konto usunięte

Temat: tak zwana psychologia koloru

Na ten temat kiedys Dariusz Tarczynski napisal fajna ksiazke , generalnie łaczenie kolorow i poziomy na ktorych je nosimy moze ale nie musi wiele powiedziec mysle ze psychotronika czyli ta nauka ktora tym min mowi to troche za mało na analizy
Anna M.

Anna M.
Psycholog/Psychotera
peutka
poznawczo-behawioral
na/Coach r...

Temat: tak zwana psychologia koloru

Czy ja się wyraziłam nie jasno? Nie określiłam całej grupy zakonników, wspomniałam u uwarunkowaniach w pochodzeniu tego koloru.
A co do czasopism typu Party i innych "wiarygodnych źródeł", noc cóż?- Każdy mierzy swoją miarą; tam także nie dowiemy się co znaczy interpetacja tekstu w osadzonym dla niego kontekście.
Ewolucja internetu zrodziła także osobników, mających silną potrzebę podkreślenia swojej odrębności i zapytania całego świata- "czy czyta on literaturę na poziomie takim co autor (tego zarzutu)"?
Zapewniam Cię, że nie jesteś jedyną światłą osobą na tym świecie- także wirtualnym.....ale jeżeli masz o sobie tak selektywne mnienanie to serdecznie gratuluję, życząc wszystkiego dobrego i samych sukcesów.

Dodam, że oczywiście masz rację, nie wszyscy zakonnicy używali szat w kolorze brązu, ale to truizm, który każdy szkolniak może sprawdzić:)
Serdeczne pozdrowienia bez jadu:)
Maria B.:
Anna M.:
Tak się składa, że brąz ma bardzo silne konotacje historyczno- kulturowe; kiedyś stanowił kolor szat biedoty i zakonników, żyjących w ascezie. Tak uwarunkowany jest ten kolor historycznie. Owszem odnosi się do natury, ale w kontekście koloru stosowanego w pomieszczeniach. W biznesie raczej nie zalecany (chyba, że w eleganckim wariancie); kojarzony z bezpieczeństwem.
Bzdura. Zwlaszcza, ze zakonnicy zyjacy w ascezie mieli takze czarne i biale habity. Braz byl typowy dla franciszkanow, ale juz benedyktyni maja czarne habity, a dominikanie biale. Z kazdego z tych zakonow pochodza swieci oraz pustelnicy.
Rany julek, ludzie czytajcie cos, cokolwiek madrzejszego niz Party oraz Pudelek zanim cos napiszecie.

konto usunięte

Temat: tak zwana psychologia koloru

Czytania Party czy podobnych nie należy się wstydzić. Wstydzić się należy gdy pozostają one jedyną lekturą. Jeśli nie, to jest to tylko dodatkowe, nieco inne spojrzenie na świat :).

Dziwny zarzut gdy rozmawiamy o kolorach, tam jest naprawdę kolorowo ;)Michał Woźnica edytował(a) ten post dnia 27.03.10 o godzinie 19:29
Maria B.

Maria B. Niczego nie wiedzą,
niczego nie potrafią
znaleźć, bo ich ...

Temat: tak zwana psychologia koloru

Michale, a moze najpierw siegniesz po slownik ortograficzny?

konto usunięte

Temat: tak zwana psychologia koloru

Faktycznie fatalny byk... ale najpierw, przed czym?

Kto nie jest z nami ten jest przeciwko nam? Anonimowość dodaje skrzydeł?Michał Woźnica edytował(a) ten post dnia 27.03.10 o godzinie 19:39
Maria B.

Maria B. Niczego nie wiedzą,
niczego nie potrafią
znaleźć, bo ich ...

Temat: tak zwana psychologia koloru

Michał Woźnica:
Faktycznie fatalny byk... ale najpierw, przed czym?

Kto nie jest z nami ten jest przeciwko nam? Anonimowość dodaje skrzydeł?Michał Woźnica edytował(a) ten post dnia 27.03.10 o godzinie 19:39
dla Ciebie anonimowa, dla innych nie, wiec nie dodaje skrzydel.

A slownik najpierw...

Co do barwnikow i kolorow habitow - zgoda, byly drogie. Dlatego - co napisalam - habity byly NIE TYLKO brazowe, ale takze czarne i biale. wiec idac tokiem rozumowania Anny takze czern i biel to kolor biedy.

A to nie jest prawda.
Na marginesie - sprawdz sobie dlaczego Jezus dostal od Heroda plaszcz z purpury i dlaczego straznicy, po smierci Jezusa na krzyzu, "podzielili miedzy soba szaty jego" (J 19, 23-24)
Konrad Brywczyński

Konrad Brywczyński menedżer ds.
handlowych - PTC
Polymer Trade Center
Sp. z ...

Temat: tak zwana psychologia koloru

Michał Woźnica:

Wcale nie bzdury. Barwniki miały swoją cenę, co powodowało, że kolorowe szaty nie były tymi najtańszymi. Najtańsze były rzeczy barwione pozostałościami, lub wogóle niebarwione.

Barwniki były drogie, ale co to wnosi do dyskusji o brązowych ubraniach?
Anita Piask

Anita Piask Finanse i
Nieruchomości

Temat: tak zwana psychologia koloru

Oczywiście, że tak jak najbardziej ubiór człowieka świadczy o nim, i można dużo się o nim dowiedzieć...

konto usunięte

Temat: tak zwana psychologia koloru

Maria B.:
Michał Woźnica:
Faktycznie fatalny byk... ale najpierw, przed czym?

Kto nie jest z nami ten jest przeciwko nam? Anonimowość dodaje skrzydeł?Michał Woźnica edytował(a) ten post dnia 27.03.10 o godzinie 19:39
dla Ciebie anonimowa, dla innych nie, wiec nie dodaje skrzydel.

A slownik najpierw...

Co do barwnikow i kolorow habitow - zgoda, byly drogie. Dlatego - co napisalam - habity byly NIE TYLKO brazowe, ale takze czarne i biale. wiec idac tokiem rozumowania Anny takze czern i biel to kolor biedy.

A to nie jest prawda.
Na marginesie - sprawdz sobie dlaczego Jezus dostal od Heroda plaszcz z purpury i dlaczego straznicy, po smierci Jezusa na krzyzu, "podzielili miedzy soba szaty jego" (J 19, 23-24)


Pisałaś to do mnie, a dla mnie jesteś anonimowa, pewnie dla większości forumowiczów również.

Błędy popełniamy nie mając tego świadomości. Sięgasz po słownik przed napisaniem każdego słowa? Nawet jeśli zauważamy błędy popełniane przez innych, nie powinniśmy "rzucać" ich w twarz, zwłaszcza używając tego jako tematu zastępczego. Jeśli udzielamy komuś rady, czy nawet reprymendy, to powinno się to robić z wyczuciem, chyba że specjalnie chcemy kogoś obrazić. W temacie jest wyrażenie "etykieta", w ubiorze nie bierze się ona z powietrza, pochodzi z dobrych manier.

Purpura jest kolorem władzy. Jezus otrzymał szatę od żołnierzy gdyż drwili z niego.
Maria B.

Maria B. Niczego nie wiedzą,
niczego nie potrafią
znaleźć, bo ich ...

Temat: tak zwana psychologia koloru

Michał Woźnica:

Pisałaś to do mnie, a dla mnie jesteś anonimowa, pewnie dla większości forumowiczów również.
to Wasz, a nie moj problem :)

Błędy popełniamy nie mając tego świadomości. Sięgasz po słownik przed napisaniem każdego słowa?
Nie, nie siegam. ale nie popelniam TAK KARDYNALNYCH bledow ortograficznych.
Nawet jeśli zauważamy

Purpura jest kolorem władzy. Jezus otrzymał szatę od żołnierzy gdyż drwili z niego.
Kompletnie nie o to chodzi. Napisalam przeciez - poszukaj i poczytaj. Albo pomysl - takze czytajac to, co sam napisales.Maria B. edytował(a) ten post dnia 28.03.10 o godzinie 20:57
Michał B.

Michał B. 'Błogosławieni,
którzy nie mają nic
do powiedzenia, a
mim...

Temat: tak zwana psychologia koloru

Maria B.:
Purpura jest kolorem władzy. Jezus otrzymał szatę od żołnierzy gdyż drwili z niego.
Kompletnie nie o to chodzi. Napisalam przeciez - poszukaj i poczytaj. Albo pomysl - takze czytajac to, co sam napisales.
A o co ? Wydaje mi się, że to co napisał Michał jest bliskie prawdzie. Poszukałem i poczytałem :
Greckie określenie esthés zazwyczaj odnosiło się do
szaty okazałej i bogato zdobionej.
Herod odział w nią Jezusa, by go wyszydzić (Łk 23:11).
Wychłostawszy Jezusa na rozkaz Piłata, żołnierze ubrali go
w szkarłatne okrycie(chlamýs, Mt 27:28, 31; himátion, Jn 19:2, 5).
Przypuszczalnie było to okrycie noszone przez królów,
wysokich urzędników, dowódców wojskowych itd.
Michał B. edytował(a) ten post dnia 28.03.10 o godzinie 23:37

konto usunięte

Temat: tak zwana psychologia koloru

O co ci chodzi, to już twój problem. Dziękuję za rozmowę... szkoda że na poziomie brązu intelektualnego a nie purpury.
Maria B.

Maria B. Niczego nie wiedzą,
niczego nie potrafią
znaleźć, bo ich ...

Temat: tak zwana psychologia koloru

Michał B.:
A o co ? Wydaje mi się, że to co napisał Michał jest bliskie prawdzie.
A historia? A to co Michal napisal o cenie kolorowych szat? Naprawde nie umiecie sami wyciagnac wnioskow?

Ot i to cala wiedza na temat z jednej strony strojow, kolorow, etc, a z drugiej o Biblii.
Maria B.

Maria B. Niczego nie wiedzą,
niczego nie potrafią
znaleźć, bo ich ...

Temat: tak zwana psychologia koloru

Michał Woźnica:
O co ci chodzi, to już twój problem. Dziękuję za rozmowę... szkoda że na poziomie brązu intelektualnego a nie purpury.
No coz - to ze nie wiesz to jest Twoj problem, prawda? Zamiast po prostu napisac - nie wiem, moze mi powiesz, bo to ciekawe, probujesz mnie obrazic - co zreszta Ci sie nie udalo.
Michał B.

Michał B. 'Błogosławieni,
którzy nie mają nic
do powiedzenia, a
mim...

Temat: tak zwana psychologia koloru

Maria B.:
Michał B.:
A o co ? Wydaje mi się, że to co napisał Michał jest bliskie prawdzie.
A historia? A to co Michal napisal o cenie kolorowych szat? Naprawde nie umiecie sami wyciagnac wnioskow?

Ot i to cala wiedza na temat z jednej strony strojow, kolorow, etc, a z drugiej o Biblii.
Wybacz Mario - ale nie do końca rozumiem. Zadałaś pytanie :
dlaczego Jezus dostal od Heroda plaszcz z purpury i dlaczego
straznicy, po smierci Jezusa na krzyzu, "podzielili miedzy soba
szaty jego" (J 19, 23-24)
Michał W. Ci odpowiedział (moim zdaniem prawie zgodnie z prawdą) :
Purpura jest kolorem władzy. Jezus otrzymał szatę od żołnierzy gdyż drwili z niego.
na co napisałaś :
Kompletnie nie o to chodzi.
A więc jeśli 'kompletnie nie oto chodzi', to proszę wyjaśnij nam łaskawie, o co? Chętnie się dowiem czegoś ciekawego, a Ty przedstawisz rzetelne argumenty, zamiast oceniać czyjąś (lub jej brak). Z przykrością dostrzegam już kolejną Twoją wypowiedź, gdzie zarzucasz komuś brak wiedzy, ale nie podejmujesz próby tego udowodnienia.Michał B. edytował(a) ten post dnia 29.03.10 o godzinie 09:57

konto usunięte

Temat: tak zwana psychologia koloru

Kto jak kto ale ty nie powinnaś pisać o wyciąganiu wniosków.

„Anonimowość dodaje skrzydeł?”

„dla Ciebie anonimowa, dla innych nie, wiec nie dodaje skrzydel”

Jakie wnioski trzeba wyciągnąć by dać taką odpowiedź?
To tak, jakby osoba napadająca na bank na zarzut, że umożliwia jej to anonimowość kominiarki, odpowiedziała „przecież nie jestem anonimowa, znają mnie w domu”.

„Nie, nie siegam. ale nie popelniam TAK KARDYNALNYCH bledow ortograficznych.”

Ale z interpunkcją, czy z polskimi znakami to już jest gorzej, prawda? A może to po prostu niechlujstwo?

A znasz coś takiego „kto jest bez winy niechaj pierwszy rzuci kamieniem”.

„Kompletnie nie o to chodzi. Napisalam przeciez - poszukaj i poczytaj. Albo pomysl - takze czytajac to, co sam napisales.”

O tym co chciałem przekazać w tym co napisałem wiem doskonale. Jeśli masz coś do powiedzenia to napisz to, bo to co uprawiasz do tej pory, to zwykłe krytykanctwo.

„No coz - to ze nie wiesz to jest Twoj problem, prawda?”

Moim problemem będzie to wtedy gdy, będę chciał, ale nie będę potrafił znaleźć na dany temat odpowiedzi. Wybacz, ale nie skłaniasz mnie do zanurzania się w jakikolwiek dyskurs z tobą, nie mówiąc już o głębszym wchodzeniu w temat.

Wydaje mi się, że Konrad udzieli ci wyczerpującej odpowiedzi na tak postawione zagadnienie.

I raczej nie wypada ci pisać, że jesteś obrażana, bo ty robisz to prawie w każdym zdaniu i to nie tylko w stosunku do mnie. Jeśli nie masz tego świadomości, to świadczy to tylko nie najlepiej o tobie.

Na tym kończę.
Maria B.

Maria B. Niczego nie wiedzą,
niczego nie potrafią
znaleźć, bo ich ...

Temat: tak zwana psychologia koloru

Michał B.:
Wybacz Mario - ale nie do końca rozumiem. Zadałaś pytanie :
Nie zadalam pytania. Napisalam tak (klania sie czytanie ze zrozumieniem :)))
Maria B.:
Na marginesie - sprawdz sobie dlaczego Jezus dostal od Heroda plaszcz z purpury i dlaczego straznicy, po smierci Jezusa na krzyzu, "podzielili miedzy soba szaty jego" (J 19, 23-24)
Michał W. Ci odpowiedział (moim zdaniem prawie zgodnie z prawdą) :
Purpura jest kolorem władzy. Jezus otrzymał szatę od żołnierzy gdyż drwili z niego.
No bo kompletnie nie o to chodzi. Michal sam napisal, ze barwniki byly koszmarnie drogie. Otoz w tamtych czasach purpura byla drozsza od zlota. I dlatego podzielili miedzy soba plaszcz z purpury. Bo to byly konkretne, i to nie male, pieniadze.
Na to pytanie mozna bylo sobie odpowiedziec samemu - wlasnie dlatego, ze barwniki byly koszmarnie drogie.....Nawet nie trzeba bylo do tego czytac madrych ksiazek (polecam Läpple'a - u niego jest duzo tego rodzaju wiedzy).

Dlatego napisalam o braku umiejetnosci wyciagania wnioskow, w dodatku z wlasnych tez.
Maria B.

Maria B. Niczego nie wiedzą,
niczego nie potrafią
znaleźć, bo ich ...

Temat: tak zwana psychologia koloru

Michał Woźnica:
Kto jak kto ale ty nie powinnaś pisać o wyciąganiu wniosków.
>Naprawde? Ja przynajmniej staram sie myslec, a Ty? Sam napisales odpowiedz na moje pytanie, ale nie umiales jej wydedukowac - patrz moj post powyzej.

„Nie, nie siegam. ale nie popelniam TAK KARDYNALNYCH bledow ortograficznych.”

Ale z interpunkcją, czy z polskimi znakami to już jest gorzej, prawda? A może to po prostu niechlujstwo?
A przyszlo ci kiedys do glowy, ze nie tylko ja, ale takze kilka innych osob, moze nie poslugiwac sie polskimi komputerami? Moze byc poza Polska? Nie mowiac o tym, ze tego rodzaju argument swiadczy o tym, jak mlody jestes i jak krotko korzystasz z netu. Bo podstawowa zasada netu to wlasnie pisanie bez znaczkow. Sprobuj odczytac to co napisales na komputerze, ktory nie ma polskiego kodowania. Ciekawe czy Ci sie uda i czy to bedzie latwe. To tyle w kwestii polskich znakow. A co do interpunkcji - stosuja ja zapewne lepiej od Ciebie - jako "pani od polskiego". Natomiast nigdy nie czepiam sie literowek - sama ja robie dosc czesto. Ale tego rodzaju bledy ortograficzne jak Twoje po prostu bola. Zwlaszcza "pania od polskiego".

O tym co chciałem przekazać w tym co napisałem wiem doskonale. Jeśli masz coś do powiedzenia to napisz to,
Napisalam. I jakbys chwile pomyslal, to sam bys wpadl na prawidlowa odpowiedz.

I raczej nie wypada ci pisać, że jesteś obrażana, bo ty robisz to prawie w każdym zdaniu i to nie tylko w stosunku do mnie.
I bede nadal robila jesli ktos uzywa glowy nie do tego, do czego jest przeznaczona, czyli do MYSLENIA.

konto usunięte

Temat: tak zwana psychologia koloru

„>Naprawde? Ja przynajmniej staram sie myslec, a Ty? Sam napisales odpowiedz na moje pytanie, ale nie umiales jej wydedukowac - patrz moj post powyzej.”

„Nie zadalam pytania. Napisalam tak (klania sie czytanie ze zrozumieniem :)))”

Co wygodne w danej chwili. Ehhh.

Ta dedukcja to istny majstersztyk :D. Faktycznie trudno wydedukować po co, pisać o tym, że purpura była droga, gdy wszyscy zgadzają się z tym, że barwniki były drogie :D. To miał być przykład tego, że purpura była droga, czy kryją się za tym inne zagadki dedukcyjne? :D
Maria B.

Maria B. Niczego nie wiedzą,
niczego nie potrafią
znaleźć, bo ich ...

Temat: tak zwana psychologia koloru

Michał Woźnica:
„>Naprawde? Ja przynajmniej staram sie myslec, a Ty? Sam napisales odpowiedz na moje pytanie, ale nie umiales jej wydedukowac - patrz moj post powyzej.”

„Nie zadalam pytania. Napisalam tak (klania sie czytanie ze zrozumieniem :)))”

Co wygodne w danej chwili. Ehhh.
Nie co wygodne. Przeczytaj jeszcze raz mojego posta.....

Ta dedukcja to istny majstersztyk :D. Faktycznie trudno wydedukować po co, pisać o tym, że purpura była droga, gdy wszyscy zgadzają się z tym, że barwniki były drogie :D. To miał być przykład tego, że purpura była droga, czy kryją się za tym inne zagadki dedukcyjne? :D
Nie, to byla prosta, wydawalo sie dziecinnie prosta zagadka. I co - i nie udalo Ci sie. Szkoda...

Na marginesie - naucz sie cytowac, bo bardzo zle sie czyta Twoje posty.Maria B. edytował(a) ten post dnia 29.03.10 o godzinie 12:48

Następna dyskusja:

wybór koloru koszuli




Wyślij zaproszenie do