Michał
Gładysz
Niezależny
konsultant, CISA,
ISO 27001 Lead
Auditor, ITIL...
Temat: Jaki jest mój inbox?
Proponuję podzielić się swoimi sposobami oczyszczania umysłu zgodnie z zasadą inboxa Davida Allena. Ja mam na to dwa sposoby:1) tradycyjny notatnik, umieszczony w etui z gumką na długopis (żeby się nie niszczył w kieszenie i zawsze było pod ręką coś do pisania)
2) rozwiązanie elektroniczne - skonfigurowana z komórce możliwość wysłania e-maila na moją skrzynkę pocztową przez GPRS (koszt jednego wpisu do inboxa - 0,01 zł w Plus)
Wady i zalety - pierwsze rozwiązanie jest wygodniejsze - palcowanie dłuższych i bardziej skomplikowanych wpisów za pomocą klawiatury komórki nie jest wygodnie. Ponadto słownik nie obejmuje nazw własnych (n.p. nazwisk). Z kolei drugie rozwiązanie ma się zawsze przy sobie (komórka teraz prawie jak zegarek - nosi się ją ze sobą wszędzie). Dla mnie na przykład zabieranie notatnika w gorący letni dzień, kiedy idę w krótkich spodenkach i koszulce jest kłopotliwe.
Co Wy o tym sądzicie?