Temat: Mężczyzna też potrafi...
Agnieszka Czajkowska:
Być (dobrym) samotnym ojcem.
Znam kilku...Zjawisko rzadko spotykane,ale wyjątkowe.
Zostali sami z różnych przyczyn. Owdowieli, związali się z roztrzepaną panienką, czy też zaadoptowali (sic!)
Taki mężczyzna zna się na rozmiarach pieluszek, chętnie przewija dziecko, karmi,nie denerwuje się, gdy ono płacze. Potrafi je skutecznie uspokoić.
Warto dostrzec takich mężczyzn. Nie uciekać od nich, tylko dlatego,że zdążyli już kogoś mocno pokochać, w obawie,że dla nas nie wystarczy już miejsca i czasu. Takich trzeba docenić i uszanować. Pokochać samotnego ojca to wielki zaszczyt dla Nas kobiet...
Pokochać samotnego ojca to ZASZCZYT?
oj z całym szacunkiem, ale ja nie szanuje samotnosci, a odpowiednie podejscie do -tu-dziecka.
Facet nie musi byc samotny- nie miec zony, partnerki bym go szanowala i podziwiala jako ojca... a podziw to chyba trafniejsze slowo w przypadku rozwazania kwestii ojcostwa.
Czym sie rozni samotna kobieta od mezczyzny?
Rodzic to rodzic- niestety nie jestem wyznawczynia stereotypu o miejscu kobiety przy garach, dzieciach i pieluchach przy meskiej egzystencji rozpietej w salonie na kanapie z pilotem w reku...
Cenie rownosc i szacunek- kobiety wzgledem mezczyzny i verte.....
Bulwers :) Od razu chciano by wynosic na piedestaly i celebrowac tatusiow........ bo oni znaja rozmiar pieluch czy najlepsza oliwke...
phe
Podziwiam Dobrych Rodzicow- bez wzgledu na plec i bez wzgledu czy sa sami (tu wieksze wyrazy uznania) czy w stalych zwiazkach.