Temat: List otwarty do COP

Pozwalam sobie przedstawić list otwarty jaki wysłałem przed laty do uczestników COP 14 z drobnymi modyfikacjami, nie było na niego wtedy żadnego odzewu, na żadne z pytań w nim zawartych nie otrzymałem odpowiedzi a uważam, że te odpowiedzi są bardzo ważne, ba są decydujące dla prawidłowego podejmowania decyzji, które będą rzutować na nasza przyszłość. Jeśli oczywiście decydenci liczą się z nasza przyszłością a nie tylko ze swoją.
Wobec tego raz jeszcze
List Otwarty - COP

Wsłuchując się uważnie w długą już dyskusje nad polityką ekologiczną realizowaną na świecie a szczególnie w zagadnienia klimatyczne coraz bardziej przekonuję się o tym, że jest ona skrajnie nieprofesjonalna i niemerytoryczna. Trwająca konferencja w Warszawie przypomina raczej mityng partyjny gdzie chce się ustalać czym jest prawda w powszechnym głosowaniu. Można obserwować lobby optujące za konkretnymi rozwiązaniami ale bez oglądania się na konsekwencje ekologiczne i ekonomiczne. Przykładem jest Greenpeace, który ma na swym koncie akcje chwalebne ale też popierał bezmyślnie forsowanie biopaliw i inne nie do końca przemyślane działania.

Dominuje psychoza presji na robienie czegokolwiek, na działanie, można by odnieść, mam wrażenie, że mylne wrażenie, że braki merytoryczne w polityce ekologicznej chce przykryć się stworzeniem wrażenia niesłychanej fachowości poprzez właśnie działania.

Tylko, jakie będą ich skutki?, czy takie jak niedawne gromkie nawoływania do stosowania biopaliw, co skutkuje teraz bezprecedensowym wycinaniem lasów tropikalnych pod uprawy roślin energetycznych?

Brak poszanowania dla metodologii naukowej, brak wiedzy czym jest ekosystem, na czym polegają procesy klimatyczne przy nawoływaniu do robienia czegokolwiek jest zjawiskiem niesłychanie groźnym. Do tego dochodzą działania różnych grup, które w polityce ekologicznej widzą tylko swoje partykularne interesy, no bo 60 miliardów dolarów rocznie jest lepem do którego ciągną nie tylko ci co chcą poprawy stanu środowiska, niektórzy chcą poprawy stanu… własnego konta bez oglądania się na środowisko.

Dlatego mając na względzie znaczenie i wagę tej problematyki nawołuję do rozsądku. Na początek chciałbym aby zacne gremia obradujące w Warszawie zechciały odpowiedzieć na poniższe pytania.

Pytania poniższe nie wyczerpują oczywiście całego katalogu problemów jakie należałoby poruszyć, są one tylko przyczynkiem do mam nadzieje rozpoczęcia szerokiej dyskusji na temat polityki ekologicznej.

I. Czy globalne ocieplenie jest faktem??
1. Co przyjmuje się za punkt odniesienia do twierdzenia o globalnym ociepleniu, jaki moment w czasie i jaką skalę czasową??
2. Jaka jest dokładność i wiarygodność danych o wahaniach temperatury z okresu sprzed jej bezpośrednich pomiarów?
3. Czy ocieplenie wczesnośredniowieczne i późniejsze ochłodzenie to fakty czy mity?
4. Jak duże były wahania temperatur w okresie od ostatniego interglacjału, poprzez okres glacjalny do dnia dzisiejszego?

II. Jakie są możliwe przyczyny zmian klimatycznych??

1. Jakimi metodami szacowane są wartości stężenia CO2 przed okresem pomiarów bezpośrednich? Jaki jest margines błędu tych metod, czy były one kalibrowane?
2. Jaką rolę w obiegu globalnym CO2 odgrywają oceany?
3. Jak przedstawia się zależność pomiędzy temp. oceanu a zawartością CO2 w atmosferze?
4. Jaką rolę % w efekcie cieplarnianym mogą odgrywać inne gazy takie jak metan i para wodna.
5. Jaki jest wpływ czynników kosmicznych takich jak cykle słoneczne, promieniowanie kosmiczne, miejsce układu słonecznego w galaktyce na klimat.
6. Czy prawdzie są dane o ocieplaniu się innych planet układu słonecznego, jeżeli tak to jak zinterpretować te zjawisko?

III. Jakie będą skutki zmian klimatycznych.
1. Jakie są przyczyny wahania poziomu oceanu, czy tylko wynikają z topnienia lodów biegunowych?,
2. Czy zmiany w ekosystemach będą miały wyłącznie efekty negatywne?
3. Jaki jest % udział czynników antropogenicznych w nasileniu gwałtownych zjawisk klimatycznych?

IV. Jakie są założenia polityki ekologicznej
1. Usuwanie przyczyn zmian klimatycznych.
- czy założenie to jest słuszne, czyli czy naprawdę walczymy z przyczynami?,
- czy prowadzona walka z GO jest skuteczna, czy nie trwonimy na marne ogromnych środków finansowych?
2. Czy brane są pod uwagę alternatywne scenariusze - walki ze
skutkami, dostosowywanie się do zmian w ekosystemach, działania
lokalne „ za progiem”?

V. Jakie będą skutki ekonomiczne i ekologiczne przyjętych działań.
1. Czy wydatkowanie wg. raportu Sterna 60 miliardów euro rocznie jest właściwą alokacją kapitału?
2. Czy system ulg i zachęt „pro klimatycznych” prowadzi do właściwej alokacji kapitału?
3. Czy dalsze forsowanie obecnego kierunku polityki ekologicznej nie doprowadzi do kolejnego kryzysu ekonomicznego, który zniweczy jej efekty?
4. Czy położenie nacisku na sprawy klimatyczne nie powoduje utraty z pola widzenie innych zjawisk, takich jak np. spadek bioróżnorodności, postępujące zanieczyszczenie wód i powietrza, degradacja gleb?

Szanowni państwo jestem z wykształcenia ekologiem, zajmowałem się też metodologią nauki i liznąłem nieco wiedzy ekonomicznej (na poziomie studiów MBA).

Jestem jak najbardziej zaangażowany w prace nad ochroną środowiska i zrównoważonym rozwojem. Ale, właśnie ale….? Działania w środowisku wymagają ogromnego namysłu i szerokiej wiedzy. A przede wszystkim stałej, bieżącej oceny konsekwencji tego co zostało zrobione i ewaluacji założeń.
Dotyczy to nie tylko działań ale nawet platanów i strategii. Unia Europejska nakazuje wręcz aby takie dokumenty poddane były procedurze oceny oddziaływania na środowisko.

Dlatego proszę wszystkie czynniki decyzyjne a przede wszystkim Panów Prezydenta i Premiera o zarządzenie sporządzenia takiego aktualnego raportu dotyczącego całościowych skutków polityki ekologicznej państwa ( szeroko rozumianej z polityką energetyczną włącznie), sporządzenie go niezależnie przez kilka grup ekspertów ze szczególnym zwróceniem uwagi na te elementy, które skutkują dalekosiężnymi skutkami ekonomicznymi i ekologicznymi.
Szanowni Panowie decydenci, czas płynie, ekolodzy wiszą na kominach, środowisko jest w coraz gorszym stanie (jego poprawa w latach 90 w Polsce wynikała z upadku przemysłu i rolnictwa a nie świadomych działań kolejnych rządów), czas na rozsądek i naprawdę skuteczne działania, nie słuchajcie demagogów, tylko sami poszukajcie rozwiązań zgodnych bądź co bądź z konstytucyjną zasadą zrównoważonego rozwoju.

Temat: List otwarty do COP

Panie Juliuszu, 3 lata temu obiecał Pan rozprawić się z Globalnym Ociepleniem w formie eseju, w naukowy sposób, i jakoś do dziś się to Panu nie udało. Najpierw nie było czasu, a potem też coś było źle.

Może zamiast pisać otwarte listy z pytaniami o kwestie elementarne które każdy może sobie sam w większości znaleźć choćby w Wikipedii (a tam źródła do konkretnych prac naukowych), warto zabrać się za obiecany esej?

Widzę że stosuje Pan taktykę "ekspertów smoleńskich": teraz Pan nic nie twierdzi, Pan tylko zadaje pytania. ;)

Temat: List otwarty do COP

Bomba panie Adamie stęskniłem się za pana bezpardonową walką przypominającą krucjaty Macierewicza z jak pan to nazywa denialistami. Wiem, że zadawanie pytań wydaje się panu dziwne, bo jak można podważać wiarę. Jednak nauka polega na zadawaniu pytań, gdybym znał odpowiedź na wszystkie, które postawiłem to byłbym lepszy od instytutów naukowych. Problem w tym, że ani w Wikipedii ani w żadnych innych źródłach nie ma przekonujących dowodów i odpowiedzi na moje pytania, wiem, że dla osoby głęboko wierzącej w GO każdy artykuł popierając pana poglądy jest argumentem koronnym, dla mnie niekoniecznie ja zwracam uwagę na argumenty a nie na zaangażowanie autora. Proszę jak ma pan ochotę przeczytać jeszcze raz mój tekst i może postarać się przytoczyć jakieś przekonujące odpowiedzi na postawione pytania szczególnie w kwestii skuteczności rozwiązań mających chronić klimat.
Podyskutujmy o EROI wiatraków np. chyba, że ten wskaźnik to nieważna fanaberia denialistów. P

Temat: List otwarty do COP

Naprawdę nie wiem czy jest sens.

Mam wrażenie że jest Pan odporny na wszelkigo rodzaju wiedzę. Już raz to kiedyś (i są tego ślady na GL) wykazałem kiedy pokazałem Pan że nie rozumie Pan mechanizmu działania efektu cieplarnianego (który NIE funkcjonuje na "zasadzie szklarni"). Wniosków z tego jakoś nigdzie nie widać, nadal powtarza Pan swoje teorie smoleńskie.

Żeby rozmawiać o czymś, to trzeba jednak mieć jakieś wspólny aparat poznawania świata. Najlepszym jaki znamy jest tzw. "metoda naukowa", no ale tejże Pan z uporem nie uznaje i z gorliwością lepszej sprawy unika dyskusji na tematy merytoryczne. Za to "zadaje Pan pytania" jak Rońda.

To nie jest kwestia wiary, ale twardych danych obserwacyjnych i empirycznych dowodów.

Albo się zgadzamy że satelity japońskie i amerykańskie rejestrują 1 W/m2 energii różnicy w bilansie energetycznym planety, albo uznajemy spisek naukowców, opłaconych za miliardy dolarów potajemnie (oczywiście tutaj żaden Snowden się nigdy nie pojawi bo jakże), i twierdzimy że amerykanie nagrali lądowanie na Księżycuy w studiu Disneya.

Na tym poziomie nie ma dyskusji.

Temat: List otwarty do COP

Juliusz Grzegorz S.:
Problem w tym, że ani w Wikipedii ani w żadnych innych źródłach nie ma [...] odpowiedzi na moje pytania,

Bo Pan nie szuka. Nie umie Pan zdobywać wiedzy na własną rękę.

Żeby nie być gołosłownym:

2. Jaką rolę w obiegu globalnym CO2 odgrywają oceany?

Odpowiedź jest tutaj, w kategorii "oceans":

http://en.wikipedia.org/wiki/Carbon_sink

Więc o czym mamy rozmawiać jak Pan nawet tego linka nie kliknie i nie przeczyta, i nie skomentuje, tylko będzie pan listy otwarte pisał :)

Jeszcze nie wymyślono wiedzy w tabletkach, trzeba po nią sięgnąć.

Temat: List otwarty do COP

Ok, z kimś tak zaimpregnowanym na argumenty faktycznie nie ma sensu dyskutować.

Temat: List otwarty do COP

No i mówiłem że nie kliknie ;))

Żadnego argumenty Pan nie przedstawił.Ten post został edytowany przez Autora dnia 30.11.13 o godzinie 15:47

Temat: List otwarty do COP

Panie Adamie pan jest przedstawicielem religii GO, prace, które pan przedstawia nie są przekonujące ich argumentacja nie wyklucza innych interpretacji przedstawionych zjawisk, pan po prostu wierzy w GO i niech pan to po prostu przyzna. Ja jestem sceptykiem i mnie pan swoimi argumentami nie przekonał.
Jak by na to nie patrzeć pan zachowuje się jak rasowy polityk, który chce przekona do programu swojej partii lub jak misjonarz nawracający pogan. Dyskusja i wątpienie jest podstawa podstępu w nauce, jeszcze raz mowie i to dobitnie argument które pan przedstawia za swoimi tezami nie sa przekonujące i pozostawiają wiele wątpliwości.

Temat: List otwarty do COP

Wikipedia kłamie. Wikipedia przekupiona przez lobby ;)

Temat: List otwarty do COP

A pan swoje, inaczej nie jest pan zaprogramowany? Pytałem o konkrety choćby o EROI OZE, no i gdzie ma pan wiarygodne wyliczenia???

Temat: List otwarty do COP

Adam B.:

Juliusz Grzegorz S.:
Problem w tym, że ani w Wikipedii ani w żadnych innych źródłach nie ma [...] odpowiedzi na moje pytania,

Bo Pan nie szuka. Nie umie Pan zdobywać wiedzy na własną rękę.

Żeby nie być gołosłownym:

2. Jaką rolę w obiegu globalnym CO2 odgrywają oceany?

Odpowiedź jest tutaj, w kategorii "oceans":

http://en.wikipedia.org/wiki/Carbon_sink

Więc o czym mamy rozmawiać jak Pan nawet tego linka nie kliknie i nie przeczyta, i nie skomentuje, tylko będzie pan listy otwarte pisał :)

Jeszcze nie wymyślono wiedzy w tabletkach, trzeba po nią sięgnąć.

No i co kliknąłem, wiedza na poziomie tej, która przekazywałem studentom na zajęciach w latach 80 - tych, do czego ma to mnie przekonać? Na temat obiegu węgla w przyrodzie wiem trochę więcej i zapewniam pana, że interpretacja zwolenników pana religii nie jest jedyna.

Temat: List otwarty do COP

Juliusz Grzegorz S.:
No i co kliknąłem, wiedza na poziomie tej, która przekazywałem studentom na zajęciach w latach 80 - tych, do czego ma to mnie przekonać? Na temat obiegu węgla w przyrodzie wiem trochę więcej i zapewniam pana, że interpretacja zwolenników pana religii nie jest jedyna.

Link jest na takim poziomie jakie było pytanie.

Prosze przybliżyć jakąś alternatywną, bo w liście do COP tylko Pan zawarł proste pytanie, nie mówił pan o niczym konkretnym.

Zamieniam się w słuch.Ten post został edytowany przez Autora dnia 30.11.13 o godzinie 19:59

Temat: List otwarty do COP

Panie Adamie zadałem konkretne pytanie o EROI w OZE, proszę nie robić jezuickich sztuczek i wykrętów.

Temat: List otwarty do COP

I co roku to samo. Nadety jak balon i butny leń, liczy ze ktos podpowie, ze wskaze
Ekolog od 5 lat szukajacy EROI wiatrakow - bez efektow...
te same pytania od lat, brak jakiegokolwiek rozwoju, ale ciagle - oto jestem, uczcie mnie :D
<psssss>

Temat: List otwarty do COP

A pan rzucający inwektywy wie? No to proszę uniżenie się podzielić ze mną ta wiedzą, Rozumiem, ze te wyniki są na każde kliknięcie. Niech wiec tytan pracy oświeci maluczkiego.

Temat: List otwarty do COP

BTW a kultura osobista gdzie w d..... ? Bardzo fajne świadectwo o sobie.

Temat: List otwarty do COP

Juliusz Grzegorz S.:
A pan rzucający inwektywy wie?

tak wie, jak kazdy zainteresowany.

No to proszę uniżenie się podzielić ze mną ta wiedzą,

Ja nie chce, a nawet gdybym chcial - to niemozliwe, mozna kopiowac czyjes poglady, ale po wiedze trzeba isc samemu.

Rozumiem, ze te wyniki są na każde kliknięcie.

po poł godziny mozna znalezc kilka opracowan

Niech wiec tytan pracy oświeci maluczkiego.

oswiecam - pol godziny ;)
na ponad polowe pytan z listu otwartego mozna znalezc odpowiedz w jeden weekend...
az dziw ze wielki ekolog tak bardzo zainteresowany losami ziemi jeszcze tego nie zrobil (bodajze od 2008r...)

Temat: List otwarty do COP

Juliusz Grzegorz S.:
Panie Adamie zadałem konkretne pytanie o EROI w OZE, proszę nie robić jezuickich sztuczek i wykrętów.

Ja się o OZE nigdy nie wypowiadałem z jakimś większym zaangażowaniem, generalnie (w przeciwieństwie do niektórych dyskutantów) nie odzywam się w kwestiach na których się nie znam.

Sprawy klimatu, fizyka radiacyjna CO2, budżet energetyczny planety, bardzo chętnie, ale EROI OZE? To nie moja działka.Ten post został edytowany przez Autora dnia 01.12.13 o godzinie 14:04