Temat: Polki nie potrafią się ubierać.
Wracając do tematu, a nie przepychanek. Ocenie to na podstawie moich obserwacji jakie zauważam stojąc na selekcji w klubach.
Większość facetów jest lepiej ubranych niż kobiety, jeśli badalibyśmy to procentowo. Tu są tego 2 wytłumaczenia.
1) kobieta ma masę sklepów z ciuchami i wiele możliwości, ale często gęsto te rzeczy są do niczego - zgodzicie się ze mną Panie, aby kopić coś fajnego niestety trzeba się pomęczyć. Kobieta wychodząc na wieczorne pląsy założy coś klasycznego, sukienkę, jeansy i klasyczną koszule i jest OK. Nie zapominajmy o butach, trzeba je dostosować do stroju i miejsca.
2) facet idący z kumplami do ulubionego pubu nie zwraca uwagi na to co ma na sobie i ze sobą, ale ten, który idzie do klubu i chce wejść i pomyślnie przejść selekcje troszkę się odpicuje. Standardowo klasyka jest wszędzie tolerowana z tym, że czasem brakuje stylu codo krawata lub butów. Krawat hmm mały i jeśli mniej pasuje to można go ukryć w kieszenie a potem lubieżnie wykorzystać, butów niestety ukryć się nie da.
Takich wymysłów i wytłumaczeń pewnych teorii może być miliony, ale popatrzmy na swoje otoczenie jak chodzą ubrani, jaki mają styl. Pamiętamy, że są gusta i guściki oraz patrzymy na zdolności finansowe. Nie chce zaglądać komuś do portfela, ale żeby dobrze wyglądać nie trzeba wydawać całej pensji i robić debetu na kacie kredytowej.
Ktoś już napisał, wyczucie smaku i gustu trzeba mieć.
Pozdrawiam,
isiek ;)