Temat: Czy zastanawialiście kiedyś się czy wysyłka maili bez...

trasznie irytują mnie oferty systemów e-mail
marketingowych, które obiecują klientom za 500-1000 zł. Wysyłkę bez
ograniczeń. Taki klient płaci za wielkość bazy i jest mu na
spotkaniu wmawiane, że jak chce to może wysyłać codziennie.
Bzdura. W praktyce systemy mają skonfigurowane ograniczenia i
jeśli taki klient zacznie wysyłać bardzo dużo to maile w
prawdzie dotrą, ale zajmie im to kilka godzin, albo nawet kilka
dni. Szkoda tylko, że nikt nie informuje o tym klienta! A potem ten
się dziwi, że jego e-mail marketing jest nieskuteczny. Dziwię
się też, że klienci w to wierzą. Przecież to się wręcz
kłóci z ideą e-mail marketingu, która zakłada, że należy
wysyłać jak najbardziej dopasowane, spersoanalizowane mailingi, a
nie masówkę - jak najwięcej, do wszystkich...