konto usunięte

Temat: Udostepnimy za darmo sesje zdjęciowa do reklamy

Łukasz R.:
ok więc tracisz możliwość pokazania się na świecie..układ był jasny zdjęcia za free i całe wydanie twoje, każesz płacić...zostajesz na dotychczasowym poziomie wydawniczym a przez to klienckim.

widac czasopismo nie bylo az tak zainteresowane by chciec moich zdjec, gdyby byli zainteresowani zaplaciliby - moze niekoniecznie najwyzsza stawke ale na pewno standardowa :)
owszem zostaje na dotychczasowym poziomie wydawniczym wiedzac ile warte sa moje zdjecia a nie majac swiadomosc ze oddalem je za free a ktos sobie na nich zarobil. to mniej wiecej tak jak zdobycie roli przez danie dupy rezyserowi. jak wiadomo powszechnie praktykowane ale nie kazdy uzna to za sluszna droge :)

Abstrahujac od tego wszystkiego taka dobra rada z praktyki na koniec :) - w Polsce nie ma czegos takiego jak oddanie czegos za darmo. sczerze radze uwazac i sprzedawac sesje chocby za pryslowiowe 5pln zeby miec co pokazac fiskusowi "w razie Niemca"

konto usunięte

Temat: Udostepnimy za darmo sesje zdjęciowa do reklamy

Paweł Myszka:
w stosunku do
twórców można nie stosować ustawy o prawach autorskich

Można, bo sami twórcy się na to godzą...


podkreslic wydrukowac i przykleic kazdemu nad komputerem
Łukasz R.

Łukasz R.
....................
....................
....................

Temat: Udostepnimy za darmo sesje zdjęciowa do reklamy

Piotr F.:
Łukasz R.:
ok więc tracisz możliwość pokazania się na świecie..układ był jasny zdjęcia za free i całe wydanie twoje, każesz płacić...zostajesz na dotychczasowym poziomie wydawniczym a przez to klienckim.

widac czasopismo nie bylo az tak zainteresowane by chciec moich zdjec, gdyby byli zainteresowani zaplaciliby - moze niekoniecznie najwyzsza stawke ale na pewno standardowa :)
owszem zostaje na dotychczasowym poziomie wydawniczym wiedzac ile warte sa moje zdjecia a nie majac swiadomosc ze oddalem je za free a ktos sobie na nich zarobil. to mniej wiecej tak jak zdobycie roli przez danie dupy rezyserowi. jak wiadomo powszechnie praktykowane ale nie kazdy uzna to za sluszna droge :)

Abstrahujac od tego wszystkiego taka dobra rada z praktyki na koniec :) - w Polsce nie ma czegos takiego jak oddanie czegos za darmo. sczerze radze uwazac i sprzedawac sesje chocby za pryslowiowe 5pln zeby miec co pokazac fiskusowi "w razie Niemca"

porównanie z dupą trochę przegięte...przesadzone. Bardziej porównał bym to do sytuacji jakbyś zgodził się zagrać u Spielberga za darmo tylko dlatego że to Spielberg. Ja bym zagrał nawet bez kasy bo jeśli zrobił bym to dobrze to miałbym otwartą furtkę i znane nazwisko. Ale każdy robi jak lubi. Wszystko zależny komu oddajesz bez kasy i co zamiast kasy dostajesz. Jedno jest pewne na pewno dawanie bez zysku jest złe tylko czy zysk to zawsze tylko pieniądze?
Paweł Myszka

Paweł Myszka studio fotograficzne
- kreacja,
produkcja,
postprodukcja

Temat: Udostepnimy za darmo sesje zdjęciowa do reklamy

Ja bym
zagrał nawet bez kasy bo jeśli zrobił bym to dobrze to miałbym otwartą furtkę i znane nazwisko.

wishful thinking...
Łukasz R.

Łukasz R.
....................
....................
....................

Temat: Udostepnimy za darmo sesje zdjęciowa do reklamy

Paweł Myszka:
Ja bym
zagrał nawet bez kasy bo jeśli zrobił bym to dobrze to miałbym otwartą furtkę i znane nazwisko.

wishful thinking...
może trochę tak ;)...niemniej zyskiem samym w sobie było by zgranie u takiego magika jak Spielberg, wiec nie było by to za free ale bez kasy.
Paweł Myszka

Paweł Myszka studio fotograficzne
- kreacja,
produkcja,
postprodukcja

Temat: Udostepnimy za darmo sesje zdjęciowa do reklamy

Mam wrażenie, że wspomniane we wcześniejszej dyskusji czasopismo, które za free wzięło zdjęcia, to jednak nie włoski Voque czy Harpers Bazar (jeśli odnosić do przykładu ze Spielbergiem). Zatem sława i nazwisko - nie ten poziom...

Warto się zawsze zastanowić, czy następuje symetria profitów przy takich układach.
Łukasz R.

Łukasz R.
....................
....................
....................

Temat: Udostepnimy za darmo sesje zdjęciowa do reklamy

Paweł Myszka:
Mam wrażenie, że wspomniane we wcześniejszej dyskusji czasopismo, które za free wzięło zdjęcia, to jednak nie włoski Voque czy Harpers Bazar (jeśli odnosić do przykładu ze Spielbergiem). Zatem sława i nazwisko - nie ten poziom...

Warto się zawsze zastanowić, czy następuje symetria profitów przy takich układach.
Dlatego pisałem "Wszystko zależny komu oddajesz bez kasy i co zamiast kasy dostajesz." Stosunek zysków do nakładu musi wyjść korzystnie to jasne.. jedynie co staram się przeforsować to myśl że zysk nie musi być bezpośrednio pieniężny. To że musi być nie ulega wątpliwości..dlatego nawet jak jest bez kasy to nie musi być za darmo.

konto usunięte

Temat: Udostepnimy za darmo sesje zdjęciowa do reklamy

Łukasz R.:

porównanie z dupą trochę przegięte...przesadzone.

czemu?? przeciez jak spiewak Kazik "wszyscy artysci to prostytutki" .. jak nazwac taka ktora daje za darmo? :D
Łukasz R.: jedynie co staram się przeforsować to myśl że zysk nie musi być bezpośrednio pieniężny. To że musi być nie ulega wątpliwości..dlatego nawet jak jest bez kasy to nie musi być za darmo.

nigdzie nie pisalem ze zysk MUSI byc pieniezny. jednakze obietnica - daj za darmo a ja cie wypromuje jest jak dla mnie nie zyskiem tylko szukaniem frajera. podkresle - jak dla mnie. zeby nie bylo ze promuje jedynie sluszny sposob zarabiania kasy.

zeby troche udowodnic swoja teze powiedz mi dlaczego:
- agencje modelek nie chca placic za sesje testowe (odp - bo znajda sie tacy co zrobia je za darmo)
- managerowie szukaja sesji tfp na zasadzie - zrob pan a ja pana wypromuje (odp - bo znajda sie tacy co zrobia za darmo)
- firmy uwazaja ze zaszczytem jest samo podpisanie fotorgafa pod logiem firmy kto by wiec myslal o wynagrodzeniu (od - bo znajda sie tacy co zrobia za darmo)
- reporterzy maja problem ze sprzedaza zdjec, ceny leca w dol lub dostaja propozycje gratisowych publikacji (odp - bo znajda sie tacy co zrobia za darmo)

itd itd... we wszystkich powyzszych przypadkach robienie za darmo ma swoje teoretyczne korzysci - wspolpraca ze znana agencja ktora potem kroi kupe siana ana fotach, z firma ktora robi billboardy, z gazeta sprzedajaca sie w tysiacach egemplarzy. same profity i swietlana przyszlosc. czemu wiec te agencje firmy i managerowie nie siegaja po tych ze swietlana przyszloscia tylko szukkaja kolejnych ktorzy zrobia za darmo?

z prostego powodu - bez wzgledu na jakosc - oddaja zdjecia za darmo. przepraszam .. nei za darmo .. za obietnice. chcialbym tak szczerze wiedziec ilu z kolegow fotorgafow oddajac darmowo zdjecia dostalo potem platne zlecenie z tego samego zrodla:D
Michał B.

Michał B. fotograf
www.buddabar.eu

Temat: Udostepnimy za darmo sesje zdjęciowa do reklamy

Dobry fotograf nie ma problemu ze zleceniami, nic nie musi robić ani rozdawać za darmo. Również nie ma powodów do narzekań na forach.
Wiadomo że trzeba mieć w ofercie to czego inni nie mają.
Sam sprzęt nie wystarczy. Pomysł i sposób realizacji jest ważny.

konto usunięte

Temat: Udostepnimy za darmo sesje zdjęciowa do reklamy

Michał Buddabar:
Dobry fotograf nie ma problemu ze zleceniami, nic nie musi robić ani rozdawać za darmo. Również nie ma powodów do narzekań na forach.
Wiadomo że trzeba mieć w ofercie to czego inni nie mają.
Sam sprzęt nie wystarczy. Pomysł i sposób realizacji jest ważny


aha....Marcin Żminkowski edytował(a) ten post dnia 22.05.10 o godzinie 16:43
Łukasz R.

Łukasz R.
....................
....................
....................

Temat: Udostepnimy za darmo sesje zdjęciowa do reklamy

Piotr F.:
Łukasz R.:

porównanie z dupą trochę przegięte...przesadzone.

czemu?? przeciez jak spiewak Kazik "wszyscy artysci to prostytutki" .. jak nazwac taka ktora daje za darmo? :D
Łukasz R.: jedynie co staram się przeforsować to myśl że zysk nie musi być bezpośrednio pieniężny. To że musi być nie ulega wątpliwości..dlatego nawet jak jest bez kasy to nie musi być za darmo.

nigdzie nie pisalem ze zysk MUSI byc pieniezny. jednakze obietnica - daj za darmo a ja cie wypromuje jest jak dla mnie nie zyskiem tylko szukaniem frajera. podkresle - jak dla mnie. zeby nie bylo ze promuje jedynie sluszny sposob zarabiania kasy.

zeby troche udowodnic swoja teze powiedz mi dlaczego:
- agencje modelek nie chca placic za sesje testowe (odp - bo znajda sie tacy co zrobia je za darmo)
- managerowie szukaja sesji tfp na zasadzie - zrob pan a ja pana wypromuje (odp - bo znajda sie tacy co zrobia za darmo)
- firmy uwazaja ze zaszczytem jest samo podpisanie fotorgafa pod logiem firmy kto by wiec myslal o wynagrodzeniu (od - bo znajda sie tacy co zrobia za darmo)
- reporterzy maja problem ze sprzedaza zdjec, ceny leca w dol lub dostaja propozycje gratisowych publikacji (odp - bo znajda sie tacy co zrobia za darmo)

itd itd... we wszystkich powyzszych przypadkach robienie za darmo ma swoje teoretyczne korzysci - wspolpraca ze znana agencja ktora potem kroi kupe siana ana fotach, z firma ktora robi billboardy, z gazeta sprzedajaca sie w tysiacach egemplarzy. same profity i swietlana przyszlosc. czemu wiec te agencje firmy i managerowie nie siegaja po tych ze swietlana przyszloscia tylko szukkaja kolejnych ktorzy zrobia za darmo?

z prostego powodu - bez wzgledu na jakosc - oddaja zdjecia za darmo. przepraszam .. nei za darmo .. za obietnice. chcialbym tak szczerze wiedziec ilu z kolegow fotorgafow oddajac darmowo zdjecia dostalo potem platne zlecenie z tego samego zrodla:D


masz racje co do podanych przykładów w 100%, te przykłady są ewidentnie na niekorzyść fotografów.

ale np. jeśli nie masz kasy na ogólnopolską kampanie reklamową a firma x oferuje Ci że w swojej kampanii umieści wyraźną informację że jesteś producentem fotosów a dodatkowo robisz foty dla bardzo silnej marki wtedy owszem nie dostajesz pieniędzy ale zyskujesz i to sporo. Jesteś kojarzony ze znaną już silną marką, świecisz światłem odbitym. Wszystko zależy z jakiego poziomu startujesz i do jakiego chcesz równać. I żeby było jasne, nie chodzi mi o notoryczne oddawanie fot za darmo, twierdze jedynie że są sytuacje kiedy po prostu opłaca się robić foty za free.

Ps. Piotrek prosty przykład, znasz ludzi z aegee i wiesz ze dla nich nie robiło się za kasę a mimo wszystko był to dobry interes bo teraz cześć z nich ukończyła studia i pracuje w dużych ogólnopolskich firmach, w działach marketingu itp. nie wiem jak ty ale ja dostałem od nich sporo fajnych zleceń już zdecydowanie nie za darmo, tylko dlatego że mnie znali i że kiedyś widzieli jak fotografuje.

czemu wiec te agencje firmy i managerowie nie siegaja po tych ze swietlana przyszloscia tylko szukkaja kolejnych ktorzy zrobia za darmo?

Myślę że dlatego że w Polsce nadal nietety jakość ma mniejsze znaczenie.

chcialbym tak szczerze wiedziec ilu z kolegow fotorgafow oddajac darmowo > > zdjecia dostalo potem platne zlecenie z tego samego zrodla:D

Co rozumiesz przez to samo źródło? Jeśli ta samą firmę to slaby wyznacznik, zapytaj czy kiedyś zaprocentowało "za darmo" rozgłosem i nowymi zleceniami, nawet pośrednio...jestem pewien że zaprocentowało.

A i tak na koniec...nigdy nie twierdziłem że robić "za obietnice"..jeśli już to za realny zysk, nie koniecznie w postaci kasy.Zysk który masz na papierze i który sam dobrze wykalkulowałeś.Łukasz R. edytował(a) ten post dnia 23.05.10 o godzinie 11:47

Następna dyskusja:

Sesje zdjeciowe - poszukiwa...




Wyślij zaproszenie do