Wojciech Stopiński www.retouchone.com
Temat: Postprodukcja i retusz
Witam,Chciałbym w tym wątku poruszyć kwestie związane z postprodukcją i retuszem zdjęć reklamowych/modowych.
Ostatnio kilkukrotnie spotkałem się z zupełnie nie uzasadnioną obawą, przed użyciem usług retuszerskich. Korzystając z okazji, chciałbym rozwiać wątpliwości i przedstawić mój punkt widzenia na te sprawy.
Każdy fotograf, dla którego pracuję wyznacza mi bardzo dokładnie to, co mam zrobić a czego nie... Podważanie autorstwa argumentem obróbki cyfrowej, jest bardzo przesadzone. To tak jakby zabierać te prawa wszystkim, którzy korzystają z matrycowego pomiaru światła, albo przenosić autorstwo na asystentów, którzy te światła przestawiają.
Ja jako retuszer jestem tylko jak BARDZO DOBRZE naostrzone narzędzie. Robię to, czego fotograf żąda. Robię to dotąd, aż fotograf przyjmie moją pracę. A działam szybko- jestem specjalistą, a nie artystą. W photoshopie jest zbyt dużo możliwości, żebym robił zdjęcia według mojego widzi-misię.
Dla fotografów: warto zastanowić się czy lepiej oddać zdjęcie do retuszu, czy po całym dniu zdjęć i staniu za statywem, leżeniu na ziemi, czy skakaniu z aparatem ważącym 10kg albo więcej, usiąść do photoshopa i spędzić nad każdym zdjęciem 2 godziny, czy może wyspać się dobrze i przygotować się do kolejnej sesji zdjęciowej?
Pozdrawiam
retouchOne
Wojtek Stopinski
Wojciech Stopiński edytował(a) ten post dnia 27.02.07 o godzinie 07:27