Temat: Fotograf Warszawa - poszukiwany
Eeee tam, przesadzacie.
Tydzień pracy za circa 7.500 PLN?
Niejedna kasjerka z Biedronki chciałaby tyle zarabiać.
I niejeden fotograf by chciał, żeby jego aparat zwrócił mu się w tydzień.
Packshot produktowy na białym tle robi się taśmowo, a potem z automatu obrabia. No chyba, że ktoś nie wie jak, to wtedy się certoli. Ale dla takich fotografów jak Wy, to przecież bułka z masłem.
Ja rozumiem, że Polacy lubią sobie pomarudzić. Ale jest wielu zdolnych, młodych ludzi, którzy pukną to zlecenie z pocałowaniem ręki. A jeśli nie interesuje Was takie zlecenie, to po prostu nie zgłaszajcie się po nie, i tyle. Strzępienie języka w wielu przypadkach jest daremne, ponieważ nie przynosi żadnego efektu. A te 7.500 zarobi po prostu ktoś inny.
To tak, jakby producent Audi oburzał się, że inna firma produkuje Cinquecento, bo taniej. A przecież to dwa zupełnie rożne, współegzystujące segmenty rynku.
Swoją drogą, robienie biżuterii (np. srebrnej) na białym tle, to trochę pomyłka.
Darek Grzymkiewicz edytował(a) ten post dnia 22.07.08 o godzinie 11:46