Temat: na rozmowe kwalifikacyjną...
Moim zdaniem to "zależy od firmy" to slogan nie mający zastosowania w rzeczywistości. Ubiór wyraża szacunek dla partnera w rozmowie. Każda ze stron ma prawo oczekiwać od partnera w rozmowie eleganckiego i schludnego ubioru. Kanonem i fakt, stereotypem, ale oczekiwanym i powszechnie akceptowanym jest garnitur, garsonka, krawat, buty na niewysokim obcasie itp.
Absolutnie nie można się kierować generalizacją pt. "do banku to w garniturze, do agencji w t-shircie". Bo nigdy nie wiesz, na kogo trafisz w tej agencji, może się okazać, że rozmawiać z Tobą będzie elegancko ubrana kobieta. Jak wtedy będziesz się czuł, mając na sobie dżinsy i adidasy?
Spokojnie przed rozmową możesz tez zapytać, w jakiej atmosferze bedzie przebiegała. Czy w formalnej, czy bardziej swobodnej, kto na niej będzie. To Cię nakieruje. Jeśli otrzymasz informację, że na rozmowie oprócz HR będzie też ktos z zarządu czy dyrekcji, wniosek jest jasny.
Czarny nie jest kolorem do pracy! Czarny jest zarezerwowany na wieczór, do strojów bardziej eleganckich, galowych. Do pracy (tam, gdzie garnitur i garsonka obowiązują) i na rozmowy nosi się kolory ciemne i stonowane, jak popiel, grafit, odcienie zieleni i granatu.
Jeśli masz wątpliwości pamiętaj, że zawsze lepiej jest być ubranym za dobrze, niż zbyt źle.