Krzysztof Dalasiński

Krzysztof Dalasiński Trener - freelancer

Temat: Błękitny ocean.

"Błękitny ocean-rynek to przeciwieństwo czerwonego oceanu-rynku, czerwonego od krwi, bo walczą na nim o życie firmy i ludzie - rekiny. Błękitny ocean, to obszar, który właśnie odkryliśmy i na razie jesteśmy na nim sami. W tym obszarze nie mamy konkurencji, oferujemy produkt, którego wcześniej nie było, jesteśmy pionierami." *

Czy w czasach, gdy "wszystko już jest" możemy wykreować wolną, niezagospodarowaną przestrzeń, by nie byłoby w niej konkurencji? Kiedy ludzie dostaną jeszcze lepsze narzędzia niż komputer, internet, czy telefon komórkowy? Czy warto opuścić czerwony ocean i zająć się poszukiwaniem niebieskiego?

* W. Chan Kim & Renée Mauborgne, Blue Ocean Strategy, Harvard Business School Press, 2005.

konto usunięte

Temat: Błękitny ocean.

Niby wszystko już jest, a jednak wciąż powstają nowe produkty, usługi czy rodzaje działalności. Błękitny ocean to fantastyczna sprawa, tylko trzeba pewnej odwagi, żeby w ogóle nań wypłynąć, jak już się znalazło. I pamiętać, że woda raz-dwa może zmienić kolor na czerwony i na to się nic nie poradzi.
Krzysztof Dalasiński

Krzysztof Dalasiński Trener - freelancer

Temat: Błękitny ocean.

Dominika G.:
Błękitny ocean to fantastyczna sprawa, tylko trzeba pewnej odwagi, żeby w ogóle nań wypłynąć, jak już się znalazło. I pamiętać, że woda raz-dwa może zmienić kolor na czerwony i na to się nic nie poradzi.

Może, oprócz odwagi, trzeba przedtem poświęcić trochę czasu i fatygi by go poszukać? Na pewno też zaraz przypłyną nań rekiny, a wtedy może da radę z nimi wejść w symbiozę, a z czasem stać się jednym z nich. Można też rozejrzeć się za następnym błękitnym oceanem.

Następna dyskusja:

Błękitny ocean




Wyślij zaproszenie do