Temat: Panowie jakie stroje biznesowe kobiet przyciągają Waszą...
Rafał M.:
Aneta Lubieniecka:
Rafał M.:
Ewa A.:
Klasa.... to umiar i styl.
Klasa .... to świadomość swego ciała i samej siebie.
Klasa.... to te coś. co nie pozwala przejść spokojnie obok.
Zostaje w głowie.
A wamp to krzykliwa baba z targowiska...takie moje zdanie...Ewa A. edytował(a) ten post dnia 07.11.08 o godzinie 09:15
w takim razie ja zostaje przy mojej definicji "klasy";)
Ależ Rafale Twoja definicja "klasy" bardzo mi się podoba :))
ciesze sie bardzo:) tak własnie ja "czuje" kobiete z klasą..
Ja kiedyś naprawdę byłam 100 % szarą mychą :) (oczywiście nie twierdzę, że teraz jestem niewiadomo kim) ... chodziło mi o to, że po wielu doświadczeniach życiwych i pracy w różnych miejscach i na różnych stanowiskach zmieniłam się i to o 180 stopni :) ... teraz mogę podpisać się pod twoją poniższą definicją "wampa" ;)
nie wiem jak wy definiujecie "wampa", ale w moim przypadku jest
to "klasa" czyli powiązanie zadbania, dobrego smaku, elegancji,
urody i pewności siebie okraszone kobiecością i powabem przy
ogromenj ilości temperamentu i świadomości sexualnej:)
i wiem, że osoby nieśmiałe ... takie właśnie szare myszki powinny nie bać się nowych wyzwań i walczyć o swoje i o siebie w pracy jak i w życiu prywatnym ;))) !!!