Temat: fotolia
Piotr F.:
Paweł Uniejewski:
1) Przekazanie praw może odbyć się nie tylko za pomocą umowa kupna-sprzedaży - jest wiele innych możliwości.
skoro jest wiele - wymien w takim razie kilka sposobow przekazania praw majatkowych akceptowanych przez urzad skarbowy, a nie wymagajacych odprowadzenia podatku. bede niezmiernie wdzieczny.
Napisaleś:
z innej beczki - jesli ktos zakupi zdjecie i ci je udostepni to MUSI ci je
sprzedac jesli ma byc wykorzystane komercyjnie. czyli amsz dodatkowa
fakture podatki itp
Napisałeś, że MUSI odsprzedać. Co jest ewidentną bzdurą. Jest choćby DAROWIZNA, nieodpłatne przekazanie praw itp
Na jakiej zasadzie wykorzystuje się zdjęcia z Public domain?
Kwestia podatków, to zupełnie co innego.
Dalej - nigdzie wątkodawca nie stwierdził, że w obrocie będą uczestniczyły osoby prawne.
Co ciekawsze:
USTAWA
z dnia 28 lipca 1983 r.
o podatku od spadków i darowizn
Art. 3. Podatkowi nie podlega:
2) nabycie w drodze spadku lub darowizny praw autorskich i praw pokrewnych (doskonale wiemy, że autorskich praw majątkowych, bo osobiste są niezbywalne - uwaga własna), praw do projektów wynalazczych, znaków towarowych i wzorów zdobniczych oraz wierzytelności wynikających z nabycia tych praw;
Tak więc, można podarować i nie płacić podatków.
Oczywiście - wiadomo, że lepiej o opinię zapytać znanych jurystów, a nie anonimową osobę z forum.
jest też umowa pośrednictwa, gdzie osoba pośrednicząca zobowiązuje się do dokonania czynności prawnej w imieniu osoby trzeciej. Wtedy też zupełnie inaczej wygląda cała kwestia I NIKT NIKOMU NIC NIE ODSPRZEDAJE.
PRZYPOMINAM - napisałeś, że MUSI sprzedać.
Bzdura
3) Cały czas informuję, że nie tylko umowa kupna sprzedaży może wchodzić w grę.
owszem w gre moze wchodzic umowa o dzielo, zlecenie, kupna sprzedazy, faktura, rachunek i wiele innych. z kazdym jednak zwiazana jest papierkologia.
Mylisz pojęcia
Umowa o dzieło/umowa kupna-sprzedaży, a rachunek/faktura, to dwa różne światy
paierkologia nie oznacza KONIECZNOŚCI ODPŁATNEGO NABYCIA PRAW
4) I NAJWAŻNIEJSZE.
ZAPISY LICENCYJNE ZABRANIAJĄ ODSPRZEDAŻY OSOBOM TRZECIM zdjęć/licencji. I nie stoją one w sprzeczności z porządkiem prawnym.
nigdzie nie napisalem ze stoja w sprzecznosci
Ale napisałeś, że takie zdjęcie kupujący MOŻE/MUSI ODSPRZEDAĆ
napisałem, że nie może, bo licencja zabrania
Ty napisałeś, że tak to wygląda w polskim porządku prawnym
ja napisałem, że licencja nie stoi w sprzeczności z polskim prawem i zabrania odsprzedaży ergo - złamanie licencji jest złamaniem ważnych zapisów umowy, czyli rodzi skutki prawne w postaci możliwych roszczeń odszkodowawczych.
Cały czas odnoszę się do Twojego pierwszego postu, gdzie napisałeś bzdury. Żadne kolejne tłumaczenia nie zmienią tego stanu
przeczytaj dokladnie jeszcze raz mojego posta. napisalem wyraznie ze w przypadku kupienia zdjecia przez inna osobe i w przypadku z odstapieniem tego zdjecia (nota bene jak wskazales jest to niezgodne z licencja) mamy do czynienia z przekazaniem praw majatkoawych do zdjecia na danym polu eksploatacji a co za tym idzie z rozliczeniem sie pomiedzy osobami zawierajacymi dana umowe. jezeli nadal uwazasz to za bzdure - bardzo mi przykro.
napisałeś, że kupujący nr 1 MUSI odsprzedać kupującemu nr 2.
Nie, nie musi.
Wręcz nie może, bo łamie warunki licencji i RODZI TO ROSZCZENIA ODSZKODOWAWCZE, gdyż te zapisy licencji, jako NIESPRZECZNE z polskim prawem są ważne.
Oczywiście "Nie może" nie oznacza złamania prawa, gdyż Prawo cywilne nie zna pojęcia złamania prawa. Takie działanie oznacza natomiast powstanie pewnych skutków prawnych, które ujawniają się poprzez roszczenia odszkodowawcze.
Dodatkowo - rozliczenie się, to taki nieprecyzyjny termin. Przy umowie pośrednictwa, będzie to wydane rzeczy i stosowna zapłata za działanie pośrednika (lub brak zapłaty, jeżeli umowa zawierała zapis o zerowym wynagrodzeniu/nieodpłatnym pośrednictwie)
Wiesz - w firmie gdzie pracowałem widziałem kilka kontroli i jakoś nikt nie wołał o fakturę na Open Office. Też Poznań,
jestes pewnien ze w ksiegowosci nei bylo faktury na nosnik? widziales dokumenty ksiegowe? open office wykorzystywany komercyjnie bynajmniej nie jest darmowy wg interpretacji urzedu skarbowego (nie wnikajac czy slusznie czy nie)
Sam ściągałem z netu, sam instalowałem i sam informowałem księgowość, by wciągnęła oprogramowanie na listę.
Narobiłeś mi smaku na buteleczkę dobrego wina i duży kawał pleśniowca.
na zdrowie
Nawzajem
Piotr F.:
Paweł Uniejewski: licencja ZABRANIA odsprzedaży. I mało kto się na to waży.
przyklad: klient zleca billboard. agencja kupuje zdjecie na stocku za 100pln. wrzuca zdjecie na billboard, dorzuca haslo reklamowe i wystawia kleintowi fakture na 10000pln. co to jest jak nie odsprzedaz zdjecia? ;) wiesz ile agencji w ten sposob postepuje? tych ktore bazuja na zdjeciach wlasnych lub tych ktore zlecaja jest moze z promil.
Doskonale wiesz, że to jest projekt i jak BYK stoi w umowie projekt, a nie "zdjęcie".
To, czy jest to całkiem nowe dzieło, o indywidualnym charakterze, to już zupełnie inna sprawa. W umowie jest wykonanie dzieła (zwłaszcza jak są zapisy o samodzielności i autorskości dzieła oraz zapisy o roszczeniach osób trzecich).
Pozdrawiam