Arleta K.

Arleta K. Profesjonalność to
sztuka umysłu...

Temat: Poznaj siłę kolorów

Zgadzam się z Radkiem->
Podstawowe kolory to: żółty,czerwony i niebieski...
Pochodne to: połączenie 2 podst.kolorów dające: pomarańczowy,zielony i fiolet.
Pośrednie: to połączenie podstawowego z pochodnym.
Ciepłe: Czerwienie, Pomarańcze, Żółcie.
Zimne: Zielenie, Niebieskie, Fiolety.
Zabarwienia to połączenie: Kolor + Biały
Tonacje to połączenie: Kolor + Szary
Odcienie to połączenie: Kolor + Czerń
I to jeszcze nie wszystko:)
Ponadto analiza kolorystyczna to nie koniecznie pory roku...moim zdaniem taka forma analizy w praktyce nie istnieje...można zmienić kolor włosów,założyc szkła kontaktowe i podkreslić ciało opalenizną...wszystko zaczyna się burzyć (są blondynki o ciepłej tonacji jak i zimnej,dotyczy to i brunetek i szatynek itd)....nie zmienną jednak jest tonacja zimna czy ciepła skóry (i jej zmiana/reakcja w zetknięciu ze słoncem)...od tego należałoby wyjść...do tego dochodzi naturalny kolor tęczówek i "praca" koloru w kontakcie z naszą osobą (ciałem i własnymi emocjami).
Nie jesteśmy w stanie zaszufladkować kolorów do podstawowych typów urody gdyz wszystko jest zmienne:)
Podtrzymując wątek-> kolor,pochodny,odcień ... potrafi przekazać pewną formę informacji:)
Pozdr.!Arleta K. edytował(a) ten post dnia 02.01.08 o godzinie 23:48

konto usunięte

Temat: Poznaj siłę kolorów

Mira K.:
kolor(?)...najpierw dotrzeć należy do definicji koloru..
nie każda barwa jaką widzi nasze oko jest w definicji koloru kolorem...nie będę tu wykładu czynić..znacie przecież problem..skłaniam się do podejścia bardziej abstrakcyjnego co do teorii koloru w modzie, w kreacji..każdy inaczej wygląda w różnych barwach..dlatego jestem przeciwniczką ujednolicania..
uważam, że to błąd wkładania przez polityków w niedalekiej przeszłości błękitnych mundurków (koszul)....zaczęły działać jak płachta na byka pomimo,że daleko im było do czerwieni... :)

ZGADZAM SIĘ!

Jest wiele teorii według których można dopasowywać kolory do człowieka. Nic nie zastąpi jednak rzeczywistego spojrzenia kogoś, kto zna nie tylko zasady kolorystki i dostosowywania jej do wizerunku ale potrafi ( na podstawie doświadczenia) rzetelnie ocenić to jak takie zestawienie wygląda.
Docelowo każdy człowiek wie jakie kolory są najlepsze dla niego, jakie emocje w nim wzbudzają itp. Można kierować się ustalonymi regułami ale zawsze i tak zwycięża indywidualne podejście.
Znam to z doświadczenia :)Sandra Borowiecka edytował(a) ten post dnia 28.12.07 o godzinie 11:47



Wyślij zaproszenie do