Tomasz
Morawski
człowiek
orkiestra...
Temat: z czym to się je...
witam wszystkich,od razu wyjaśnię, że nie jestem jeszcze związany z branżą eventową i właśnie o tym jeszcze chciałem zawiązać dyskusję, dlatego proszę o cierpliwe "wysłuchanie" mnie i opinię
ostatnio zmieniłem numerację na 3-kę z przodu i zacząłem się poważnie zastanawiać nad tym dokąd zmierzam. od dłuższego czasu brakuje mi entuzjazmu w tym co robię i co raz bardziej przekonuję się, że nie jest to co chcę robić i w czym mógłbym być najlepszy. po dłuższych przemyśleniach i konsultacjach oraz ocenie swoich predyspozycji, odpowiedziałem sobie na jedno, bardzo ważne pytanie, co chciałbym w życiu robić?
tak, doszedłem do wniosku, że może tym czymś być organizacja eventów! niestety moje wykształcenie i doświadczenie daleko odbiega od wymagań i jakie stawiane są osobą w tej branży - od początku związany byłem z informatyką, od wielu lat programuje różne systemy, w różnych technologiach i tak jakoś zleciało.
stąd też moje pytanie - czy jest dla mnie jakaś nadzieja? czy mógłbym douczyć się, doszkolić tudzież "dopraktykować" w branży eventowej by mieć jakieś szanse na karierę event managera ?