пропозиції роботи
Beata Mazur ksiegowa, Bemar PPHU
konto usunięte
Temat: a może ja też bym znalazła męża
tak
Kasia
P.
Www.babyrepublic.pho
to
Temat: a może ja też bym znalazła męża
Beato, po co Ci małż?
Maciej
S.
Regionalny Kierownik
Sprzedaży - połowa
Polski
konto usunięte
Temat: a może ja też bym znalazła męża
małż ..... :-)Katarzyna P.:Beato, po co Ci małż?
Beata Mazur ksiegowa, Bemar PPHU
Temat: a może ja też bym znalazła męża
mąż to ktoś kto czasem cię kocha i szanuje - instrukcje obsługi szukaj w internecie lub encyklopediach
Beata Mazur ksiegowa, Bemar PPHU
Temat: a może ja też bym znalazła męża
Krzysztof H.:małż ..... :-)
Katarzyna P.:Beato, po co Ci małż?
natomiast małż-e są super pyszne
Kasia
P.
Www.babyrepublic.pho
to
Temat: a może ja też bym znalazła męża
:) no tu akurat instrukcja co model to się zmienia..ale żeby od razu mąż... ;))
konto usunięte
Temat: a może ja też bym znalazła męża
Maciej S.:Maciej D.:tak
krótka i szczera odpowiedź.
Doprecyzuję : "(...)ale czy tylko dla mnie??????"
Tak.
konto usunięte
Temat: a może ja też bym znalazła męża
samotność nie musi być straszna.może być inspirująca, prawda?
Beata Mazur ksiegowa, Bemar PPHU
Temat: a może ja też bym znalazła męża
tak wiem że to staroświeckie ale ja też taka jestem, staroświecka praktykująca katoliczka a wiara nie pozwala na skok w bok lub nieoznaczony romans któryś z rzędu i wybieranie ulęgałek innej na każdą noc a może godzine, nie wiem czy dzisiejsza młodzież jest w stanie to pojąc lub chociaż troszkę zrozumie?
Beata Mazur ksiegowa, Bemar PPHU
Temat: a może ja też bym znalazła męża
Krzysztof H.:samotność nie musi być straszna.
może być inspirująca, prawda?
inspiracja wymiera w pewnym momencie i zostaje pustka, samotnośc i wspomnienia
Kasia
P.
Www.babyrepublic.pho
to
Temat: a może ja też bym znalazła męża
Beata M.:tak wiem że to staroświeckie ale ja też taka jestem, staroświecka praktykująca katoliczka a wiara nie pozwala na skok w bok lub nieoznaczony romans któryś z rzędu i wybieranie ulęgałek innej na każdą noc a może godzine, nie wiem czy dzisiejsza młodzież jest w stanie to pojąc lub chociaż troszkę zrozumie?
Chociaż nie katolicka, ale trzydziestoletnia młodzież Cię rozumie, Beato.
konto usunięte
Temat: a może ja też bym znalazła męża
o, ja też jestem trzydziestoletnia młodzież :-)) I też wydaje mi się, że rozumiem Beatę ale jednocześnie wydaje mi się, że tego stanu MOŻNA uniknąć (wypalenie, wspomnienia,pustka) ...
Beata Mazur ksiegowa, Bemar PPHU
Temat: a może ja też bym znalazła męża
Krzysztof H.:o, ja też jestem trzydziestoletnia młodzież :-)) I też wydaje mi się, że rozumiem Beatę ale jednocześnie wydaje mi się, że tego stanu MOŻNA uniknąć (wypalenie, wspomnienia,pustka) ...
masz jakąś receptę na to aby tego stanu uniknąc a może sam już coś wypróbowałeś to może polecisz do zastosowania?
dzisiejszy świat jest tak okrutnie zdominowany przez 'szczury biznesu' nieznające żadnych zasad że aż strach pomyśle co może by jak wyjdziesz z domu " do tzw. ludzi" a tak na marginesie czy tacy jeszcze istnieją?
konto usunięte
Temat: a może ja też bym znalazła męża
Polecam terapię u psychologa. Dzięki takiej terapii przejdzie Pani niska samoocena i poczucie braku własnej wartości wskutek nieposiadania partnera.
Helena
Kwiatkowska
gł.spec.ds.promocji,
ZWiK Sp z o.o. w
Szczecinie
Temat: a może ja też bym znalazła męża
samotność nie musi być straszna.może być inspirująca, prawda?
----------------
Zgadzam sie z p. Krzysiem - samotnośc moze być bardzo inspirujaca. Człowiek ma duzo czasu : na myślenie co by tu fajnego zrobić, czego nigdy nie robił, bo był zajęty lub uwazał ze mu nie wypada, albo nie miał okazji czy odwagi. Człowiek ma duzo czasu ,może wreszcie rozejrzec sie dookoła i wybrać (spotkać) bratnia dusze , albo czytać, czytać , czytać itp. Moze takze samotnosc wypełnić rozmowami z ludzmi tylko nalezy uwazać by ich nie obciazać swoimi problemami.
Generalnie to chyba trzeba odróznić samotnośc od bycia singlem. Bo to nie grzech i dyshonor wybrać zycie singla, a samotnośc to troszke jak dobrowolna izolacja. Pani Beacie proponuje optymizm, poczucie humoru, ciepły dystans do siebie, dużo dobrej energii i jak najmniej umartwiania czy poczucia przyzwoitosci. Może kiedyś trzeba zrobić cos głupiego , nikogo nie obrazajac, ani nie czyniac krzywdy?
konto usunięte
Temat: a może ja też bym znalazła męża
Ale mąż nie jest wcale lekarstwem na samotność. Osobiście znam takie pary, które choć są małżeństwem, to samotność to ich chleb powszedni. Małzeństwo jako lekarstwo na samotność jest czyms stanowczo przereklamowanym.
Beata Mazur ksiegowa, Bemar PPHU
Temat: a może ja też bym znalazła męża
Maciej D.:Polecam terapię u psychologa. Dzięki takiej terapii przejdzie Pani niska samoocena i poczucie braku własnej wartości wskutek nieposiadania partnera.
psycholog to dzisiaj towar bardzo wybrednie dobierany bo coraz częsciej słycha o ich niekompetencji,
a co do poczucia własnej wartości to mam inne zdanie na ten temat ale to tylko moje zdanie a wracając do podstawowego tematu to bycie singlem w dzisiejszych czasach jest chyba bardzo modne ale czy tak bardzo wygodne ?
jak się mają wartości rodzinne do takiego podejścia a wychowanie dzieci - czy single potrafią to zrozumie a może wlaśnie tego się boją i dlatego pozostają pod kapeluszem singla ?
Przecież podobnie świat do odwaznych należy więc bierzmy wreszcie odpowiedzialnośc za własne życie i za nasze rodziny a nie chowajmy głowy w piasek jak strusie bo one z tego co wiem to posiadają nawet dwie żony, więc poniekąd są zmuszone do takiej czynności aby nie słucha krzyków a ludzie .......?????
Irena
Bach-Dąbrowska
Lubię to co robię.
Robię to co lubię.
Temat: a może ja też bym znalazła męża
Są różne formy samotności..Czasami największej samotności doświadczamy będąc wśród ludzi.. Mówimy do nich, śmiejemy się z nimi, dzielimy myśli, budujemy "światek" znajomych, a potem okazuje się, że w pusty, zimy wieczór nie ma tak naprawdę do kogo zadzwonić.., że każdy jest zajęty.., że może nie dzisiaj...
W partnerstwie najpierw się sobą zachwycamy, smakujemy, poznajemy, budujemy plany, marzenia.. potem marzenia przekładają się na rzeczywistość, rzeczywistość goni nas do pracy, praca zabiera nam kawał życia i często chęć do jakichkolwiek rozmów...
rosną wymagania wobec drugiej osoby, maleją chęci zaspokojenia jej potrzeb (bo przecież ja też jestem zmęczona/y) i wtedy nasz partner staje się ścianą, do której nie chce nam się mówić.. jesteśmy samotni w związku...
Nauczyliśmy się dużo mówić ale oduczyliśmy się rozmawiać i słuchać... dlatego jesteśmy samotni
Podobne tematy
-
GL - Po godzinach » Zaległy urlop - po 15 marca -> może ktoś też planuje? -
-
GL - Po godzinach » Tam kolega na innym forum szuka żony to ja poszukam męża... -
-
GL - Po godzinach » A może kawał :) :) :D -
-
GL - Po godzinach » A może tak romans.... -
-
GL - Po godzinach » Dbałość o męża podkopuje intelekt żony.... -
-
GL - Po godzinach » a ja bym sobie zjadł/a... -
-
GL - Po godzinach » Golić się czy może nie ... ;) -
-
GL - Po godzinach » A może wyjdziemy po pracy..? -
-
GL - Po godzinach » po godzinach to może łyżwy... -
-
GL - Po godzinach » Dotyk może zdziałać cuda... -
Następna dyskusja:
