konto usunięte

Temat: "Stop śmieciowemu jedzeniu w szkołach"

"Dziennik Gazeta Prawna" pisze, że w szkolnych sklepikach nie będzie można już sprzedawać niezdrowych chipsów, słodyczy czy coca-coli. Wkrótce też na żadnym kanale telewizyjnym przed godziną 21-szą dzieci nie zobaczą reklam tych produktów. Będzie to konsekwencją podpisania przez członków Polskiej Federacji Producentów Żywności kodeksu na rzecz walki z problemem otyłości u dzieci.

Dokument ma być etycznym zobowiązaniem na rzecz walki z otyłością wśród dzieci. Podpisały go największe światowe firmy z branży spożywczej, które same mają wyegzekwować wdrażanie w życie jego postanowień.


http://biznes.onet.pl/stop-smieciowemu-jedzeniu-w-szko...
Maciek G.

Maciek G. Sto wiorst nie
droga, sto rubli nie
pieniądz , sto gram
n...

Temat: "Stop śmieciowemu jedzeniu w szkołach"

Teraz się owe biedne firemki zdecydowały?
Może lepiej wycofać się z produkcji i marketingu śmieci?

konto usunięte

Temat: "Stop śmieciowemu jedzeniu w szkołach"

Maciek G.:
Teraz się owe biedne firemki zdecydowały?
Może lepiej wycofać się z produkcji i marketingu śmieci?
Zamiast czipsów bedzie bułka na wypełniaczach z czymś ala szynka i na to pomidor genetycznie podobny do ogórka :)

Temat: "Stop śmieciowemu jedzeniu w szkołach"

Maciek G.:
Teraz się owe biedne firemki zdecydowały?
Może lepiej wycofać się z produkcji i marketingu śmieci?

Oj... raz na "ruski rok" Pepsi się człowiek napije, McChickena zje i czipsa przekąsi do piwa :)

Koło zamknięte... Firmy produkują coś, co ludzie lubią (kij, że niezdrowe, trudno). Część ludzi korzysta z tego rozsądnie, ale część wp... tzn. łyka jak świnia ziemniaki. Dodatkowo takie jedzenie "zwalnia" rodziców z gotowania dla dzieci, więc sru do fastfuda na hamburgera i frytki (i tak od poniedziałku do niedzieli). Firmy zauważają, że nabywców przybywa w tempie wykładniczym - nie tylko z łakomstwa, lecz także z lenistwa. Zaprzęgają więc marketing, także ten nieetyczny, który celuje w dzieci, a te już "dobrze wiedzą", jak wpłynąć na rodziców.

To z kolei może doprowadzić do tego, że ktoś w końcu zakaże produkcji tego czy tamtego i ci, którzy korzystali z umiarem, też stracą. Ostatnio coś tam słyszałem, że mają zakazać produkcji Nutelli? Brrr...

Cholera, brak umiaru to grzech śmiertelny :[

konto usunięte

Temat: "Stop śmieciowemu jedzeniu w szkołach"

To może na początek koniec z wycieczkami szkolnymi do McDonalds'a?

A Happy Meal? Kusząca zabawka, też chwyt w stosunku do dzieci...
Teraz dodają jabłko do zestawu i zamiast frytek można wziąć sałatkę, a zamiast coli - sok lub wodę mineralną. Pytanie co biorą dzieci... ale stworzenie możliwości wyboru już jest jakimś postępem (pomijam czy rzeczywistym czy tylko marketingowym).

Ale McDonalds już dawno zwietrzył zagrożenie i wprowadzili wiele zmian oraz marketingowo działali, żeby nie kojarzyć się z niezdrowymi fast-foodami...

konto usunięte

Temat: "Stop śmieciowemu jedzeniu w szkołach"

Przygotowywanie i przetwarzanie pokarmu to jedna z tych rzeczy, na które ewolucja nas wcale nie przygotowała. :D Uwielbienie słodyczy, po uwzględnieniu ich obecnej dostępności, jest ewolucyjną wpadką. :D

Szczęśliwie, w wielu przypadkach znaczenie ma przyzwyczajenie, np. do smaku, które kształtować się może chyba nawet w okresie prenatalnym. Nie warto podawać dzieciom słodyczy, żeby się do nich nie przyzwyczajały, dzięki temu jest większa szansa, że w dorosłym życiu będą po nie mniej sięgać.

Dlatego też to wg mnie fajna inicjatywa. :) Gdyby tylko jeszcze ludzie przestali pomstować na żywność modyfikowaną genetycznie, a ograniczyli spożycie keczupu itp.
Małgorzata G.

Małgorzata G. Mistrz Feng Shui i
astrologii Ba Zi (4
Filary
Przeznaczenia)

Temat: "Stop śmieciowemu jedzeniu w szkołach"

Janusz C.:

Dlatego też to wg mnie fajna inicjatywa. :) Gdyby tylko jeszcze ludzie przestali pomstować na żywność modyfikowaną genetycznie, a ograniczyli spożycie keczupu itp.


Co jest takiego w keczupie?

Temat: "Stop śmieciowemu jedzeniu w szkołach"

Alternatywę do fast-foodów każdy powinien dla siebie znaleźć i zaaprobować ją mentalnie. Od dłuższego czasu ekologiczna "zdrowa żywność" i przepisy żywieniowe z odległych epok, stawały się coraz popularniejsze. Ja przekonałam się do stosowania ziół, nie tylko jako przyprawy, ale do jedzenia. Największe moje odkrycie to sałatka z pokrzyw, mniszka lekarskiego, kwiatu nagietka + inne dodatki. Z pokrzywą i mleczem na co dzień walczy się zawzięcie, coraz nowszymi specyfikami. Problem więc dotyczy nie tylko fast-foodów, ale całokształtu środowiska, jakie sobie fundujemy. Skażone środowisko = choroby, -idziemy do lekarza- dostajemy fabrycznie spreparowane tabletki, będące głównie substancjami, otrzymywanymi na drodze chemicznej syntezy. Są leki ziołowe na prawie wszystkie dolegliwości, ale często lekarze nie mówią o tym swoim pacjentom. Niezorientowanemu choremu, pseudo-zielarze, biznesmeni MLM, mają do zaoferowania coraz "nowsze" cudowne kuracje ziołowe. Negatywnie oceniam specyfiki dla sportowców i tzw. dopalacze, to cały czas ta sama mentalność fast-foodów.

Temat: "Stop śmieciowemu jedzeniu w szkołach"

Janusz C.:
Gdyby tylko jeszcze ludzie przestali pomstować na żywność modyfikowaną genetycznie
Jak to się ma do hasła "Stop śmieciowemu jedzeniu..."?
Co rozumiesz przez GMO?
Dlaczego, według Ciebie ludzie pomstują na GMO?
Szukasz prawdy, czy łapiesz marketing ?

Następna dyskusja:

Stop cenzurze




Wyślij zaproszenie do