamy ...

Ja się nie skarżę, bo prace mam i to za tyle ile ja powiedziałem, a nie ile mi powiedziano.
Bo praca znalazła mnie, a nie ja ją.
Jednak drodzy koledzy, ceńmy się, bo jak moja babcia mówiła:" ten kto się nie ceni nie jest ceniony."Ten post został edytowany przez Autora dnia 04.03.16 o godzinie 23:31

Temat: Niemieccy turysci

Panie Tomaszu! Moje gratulacje za rzeczową argumentację. Tak to niestety wygląda. Zawsze także i ja powtarzam : koleżanki i koledzy! Szanujmy siebie samych i miejmy odwagę umiejętnie się sprzedać pracodawcy. To zaś co dzieje się na polskim rynku pracy, woła o pomstę do nieba. Wiadomo, że od wielu lat pracownik, także w hotelarstwie jest wykorzystywany i poniewierany. W pewnej grupie hoteli jest to niemożliwe, natomiast kompletne szambo odbywa się w wielu prywatnych hotelach, gdzie królują panowie bez karków, z łańcuchami na szyjach. Swego czasu pracowałem wraz z małżonką na kontrakcie menedżerskim i zarządzaliśmy jednym z hoteli. Moim szefem był przez rok /bo tyle udało się wytrzymać/ " wybitny hotelarz " - były oficer departamentu lV MSW. Nie muszę chyba dodawać o co chodzi. Ten pan bardzo żałował, że to nie on zamordował śp. księdza Jerzego Popiełuszkę. Tacy ludzie pracują w polskim hotelarstwie i mają się dobrze. Gorzej jest natomiast z pracownikami.