Temat: Spinki do mankietów
Maria B.:
Michał S.:
Mężczyzna w dobrym garniturze i spinkach wygląda bardzo elegancko, ale pracując w call center wyglądałby dziwnie.
A w zasadzie dlaczego? jesli lubi sie tak nosic to dlaczego nie moze? Czy tylko dlatego, ze Twoim zdaniem ma beznadziejna robote - czyli jest nikim pracujac w call centre. Bo to wlasnie jest w podtekscie Twojego stwierdzenia. KOmpletnie nie roxzumiem dlaczego - jesli ktos tak lubi - nie moze w call centre byc ubranym elegancko?
Absolutnie nie uważam, że ktoś kto pracuje w call centre "ma beznadziejną robotę, czyli jest nikim" - proszę nie wkładać w moje usta słów, których nie wypowiedziałem. To jedynie twoja nadinterpretacja. Czyżby Freud się kłaniał?
Miałem po prostu na myśli to, że strój pracownika call centre nie jest strojem, który uważa się za biznesowy. I jest to po prostu stwierdzenie faktu - bez żadnych podtekstów, bez pozytywnych, bądź negatywnych ocen. Osoba w garniturze po prostu wśród innych pracowników w dżinsach i t-shirtach wyglądałaby po prostu dziwnie.
Zresztą ktoś już tutaj wspomniał o niepraktyczności podwójnych mankietów w przypadku gdy cały dzień pracuje się przy komputerze, z nikim nie spotyka, raczej nigdzie nie wychodzi.
No i co z tego. moze tobie przezkadza, a innemu nie.
Nie wiem czy zwróciłaś uwagę na pojawiające się tu i ówdzie "kocham", "uwielbiam", "bardzo lubię". Ten wątek od jakiegoś czasu służy jedynie wyrażaniu subiektywnych opinii. A jeśli juz o tym mowa, to akurat mi spinki w pracy nie przeszkadzają.
Czy tylko dlatego, ze sie z nikim nie spotyka i nie wychodzi ma wygladac jak fleja?
Zakładanie koszuli z guzikami zamiast takiej z podwójnymi mankietami to flejowaty wygląd? Odważne stwierdzenie...
Myśleć należy także przy dobiorze ubioru, zamiast podążać ślepo za trendami.
Akurat spinki nie sa jakims tam trendem, tylko pewnym dodatkiem do stroju, ktory ma wiele, wiele lat....Wiec trudno to nazwac podazaniem za trendami.
A bo myślałem, że jakoś ostatnio zwiększyła się w sklepach liczba koszul na spinki i chodzacych w nich mężczyzn. Pewnie się pomyliłem, sory :D