Maria B.

Maria B. Niczego nie wiedzą,
niczego nie potrafią
znaleźć, bo ich ...

Temat: Na temat wód wszelakich słów kilka...

Ewa A.:
CSI... tyszzzz oglądam... ale tam nie ma aż tak strasznych obrazów...

doktor G. to było fajne...
;)
Jak nie ma jak sa. Ciagle znajduja jakies szkielety i z czaszki twarz robia :))))

No dobra. Musze jako moderator siebie i innych przywolac do porzadku!
Michał K.

Michał K. Ludzie są jak
choinki - dwa, trzy
razy siekierką i
leżą :)

Temat: Na temat wód wszelakich słów kilka...

Michał Kwiatkowski:
W takiej sytuacji to rozumiem, ale tak na co dzień to nie do końca ;)? :>

... bo "nie znacie dnia ani godziny" ? :):):)

konto usunięte

Temat: Na temat wód wszelakich słów kilka...

Katarzyna Siudowska:
Anita L.:

Jestem wyznawczynią pojedynczego psika w dołek pod włosami przy karku

gorzej, jak ktoś go nie ma;)
...szukam, szukam i nic ;)


przechyl głowę do tyłu, a znajdziesz ;)

jestem również za pojedynczym psikiem:
nadgarstek, za uchem, w zgieciu kolana :)
Bogusław Zabiegliński

Bogusław Zabiegliński Master Business
Trainer, spec.
Net-working

Temat: Na temat wód wszelakich słów kilka...

a ja od niedawna posiadam całą "paletę" ok 160szt. zapachów i nie wiem którą panią zadowolić;-)
Choć słyszałem kiedyś że;" Jeszcze się taki nie urodził co by Kobiecie dogodził" aż mi głupio;-)
Malgorzata Saadani

Malgorzata Saadani Coach ICC, trener,
konsultant
ds.etykiety i
wizerunku (co...

Temat: Na temat wód wszelakich słów kilka...

Maria B.:
Ewa A.:
CSI... tyszzzz oglądam... ale tam nie ma aż tak strasznych obrazów...

doktor G. to było fajne...
;)
Jak nie ma jak sa. Ciagle znajduja jakies szkielety i z czaszki twarz robia :))))

No dobra. Musze jako moderator siebie i innych przywolac do porzadku!
To ja juz ostatni raz nie na temat: spragnionym wrazen polecam moj ulubiony serial "Bones". Takich czaszek jak tam - niegdzie nie zobaczycie ;-)

konto usunięte

Temat: Na temat wód wszelakich słów kilka...

Malgorzata Saadani:
To ja juz ostatni raz nie na temat: spragnionym wrazen polecam moj ulubiony serial "Bones". Takich czaszek jak tam - niegdzie nie zobaczycie ;-)

A, no wlasnie - uprzedzilas mnie. Tam czaszki fajniejsze :) I pani doktor tez fajniejsza ;)
Maria B.

Maria B. Niczego nie wiedzą,
niczego nie potrafią
znaleźć, bo ich ...

Temat: Na temat wód wszelakich słów kilka...

Przemek G.:
Malgorzata Saadani:
To ja juz ostatni raz nie na temat: spragnionym wrazen polecam moj ulubiony serial "Bones". Takich czaszek jak tam - niegdzie nie zobaczycie ;-)

A, no wlasnie - uprzedzilas mnie. Tam czaszki fajniejsze :) I pani doktor tez fajniejsza ;)
To juz wole House'a. Bo facet. I przystojny :))))

konto usunięte

Temat: Na temat wód wszelakich słów kilka...

Maria B.:
To juz wole House'a. Bo facet. I przystojny :))))

Rozumiem choc z pewnych wzgledow nie podzielam;)

Tylko wiesz, to troche inna kategoria :) W tym serialu to sie jeszcze akcja toczy "przed" etapem czaszki ;)Przemek G. edytował(a) ten post dnia 04.01.10 o godzinie 19:10
Maria B.

Maria B. Niczego nie wiedzą,
niczego nie potrafią
znaleźć, bo ich ...

Temat: Na temat wód wszelakich słów kilka...

To prawda. Ale mozna ja sobie poogladac jak tomografie robia :)))))

konto usunięte

Temat: Na temat wód wszelakich słów kilka...

zaczynam mieć uczucie, że czytam cudzą rozmowę na gg..
strasznie od tematu uciekliście :)
Maria B.

Maria B. Niczego nie wiedzą,
niczego nie potrafią
znaleźć, bo ich ...

Temat: Na temat wód wszelakich słów kilka...

Oj...czasami trzeba sobie po prostu pogadac :)))

konto usunięte

Temat: Na temat wód wszelakich słów kilka...

Nam chyba tez czasem wolno :)

konto usunięte

Temat: Na temat wód wszelakich słów kilka...

Maria B.:
To juz wole House'a. Bo facet. I przystojny :))))

W polecanych przez Małgorzatę "Bones" też jest jeden przystojny facet :P

BTW do Małgorzaty - nie powstrzymam się, na fali OT i radości, że ktoś jednak poza mną te Kości ogląda - krótka piłka: ulubiony praktykant(ka) i dlaczego ;)

konto usunięte

Temat: Na temat wód wszelakich słów kilka...

Sprowadzając temat na pierwotny tor, choć faktycznie dr House'a można obgadywać w nieskończoność, zwłaszcza jak ktoś ogląda już szósty sezon ;) w doborze perfum istnieje zarówno pojęcie etykiety, jak i manipulacji. Nawiązując do etykiety - pierwszą zasadą jest szacunek dla innych. W sytuacji formalnej (praca) perfumy powinny być wyczuwalne dopiero po przekroczeniu osobistej strefy człowieka - jakieś 60cm. Osoby używające perfum w nadmiarze robią równie złe wrażenie, jak osoby obwieszone zbyt dużą ilością biżuterii lub zachowujące się zbyt głośno. Jeżeli używasz perfum, które zostawiają sillage (tzw. warkocz), musisz wziąć to pod uwagę przy aplikacji. Perfumy uwalniają się też pod wpływem ruchu - ze skóry, włosów, odzieży oraz zmieniają intensywność w ciągu dnia wraz ze zmianą temperatury skóry, otoczenia oraz wilgotności.

Kolejną sprawą jest wrażenie, jakie chcemy wywrzeć za pomocą zapachu :) tutaj nadal istotna jest kwestia etykiety, czyli ilości, ale dodatkowo ważny jest dobór tego, czym pachniemy. Myślę że pan Filip, który rozpoczął ten wątek, może odbierać perfumy jako wrażenie nie tylko zapachu, ale także temperatury i być może tekstury - wówczas słodkie, korzenne zapachy odbiera się jako wręcz fizycznie ciepłe, miękkie, otulające, co jest ostatnim wrażeniem, jakie chcielibyśmy poczuć w upalny dzień - nikt nie chce na rozgrzane słońcem ciało nakładać wełnianego swetra ;)

Długi to temat. Dobór perfum w sytuacji nieformalnej jest zupełnie inny niż w formalnej. To czym pachniemy, w jakich okolicznościach i co chcemy przez to osiągnąć to sprawa o wiele bardziej skomplikowana niż "zapach na wieczór", "perfumy dla brunetki" czy "woda dla pana po pięćdziesiątce" :)



Wyślij zaproszenie do