Temat: Prawa Autorskie

to nie żart, to Lublin :-(

Temat: Prawa Autorskie

Witam Szanownych Państwa
śledzę wątek i niestety muszę przyznać, że zdarzają się i takie wynalazki, które usiłują wmówić, że ustaliłem 3 złote za zdjęcie z modelką i tych zdjęć ma być 100...
Modelkę mają profesjonalną ...
a teraz uwaga najlepsze: zabieram cały majdan (sesja niestudyjna) i w czasie sesji kolega szanownego klienta również będzie robił zdjęcia, a on wybierze czy mu się moje podobają czy jego.
Sam nie mogłem w to uwierzyć co na szczęście niedoszły klient mówił, ciekaw jestem co z tego wyszło ...

pozdro

marek

Temat: Prawa Autorskie

Witam,

Mam agencję muzyczną, organizująca m.in. koncerty, eventy itp...
Ponieważ jestem również fotografikiem, a także, aby mieć materiały do promocji zespołów w ofertach i galerii mojej strony internetowej, rejestruję wszystkie imprezy na zdjęciach i filmikach.

W umowie z zespołami zawieram zawsze paragraf, w którym zleceniobiorca (czyli w tym przypadku zespół) podpisuje na to zgodę.

Jeden z zespołów ostatnio bez mojej wiedzy skopiował zdjęcia z mojej galerii i usuwając podpis mojej strony ze zdjęć, zamieścił w swojej galerii bez podania informacji kto jest autorem zdjęć, linka, niczego. Nie informując mnie również o tym.

Dodam, że zdjęcia sa fajne i zarówno im, jak i mi się spodobały i chciałabym żeby były podpisane.

Mimo mojej prośby nie chca dostosowac się do tego.
Argumentują, że jak podam linka do ich strony zespołu, wtedy zrobią to samo. A jak wykasuję ich występ ze swojej galerii, wtedy też zrobią to samo. W dośc bezczelny zresztą sposób.
Dziwi mnie to, bo nasza wspólpraca układała się dobrze.
Zgodę na umieszczenie ich występu na zdjęciach w mojej galerii również podpisali.
Nie rozumiem więc w czym problem.

Zazwyczaj udostępniam swoje zdjęcia zespołom bez problemu, ale tutaj nie chcę odpuścić, głównie ze względu na ich chamskie zachowanie.
Podawanie bezpośredniego linka do strony zespołu, który reprezentuję na imprezach także nie leży w interesie mojej agencji. Nie mam też takiego obowiązku.

Co mogę realnie z tym fantem zrobić?
Napisalam do nich oficjalne pismo tłumaczące zasady wykorzystywania czyjegoś dzieła do własnej promocji oraz przypominając im co podpisali w umowie, bo zdają się tego nie rozumieć.
Nakazałam też zdjęcie zdjęć ze strony, ponieważ po kolejej wymianie maili nadal nie dostosowali się do mojej prośby.
W sensie prawnym nie mają do nich prawa.

Co mogę teraz zrobić?
Bo nie wierzę, że zmienią cokolwiek, a nie chcę odpuścić.
Nie znoszę chamstwa.
;)

Pomóżcie proszę.