konto usunięte

Temat: Warsztaty dla fotografów

Aniu olej malkontentów, Oni Ci zazdroszczą bycia w Kanadzie i tamtejszych stawek, taniego sprzętu itd.

Pozdrawiam
Artee
Anna Wasniewska

Anna Wasniewska artystka, fotografka

Temat: Warsztaty dla fotografów

tak moze byc:) jak warsztaty wypala to zapraszam na kawe w jakiejs dobrej warszawskiej kawiarni. mamy w czerwcu slub w amsterdamie wiec sie pewnie pojawimy w okolicach tak czy siak.

konto usunięte

Temat: Warsztaty dla fotografów

Anna Cineart:
Uzywamy prawie w 100% naturalnego swiatla, 98% stalych obiektywow z najwyzszej polki.Mamy doswiadczenie w studio i w praktycznie we wszystkich warunkach oswietleniowych.

skoro macie doswiadczenie we wszystkich warunkach oswietleniowych to czemu uzywacie jeynie naturlnego swiatla?
pytanie z przekory - bynajmniej nie sugerujace ze nie umiecie uzywac blyskowego :)
Pracujemy w ostrym swietle (1000 m nad poziomem morza) i nie mamy wielu ciekawych lokacji - to nie Europa tylko nowe miasto.

wszedzie sa ciekawe miejsca - trzeba jedynie umiec je znalezc.

Obsluga klienta jest tutaj priorytetem, produkt koncowy i kiedys fotografowanie jego dzieci.

a kilka wypowiedzi temu bylo ze liczy sie tyko cena :D
Polski rynek troche znam - bylam przez kilka lat managerem marketingu, fotografia byla wtedy tylko moja pasja - bo zyc sie wtedy jeszcze z tego nie dalo.

te 8-10 lat temu bylo znacznie latwiej utrzymac sie z fotografii niz teraz. liczba fotografow zajmujacych sie zawodowo lub pseudozawodowo fotografia byla conajmniej 50krotnie mniejsza niz obecnie. jakosc tez moglabyc byel jaka bo klient nie mial wyboru zbyt wielkiego to raz a nie znam sie to dwa.
jesli wg Pani wtedy sie nie dalo to teraz nie daje sie tym bardziej.

ciezko po 8 latach nieobecnosci mowic o znajomosci rynku. Polska jest na tyle zwariowanym krajem ze zaledwie po roku nieobecnosci jakikolwiek powrot jest przyjazdem do dzikiego kraju

Co do poziomu nauczycieli - well, to nie panu to oceniac, skoro nie zamierza pan brac udzial w warsztatach.

a jezeli wezme i udowodnie wam ze poziom warsztatu jest niski to czy zwrocicie mi koszty i zapiszecie sie na korepetycje na wskazany przez mnei kurs za dwukrotnie wyzsza cene?

poziom nauczyciela fotografii okresla sie po jego portfolio i umeijetnosciach przekazania wiedzy. nawet jesli umiejetnosc przekazania wiedzy jest super to w przypadku braku umiejetnosci ciezko jest cos przekazac. prawda?

Co do wolontariatu - jezdzimy co roku z wolentariatem na Kube, robimy za darmo strony internetowe dla fotografow tam, zawozimy za darmo sprzet, laptopy.
Nasz hiszpanski jest ciagle za slaby,zeby uczyc.Procz tego zajmujemy sie wolentariatem na miejscu, organizacja imprez artystycznych, fotografowaniem imprez charytatywnych itp.

czemu wiec nie robicie tego za darmo w polsce? ;)

- realne koszty,prosze bardzo:

dwa bilety do Polski 7000 zl nadbagaz bo sprezt wazy okolo 500zl

mozna przyplynac statkiem :) czemu wymagacie by uczesnicy warsztatow placili za wycieczke do polski??

wynajecie samochodu na dwa tygodnie, okolo 1500zl+ benzyna

po co? po krakowie poruszanie sie autem to mordega... taksowkami taniej to raz a komunikacja miejska jeszcze taniej to dwa :)

wynajecie sali 300 zl za dzien (1800 zl)

ok - pierwszy realny koszt
wynajecie projektora 100 zl za dzien

drugi
noclegi dla nas w Krakowie i Warszawie dzien przed i dzien po czyli 10 dni, okolo 150zl za noc.
wyzywienie ok 100zl za dzien etc.

trzeci
bilet dla naszego synka - ktorym ma 6 lat wiec go nie zostawimy samego - 2000zl

zart, prawda? brutalnie rzecz ujmujac - pytanie jak w przypadku samolotu, czemu ktos ma placic za synka?
kolacja dla uczestnikow 100 zl za osobe
napoje i woda, przekaski dla uczestnikow okolo 200zl dziennie


bardzo bardzo duzo ale niech bedzie

modelka - za darmo, jej make - up i wlosy 200zl

oferujemy tez nagrody od sponsorow w wartosci 2000 zl i goscia, ktory bedzie z nami na sesji - a jest swiatowej klasy filmowcem i fotografem (pracuje dla TVP)

ok
Nie robilibysmi tego, gdyby nie fakt checi niesienia pomocy, dzielenia sie ciezka zdobyta wiedza i poznania ludzi,


prosze...zaraz sie rozplacze.. ja rozumiem komercyjne warsztaty, ale nie dorabiajcie do tego ideologii godnej lepszej sprawy

Uwazam,ze mamy mnostwo wiedzy do
przekazania - 8 lat na emigracji i zaczynanie od minusu (moj maz jest po rozwodzie i mial sporo dlugow jak tu przyjechalam, nie posiadajac nic) przez 6 lat stworzylismy od podstaw luksusowe, butikowe studio uzywajac nowoczesnych, unikalnych form reklamy (glownie darmowych, zadnych ogloszen w gazetach, radio) z jednym z pierszych blogow w miescie


nie wiem czy opowiadanie o mezu po rozwodzie, budowania studio od podstaw ma na celu wzbudzenie litosci czy tez poakzac jak swietnie sobie radzicie.
niemniej jednak nie ma to nic wspolnego z budowaniem firmy w polsce powiedz - jakie macie doswiadczenie w zakladaniu firmy, rodzajach podpisywanych umow z klientem, podatkach, rozliczeniach ze skarbowka,nieuczciwa konkurencja pracujaca na czarno, czy kolegach footgrafach uprawiajacych czarny PR?

podobnie zdobywanie klienta w polsce rozni sie od zdobywanie klientow w kanadzie. sama Pani napisala ze nawet swiatlo jest inne.

(teraz komentarze przeniosly sie na
Facebook, w przeciagu roku bylo ich 336 typu "wow" na okolo 40 albumow).

pomijajac ze FB nie jest zadnym wyznacznikiem ... 366 komentarzy w ciagu roku?? niesamowite .. to prawie jeden dziennie. na portalach mneij popularnych niz facebook w polsce ludzie maja po setki komentarzy w ciagu tygodnia.

W przeciagu zaledwie trzech lat wydalismy $40 000 na
sprzet i okolo $20 000 na remont studia zeby ulepszyc jakosc uslug.
Zaczynalismy robiac pierwszy slub na filmie, z jednym obiektywem.

gratulacje. ale to naprawde nic wiekiego w cywilizowanym kraju. przeliczajac realnie 1 do 1 to wydanie w ciagu 3 lat 60tys na firme to zaden super wynik. naprawde. wiekszosc szanyjacych sie slubncyh fotografow nosi po kilkadziesiat tysiecy w torbie.

Nie planujemy tez przenosic sie do Polski, mamy w Kanadzie dobrze ustawione zycie,swietnych przyjaciol, sciagnelismy tu tez naszych najlepszych przyjaciol z Polski, co roku odwiedzaja nas rodzice.


i jak nieczesto zgadzam sie z Julia to niech to bedzie podsumowaniem
Julia Szewielow:
czy to nie jest tak, że chcecie zrobic sobie wakacje i odwiedzic rodzinę, a warsztaty sa po to, zeby zminimalizowac koszty waszej podrozy?

oczywiscie nie widze w tym nic zdroznego. tez bym tak zrobil.

ale na milosc boska ... nie dorabiajcie do tego ideologii i misji niesienia kaganka nadziei biednym polskim fotografom. prosze.Piotr Fajfer edytował(a) ten post dnia 18.06.09 o godzinie 22:25
Anna Wasniewska

Anna Wasniewska artystka, fotografka

Temat: Warsztaty dla fotografów

Piotr Fajfer:
Anna Cineart:
Uzywamy prawie w 100% naturalnego swiatla, 98% stalych obiektywow z najwyzszej polki.Mamy doswiadczenie w studio i w praktycznie we wszystkich warunkach oswietleniowych.

skoro macie doswiadczenie we wszystkich warunkach oswietleniowych to czemu uzywacie jeynie naturlnego swiatla?
pytanie z przekory - bynajmniej nie sugerujace ze nie umiecie uzywac blyskowego :)

gdyby pan miale jakiekolwiek artystyczne wyksztalcenie to by pan tego pytania nawet nie zadal.
Pracujemy w ostrym swietle (1000 m nad poziomem morza) i nie mamy wielu ciekawych lokacji - to nie Europa tylko nowe miasto.

wszedzie sa ciekawe miejsca - trzeba jedynie umiec je znalezc.


jasne - jest kilka ciekawych, mozna je policzyc na palcach. duzo plastilu i szkla - jak ktos lubi.

Obsluga klienta jest tutaj priorytetem, produkt koncowy i kiedys fotografowanie jego dzieci.

a kilka wypowiedzi temu bylo ze liczy sie tyko cena :D

cena duzo mowi aale nie jest wszystkim
Polski rynek troche znam - bylam przez kilka lat managerem marketingu, fotografia byla wtedy tylko moja pasja - bo zyc sie wtedy jeszcze z tego nie dalo.

te 8-10 lat temu bylo znacznie latwiej utrzymac sie z fotografii niz teraz. liczba fotografow zajmujacych sie zawodowo lub pseudozawodowo fotografia byla conajmniej 50krotnie mniejsza niz obecnie. jakosc tez moglabyc byel jaka bo klient nie mial wyboru zbyt wielkiego to raz a nie znam sie to dwa.
jesli wg Pani wtedy sie nie dalo to teraz nie daje sie tym bardziej.

ciezko po 8 latach nieobecnosci mowic o znajomosci rynku. Polska jest na tyle zwariowanym krajem ze zaledwie po roku nieobecnosci jakikolwiek powrot jest przyjazdem do dzikiego kraju


tak sie sklada,ze rynek sledze - takie zboczenie zawodowe, mamy tu tez sporo znajomych po fachu, glownie w filmie i reklamie

Co do poziomu nauczycieli - well, to nie panu to oceniac, skoro nie zamierza pan brac udzial w warsztatach.

a jezeli wezme i udowodnie wam ze poziom warsztatu jest niski to czy zwrocicie mi koszty i zapiszecie sie na korepetycje na wskazany przez mnei kurs za dwukrotnie wyzsza cene?

poziom nauczyciela fotografii okresla sie po jego portfolio i umeijetnosciach przekazania wiedzy. nawet jesli umiejetnosc przekazania wiedzy jest super to w przypadku braku umiejetnosci ciezko jest cos przekazac. prawda?

na pewno moglibysmi pana nauczyc pozytywnego podejscia do czlowieka, bo malkontenswo jest raczej ciezkie do wyplenienia.
co do biznesu - chyba sobie pan zle nie radzi.
co do zdjec - widac polibude, tego tez sie juz nie wypleni, kompozycja i reszta - stara szkola


Co do wolontariatu - jezdzimy co roku z wolentariatem na Kube, robimy za darmo strony internetowe dla fotografow tam, zawozimy za darmo sprzet, laptopy.
Nasz hiszpanski jest ciagle za slaby,zeby uczyc.Procz tego zajmujemy sie wolentariatem na miejscu, organizacja imprez artystycznych, fotografowaniem imprez charytatywnych itp.

czemu wiec nie robicie tego za darmo w polsce? ;)

byl na Kubie?

polecam nasz slideshow, zdjecia meza

http://www.cineartphotography.com/slideshows/sepia/

- realne koszty,prosze bardzo:

dwa bilety do Polski 7000 zl nadbagaz bo sprezt wazy okolo 500zl

mozna przyplynac statkiem :) czemu wymagacie by uczesnicy warsztatow placili za wycieczke do polski??

wycieczke? praca a wycieczka to dwie rozne sprawy.
jak robie slub na karaibach to moi klienci placa za 7 dni pobytu, samolot i za zdjecia po naszej lokalnej cenie - mam cztery dni na lezenie na plazy i ciagle to nie wycieczka.
tutaj widze tylko prace.


wynajecie samochodu na dwa tygodnie, okolo 1500zl+ benzyna

po co? po krakowie poruszanie sie autem to mordega... taksowkami

planujemy dwa miasta, krakow to glownie na piechote
taniej to raz a komunikacja miejska jeszcze taniej to dwa :)

wynajecie sali 300 zl za dzien (1800 zl)

ok - pierwszy realny koszt
wynajecie projektora 100 zl za dzien

drugi
noclegi dla nas w Krakowie i Warszawie dzien przed i dzien po czyli 10 dni, okolo 150zl za noc.
wyzywienie ok 100zl za dzien etc.

trzeci
bilet dla naszego synka - ktorym ma 6 lat wiec go nie zostawimy samego - 2000zl

zart, prawda? brutalnie rzecz ujmujac - pytanie jak w przypadku samolotu, czemu ktos ma placic za synka?

jaki ktos - nasze koszty tak wygladaja, realnie nas to tyle kosztuje. powinnam jeszcze dodac hotel dla psa na dwa tygodnie.

kolacja dla uczestnikow 100 zl za osobe
napoje i woda, przekaski dla uczestnikow okolo 200zl dziennie


bardzo bardzo duzo ale niech bedzie

- wcale nie duzo, ceny znam

modelka - za darmo, jej make - up i wlosy 200zl

oferujemy tez nagrody od sponsorow w wartosci 2000 zl i goscia, ktory bedzie z nami na sesji - a jest swiatowej klasy filmowcem i fotografem (pracuje dla TVP)

ok
Nie robilibysmi tego, gdyby nie fakt checi niesienia pomocy, dzielenia sie ciezka zdobyta wiedza i poznania ludzi,


prosze...zaraz sie rozplacze.. ja rozumiem komercyjne warsztaty, ale nie dorabiajcie do tego ideologii godnej lepszej sprawy


wszystko poza zarabianiem pieniedzy fotografujac sluby robimy dla idei


Uwazam,ze mamy mnostwo wiedzy do
przekazania - 8 lat na emigracji i zaczynanie od minusu (moj maz jest po rozwodzie i mial sporo dlugow jak tu przyjechalam, nie posiadajac nic) przez 6 lat stworzylismy od podstaw luksusowe, butikowe studio uzywajac nowoczesnych, unikalnych form reklamy (glownie darmowych, zadnych ogloszen w gazetach, radio) z jednym z pierszych blogow w miescie


nie wiem czy opowiadanie o mezu po rozwodzie, budowania studio od podstaw ma na celu wzbudzenie litosci czy tez poakzac jak swietnie sobie radzicie.

to tylko fakt - zaczynalismy od duzego minusu
niemniej jednak nie ma to nic wspolnego z budowaniem firmy w polsce powiedz - jakie macie doswiadczenie w zakladaniu firmy, rodzajach podpisywanych umow z klientem, podatkach, rozliczeniach ze skarbowka,nieuczciwa konkurencja pracujaca na czarno, czy kolegach footgrafach uprawiajacych czarny PR?

wiecej niz myslisz - ale o tym nie jest warsztat


(teraz komentarze przeniosly sie na
Facebook, w przeciagu roku bylo ich 336 typu "wow" na okolo 40 albumow).

pomijajac ze FB nie jest zadnym wyznacznikiem ... 366 komentarzy w ciagu roku?? niesamowite .. to prawie jeden dziennie. na portalach mneij popularnych niz facebook w polsce ludzie maja po setki komentarzy w ciagu tygodnia.

facebook generuje 50% naszych zlecen - niedlugo bedzie tez tak w Polsce, twoj komentarz swiadczy, ze niewiele o nim wiesz



W przeciagu zaledwie trzech lat wydalismy $40 000 na
sprzet i okolo $20 000 na remont studia zeby ulepszyc jakosc uslug.
Zaczynalismy robiac pierwszy slub na filmie, z jednym obiektywem.

gratulacje. ale to naprawde nic wiekiego w cywilizowanym kraju. przeliczajac realnie 1 do 1 to wydanie w ciagu 3 lat 60tys na firme to zaden super wynik. naprawde. wiekszosc szanyjacych sie slubncyh fotografow nosi po kilkadziesiat tysiecy w torbie.

nie bede komentowac
Nie planujemy tez przenosic sie do Polski, mamy w Kanadzie dobrze ustawione zycie,swietnych przyjaciol, sciagnelismy tu tez naszych najlepszych przyjaciol z Polski, co roku odwiedzaja nas rodzice.


i jak nieczesto zgadzam sie z Julia to niech to bedzie podsumowaniem
Julia Szewielow:
czy to nie jest tak, że chcecie zrobic sobie wakacje i odwiedzic rodzinę, a warsztaty sa po to, zeby zminimalizowac koszty waszej podrozy?

oczywiscie nie widze w tym nic zdroznego. tez bym tak zrobil.

ale na milosc boska ... nie dorabiajcie do tego ideologii i misji niesienia kaganka nadziei biednym polskim fotografom. prosze.

tak sie sklada ,ze mamy w tym roku w zimie dwa sluby na Dominikanie i Amsterdam na wiosne (bedzie wiecej), tej zimy zrobilam 7 slubow na Karaibach - na tym zarabiam - warsztaty w Polsce to projekt prawie nie pokrywajacy kosztow. Wakacje w Polsce? Nie tym razem.

konto usunięte

Temat: Warsztaty dla fotografów

Anna Cineart:
gdyby pan miale jakiekolwiek artystyczne wyksztalcenie to by pan tego pytania nawet nie zadal.

co do zdjec - widac polibude, tego tez sie juz nie wypleni, kompozycja i reszta - stara szkola


skoro braklo Pani argumentow i zaczynamy osobiste wycieczki znizajac sie do wytykania portfolio to chyba zakonczymy dyskusje :)

nie powiem ze jestem bardzo dumny ze swoich zdjec bo wciaz uwazam ze trzeba doskonalic warsztat ale jesli dzieki nim mialem okazje pic szampana z Erwittem i Riboud to chyba bede dalej robil swoje nie przjmujac sie ze ktos z wielkiej Kanady z braku argumentow probuje mnie obrazic.


byl na Kubie?

polecam nasz slideshow, zdjecia meza

http://www.cineartphotography.com/slideshows/sepia/


dziekuje, wole patrzec na te co wisza w domu rodzinnym.

jak robie slub na karaibach to moi klienci placa za 7 dni pobytu, samolot i za zdjecia po naszej lokalnej cenie - mam cztery dni na lezenie na plazy i ciagle to nie wycieczka.


widzi Pani .. a podobno sledzi Pani polskie realia... jak widac wciaz nie bardzo.


jaki ktos - nasze koszty tak wygladaja, realnie nas to tyle kosztuje. powinnam jeszcze dodac hotel dla psa na dwa tygodnie.

proponuje jeszcze doliczyc koszty pobytu chomika i karme dla kanarka :)

facebook generuje 50% naszych zlecen - niedlugo bedzie tez tak w Polsce, twoj komentarz swiadczy, ze niewiele o nim wiesz

w polsce zlecenia generuje naszaklasa - ot taka odmiana facebooka ktory podobnie jak ICQ w polsce sie nie przyjal a powstalo gadugadu ... tak dla samego rozeznania w rynku wypadaloby to wiedziec.

tak sie sklada ,ze mamy w tym roku w zimie dwa sluby na Dominikanie i Amsterdam na wiosne (bedzie wiecej), tej zimy zrobilam 7 slubow na Karaibach - na tym zarabiam

no normalnie az siadam z wrazenia. jesli chce Pani zaimponowac ..to faktcznie .. rewelacja.

powtorze po raz kolejny i chyba do znudzenia .. nie widze nic w zlego w zarabianiu kasy na szkoleniach. nie widze tez nic zlego we wrzucaniu w koszty przelotu swinki morskiej choc ja unikam takich zagran bo nie uwazam za stosowne by klient mial placic za cokolwiek nie zwiazanego ze zleceniem.
ale robienie z siebie apostolow i gadanie o wolontariacie to dla mnie przegiecie i kropka.
Ewa Brzozowska

Ewa Brzozowska fotograf,
freelancer,
www.perfectmoment.pl

Temat: Warsztaty dla fotografów

Piotr chyba przesadzasz tak przypierając Annę do muru, wiem jak wygląda dobra fotografia ślubna w polsce i Jej portfolio (to co widzę na blogu) jest na podobnym poziomie, nie gorszym. A jeśli Polacy z tego poziomu organizują warsztaty (a często i z niższego) to daj i Jej ;)

ale też pisanie Anno o wolontariacie jednak razi, nie ma tu trzecego świata, nie trzeba przyjeżdżać do nas i charytatywnie wręcz nauczać ;)

Anno - robisz bardzo fajne zdjęcia, życzę powodzenia i proszę nie rozliczaj się tutaj z motywacji, spraw rodzinnych etc nie jest to miejsce na coś takiego, rozliczanie się kto ile zainwestował w firmę i jak szybko wyszedł z porozwodowych długów na goldelinie to nie jest dobry pomysł :)

konto usunięte

Temat: Warsztaty dla fotografów

czepiacie się strasznie, chyba za mało pracy dziś macie :p.

pozdr.

konto usunięte

Temat: Warsztaty dla fotografów

Ewa Brzozowska: A jeśli Polacy z tego poziomu organizują warsztaty (a często i z niższego) to daj i Jej ;)

Ewo, przeceiz ja nigdzie nie napisalem ze bronie, bo i nie mam w tym ani interesu ani mozliwosci. wrecz przeciwnie :)

zyczylem nawet powodzenia jesli sie nie myle :)
ale też pisanie Anno o wolontariacie jednak razi, nie ma tu trzecego świata, nie trzeba przyjeżdżać do nas i charytatywnie wręcz nauczać ;)

przeciez o tym pisze od kilku postow
Monika O.:
czepiacie się strasznie, chyba za mało pracy dziś macie :p.

rzeklbym ze odwrotnie .. od 3 dni obrabiam okropnie nudna sesje.. moze dlatego poziom zlosliwosci sie zwieksza.Piotr Fajfer edytował(a) ten post dnia 18.06.09 o godzinie 23:57
Ewa Brzozowska

Ewa Brzozowska fotograf,
freelancer,
www.perfectmoment.pl

Temat: Warsztaty dla fotografów

ha! wyjaśniło się, gdy ja siedzę przy nudach to też sie czepiam na forach ;)Ewa Brzozowska edytował(a) ten post dnia 19.06.09 o godzinie 00:10
Anna Wasniewska

Anna Wasniewska artystka, fotografka

Temat: Warsztaty dla fotografów

tak a propos - wychodzi wlasnie ten negatywizm.

moj maz jest po polibudzie - moj brat , ktory jest niezlym fotografem tez.

co do charytatywnosci - zarzucono mi ,ze chce tu zrobic szybkie pieniadze wiec pozwolilam sobie na rozliczenie kosztow warsztatow.

zarzucono mi tez ,ze chce sobie zrobic wakacje w Polsce - wakacje rozumiem poprzez odpoczynek , nie prace.

nie uwazam Polski za trzeci swiat a faktem jest ,ze zajmuje sie wolontariatem na Kubie.

Oczywiscie macie w Polsce swietne warsztaty - repoglamour, ale oni tez sie uczyli jak je robic od kolegow w Stanach.
Sredni koszt warsztatow tutaj to $1500 - $2000 i trzeba sobie kupic bilet, zaplacic na hotel etc.
Rozumiem,ze gdybysmy chcieli $1500 za takie warsztaty to byloby duzo, mogloby to wielu wkurzyc...

co do spraw rodzinnych - szczerosc i fakty - moze mi sie mentalnosc zmienila - tutaj sie mowi otwarcie o takich rzeczach.
filozofia naszej pracy jest czescia naszego zycia - styl zycia jaki chcielismy prowadzic dala nam fotografia.

to by bylo na tyle bo wyfruwam jutro ze studia i nie bede miec przegladarki przez kilka dni.

tak a propos wakacji - maz jest wlasnie w Polsce z mlodym, wraca w poniedzialek.Odpoczywal tam przez dwa tygodnie.

dzieki za pozytywne opinie!

Temat: Warsztaty dla fotografów

Anna Cineart:
8 lat na emigracji

gdzieś wyżej była wzmianka o tym, ze : "dla Krzysia jezyk jest zbyt duza bariera"

8 lat na emigracji i nie nauczył sie języka?

20 lat na emigracji, 8 lat to ja tu jestem i zna jezyk bardzo dobrze, bariera mowienia do tlumu w innym jezyku to inna sprawa.

Jeżeli ma stres w przemawianu do tlumu, to co za róznica w jakim jezyku. To robicie warsztaty w Polsce, bo tutaj jest mniejszy stres towarzysząc przemawianu do tlumu.

Co do postu Pana Artee

Moze Pan zazdrości, w moim przypadku mająć do wyboru mieszkanie na florydzie, tuż przy plaży i robienie naprawde nie wiele by zarobic pieniądze, a mieszkanie w Polsce - wybrałam mieszkanie w PL. Co więcej, moj ówczesny facet - amerykanin (ktores tam juz pokolnie urodzone w stanach) też stwierdził, że się przeniesie do Polski. Mimo tego ze nie jesteśmy juz razem, on nadal mieszka w Polsce - bo mu sie poprostu tutaj bardziej podoba.

Wiec, nich Pan przestanie byc malkontentem i doceni piekno Polski oraz tutejszych fotografów i ich pomyslowaść.

Przy tej okazji chciałabym równiez pogratulować panu Piotrowi ostatnio zdobytych nagrów, czytałam w magazynie foto.

a i jeszcze jedno - wykształcenie, a bycie fotografem. Z tego co wiem Tomek Tomaszewski jest po polibudzie.

Temat: Warsztaty dla fotografów

Anno: Tak jak napisałem na priv. Czekam na info od Ciebie co mam zrobic z wątkiem, bo faktycznie tak jak Artee mówił może miec ta dyskusja dla twojego biznesu negatywny oddzwięk a to nie o to chodzi żeby tobie jakkoliwiek przeszkadzac...

Czekam na info, do wyboru mam akcje:
- nic nie robic ... bedą dalsze komentarze...
- zamknąc ... nikt nic nie dopisze, ale to co juz napisane bedzie widac...
- skasowac ... nie bedzie niczego ;-) jak powiedział Kononowicz...

konto usunięte

Temat: Warsztaty dla fotografów

Anna Cineart:
Oczywiscie macie w Polsce swietne warsztaty - repoglamour, ale oni tez sie uczyli jak je robic od kolegow w Stanach.

akurat znam organizatorow repoglamouru - jakos do stanow sie nie wybierali i nie wybieraja, a wszystkiego nauczyli sie w polsce.

Sredni koszt warsztatow tutaj to $1500 - $2000 i trzeba sobie kupic bilet, zaplacic na hotel etc.
Rozumiem,ze gdybysmy chcieli $1500 za takie warsztaty to byloby duzo, mogloby to wielu wkurzyc...

nadal nie rozumiesz. nei chodzi o cene. jak dla mnie mozecie te warsztaty robic za 10tys $ za osobe. jesli znajdziecie klientow - to tylko sie cieszyc.

napisalem jedynie ze wliczanie w to przelotow i innych kosztow nie zwaizanych z warsztatami jest nie fair a pisanie o tym ze to charytatywna dzialalnosc zakrawa na farse.
Julia Szewielow:
wybrałam mieszkanie w PL.

fajnie ze ocelaleli jeszcze jacys patrioci w naszym wyjatkowym kraju ;)


Przy tej okazji chciałabym równiez pogratulować panu Piotrowi ostatnio zdobytych nagrów, czytałam w magazynie foto.

dziekuje :) cieszy mnie ze foto zauwazylo ten fakt, po 3 miesiacach ale zawsze cieszy:)
a i jeszcze jedno - wykształcenie, a bycie fotografem. Z tego co wiem Tomek Tomaszewski jest po polibudzie.

ale Tomek nie fotografuje slubow. a jak wynika z dyskusji to najtrudniejsza forma fotografii.
Mariusz Zając:
ta dyskusja dla twojego biznesu negatywny oddzwięk a to nie o to chodzi żeby tobie jakkoliwiek przeszkadzac...

ja tam bym sie cieszyl gdyby pod moimi warsztatami, jesli bym juz je prowadzil, trwala goraca dyskusja - watek zawsz ena topie i widac ze budzi emocje wiec czysta reklama :D
Tomasz Piechel

Tomasz Piechel | Fotografik -
Migafka.com |

Temat: Warsztaty dla fotografów

: ajć. reasumując - wydaje mi się, że najważniejsza jest miłość do zatrzymywania rzeczywistości na materiale światłoczułym - nie ważne co fotografujesz ważne, że to lubisz i kochasz. Jeżeli dojdzie do tego szczypta rozwagi, nutka sprytu i szczęścia to gwarantuje sukcess . :) Warsztaty Ani wydają mi się ciekawą inicjatywą dla fotografików, którym trzeba pomóc aby odnaleźli w swojej pracy tą wyżej wspomnianą nutkę sukcesu. tak mi się wydaje . 3mCie się ciepło - nie nudźcie się w pracy. pozdrawiam i idę strzelać szoty.

konto usunięte

Temat: Warsztaty dla fotografów

Tak sobie prześledziłem ten burzliwy wątek i podzielam w dużej mierze Piotra, zgadzam się, że do górnej półki to brakuje sporo.
Mówię to jako potencjalny klient. :)

konto usunięte

Temat: Warsztaty dla fotografów

Zgadzam sie w pelni z Piotrem. Tez jestem zlosliwy w obliczu odpornosci na argumentacje. Zas 10 najlepszych fotografow swiatowych... naprawde zrobilo na mnie wrazenie...

proponuje panowie utorzmy podobna strone u nas, nie tylko z fotografami, ael tez moze z modelkami, stylistami asystentami, taksowkarzami... juz widze ten tylul... najlepszym swiatowym kirowca taksowki roku zostal Pan XXX z warszawy. A dyskusjach przywolywalibysmy znajomosc z najlepszycm kierowca swiata (taksowki mozna pominac) i niech sie taki kubica schowa...

a potem pojedziemy gdzies gdzie jest daleko i drogo i zorganizujemy warsztaty... cene okreslimy jkako kostz wycieczki + 50% i powiemy ze przyejcachlismy spolecznie im pomagac bo nie maja pojecia o porawdzeniu samochodow... na temat moich umiejetnosci wypowiedzial sei jeden z najlepszych kierowcow swiata... (pan Waldemar z korporacji Grosik)
Zbigniew Kruk

Zbigniew Kruk Druk cyfrowy,
drukarnia

Temat: Warsztaty dla fotografów

Anna Cineart:
wow, dyskusja sie rozwinela. Dziekuje za te bardziej przychylne uwagi.

Postaram sie faktami:

Uwazam ,ze poziom artsytyczny polskich fotografow jest swietny - ale reszta kuleje.

Mieszkam w Calgary - nie w Stanach. Kryzysu tutaj nie mamy, wiekszosc czolowych fotografow mialo na rok 2009 zarezerwowane po 20-30 slubow.
Spotykamy sie co pare miesiecy - w duzych grupach (ostatnio 74 osoby z branzy, love and peace) i w bardziej elitarnych.
Nasze studio ma w tym roku 30 slubow (robimy tez inne rzeczy, portrety, sesje z modelkami, komercje, reklamy).
Ludzie juz nas rezerwuja na 2010 - wiekszosc jest z polecenia od poprzednich klientow.

Nasze studio oferuje dwoch profesjonalych fotografow, ktorzy swoje szlify zdobywali u najlepszych, uczestnicza w warsztatach, konwencjach itp.
Jezdzimy tez po swiecie - robilismy sluby na Karaibach i w Meksyku.

Uzywamy prawie w 100% naturalnego swiatla, 98% stalych obiektywow z najwyzszej polki.Mamy doswiadczenie w studio i w praktycznie we wszystkich warunkach oswietleniowych. Wszystkie zdjecia w naszym portfolio to panny mlode - nie modelki - i zdjecia sa robione w dzien slubu.
Pracujemy w ostrym swietle (1000 m nad poziomem morza) i nie mamy wielu ciekawych lokacji - to nie Europa tylko nowe miasto.
Wiekszosc naszych klientow to "upper middle class" i "high class" - oferujemy najlepsze dostepne na rynku produkty,polecam wejsc na strone i zobaczyc galerie albumy.Obsluga klienta jest tutaj priorytetem, produkt koncowy i kiedys fotografowanie jego dzieci.

Na naszym rynku co roku pojawia sie mnostwo fotografow - po roku, dwoch znikaja...

Polski rynek troche znam - bylam przez kilka lat managerem marketingu, fotografia byla wtedy tylko moja pasja - bo zyc sie wtedy jeszcze z tego nie dalo.


jak dla mnie przegrałaś tą walkę tym co napisałaś powyżej
10 min pitolenia zachwytów nad samym sobą...
ten marketing nie sprzedaje się w Polsce

nie - nie znasz polskiego rynku - zwłaszcza fotografii ślubnej - ba stwierdzam, że nie masz bladego pojęcia o tym rynku...

spójrz sobie na konkursy WPJA i AGWPJA i zobacz kto jest obecnie w czołówce...

Twoje zdjęcia są jak najbardziej ok - i o nich rozmawiać nie zamierzam - ale tymi zdjęciami wpadasz do jednego worka z innymi 100-150 fotografami z Polski jeśli chodzi o poziom...

tak jak napisała Ewa - szkoda czasu na III świat - czytaj Polskę - jedź na Kubę - przynajmniej wygrzejesz się odrobinę...

P.S. Jak dla mnie przyjedziecie do Polski odwiedzić rodzinę - a przy okazji wymyśliliście sobie, by zrobić warsztaty i mieć podróż i koszta za free... tylko skoro zarabiacie AŻ tyle mamony (5000$) to dlaczego Was po prostu na to nie stać? :>

dawno nie spotkałem w Polsce tak zadufanej postawy wśród fotografa... serio - tym właśnie przegraliście...
bo szczerze wierze, że wiedza jaką byście przekazali byłaby ok -
Kacper Olejnik

Kacper Olejnik właściciel,
KACPEROLEJNIK.COM
pracownia autorska

Temat: Warsztaty dla fotografów

przeczytałem całość i mam podobne wnioski ...
1. poziom który reprezentujecie jest ok, ale nie ma w Waszych zdjęciach dosłownie nic co je w jakiś specjalny sposób wyróżnia.
2. macie wiedze marketingową i chcecie ją sprzedać - ok niech Wam idzie jak najlepiej - życze Wam tego.
3. ale pitolenie o "misji" i "ochy & achy" nad własną działalnością to kiepskie zagranie.

pozdrawiam życząc wszystkiego dobrego i więcej skromności wraz ze wzrostem poziomu ...

konto usunięte

Temat: Warsztaty dla fotografów

Jeśli jesteś Anno tak dobrym fotografem i masz tyle zleceń ( 30 to dobra średnia- ja w tym roku miałem około 40 śluby i oddzielne sesje ślubne) to po co robisz te warsztaty i to aż w Polsce ? Czujesz taką wewnętrzną potrzebę dzielić się wiedzą którą zdobyłaś ? Czy bardziej przemawiają przez Ciebie pobudki finansowe ale tu mi się też nie zgadza skoro tak dobrze kręci się biznes. Więc może po prostu chcesz sobie zafundować darmową podróż do Polski w zamian za dwu czy trzydniowe gadanie o rzeczach które nijak się mają do realiów rynku ślubnego w Polsce ...?

konto usunięte

Temat: Warsztaty dla fotografów

Ktoś spojrzał kiedy ten wątek miał miejsce?



Wyślij zaproszenie do