Filip
Kamizela
trener sprzedaży,
handlowiec
Temat: Na temat wód wszelakich słów kilka...
Mimo, że nasza grupa ma w temacie "Etykieta ubioru..." to uważam, że dobór właściwych perfum/wód perfumowanych do okoliczności i ubioru mieści się w zakresie tematycznym. Dlatego chciałbym podzielić się z Wami pewnym spostrzeżeniem:Coraz częściej niestety zauważam (trafniej by było napisać "wyczuwam") kompletną indolencję dotyczącą stosowania rodzajów perfum w stosunku do okoliczności i ubioru. Spacerując w upalne popołudnie ulicami Krakowa, mój nos narażony jest na wąchanie ciężkich perfum, z dużą zawartością piżma, szypru, pieprzu czy tytoniu. Nie mówiąc o tym, że "właściciel" zapachu najwyraźniej za bardzo przechylił flakon, bo idąc 10 metrów za nim, można by się udusić. I dodam, że jego strój bardziej się nadawał na kort tenisowy...
Z kolei bywając czasami na bankietach, spotykałem się z perfumami, które nadają się właśnie na południowe wyjście do miasta w gorący dzień...
Gust gustem, ale uważam, że w kwestii doboru zapachu również obowiązuje pewna etykieta. Co Wy na to?
FilipFilip Kamizela edytował(a) ten post dnia 03.01.10 o godzinie 20:51