GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Temat: Łamiąc standardy

Bartosz L.:
polecam:
czarne spodnie of garnituru,
czarne skorzane trampki,
zielona koszule (oczywiscie nie wsadzana w spodzien, inaczej brr),
zielony (ciemniejszy) krawat w kwiaty
i czerwone skarpetki.....

P.S. Droga Pani Beato! Alez zawialo prymitywizmem :)

Widzę Panie Bartoszu, że trafiłam na prawdziwego estetę, jak również osobę o wyszukanym języku. Mimo wszystko nie będę "podnosić" ("obniżać") swego poziomu wypowiedzi. Widzę, że za mało wiem, za mało widziałam. Jednocześnie w głębi serca, mam nadzieję, że nikt nie ubierze się według Pana pomysłu.
Oczywiście jako istota prymitywna, mogłam nie wyczuć lekkiej nuty żartu w Pana propozycji ubioru - za co z góry, w całym swoim ograniczeniu, przepraszam.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Łamiąc standardy

Tomasz Macura:
A co myślicie o sztruksach - marynarki lub nawet całe ubrania w brązach lub granatach + koszula bez krawata !!! Szczególnie w piątek który jest dla mnie zawsze dniem luzu i przygotowania do weekendu ?!?!
Jestem za - i nie powiem nic więcej :) - żeby nie zawiało prymitywizmem;)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Łamiąc standardy

Co do sztruksowej propozycji Pana Tomka- jestem za:).

ps. Beatko chyba nie dasz ograniczyć sobie swobody wypowiedzi przez Pana Bartosza?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Łamiąc standardy

Kasiu, oczywiście, że nie:)
Tylko tak mnie rozbawił ten tekst z prymitywizmem, że chciałam jeszcze raz to podkreślić;)
Link do wypowiedziLink
Tomasz Macura

Tomasz Macura Manager in
Automotive Industry

Temat: Łamiąc standardy

Droga Beato

Tylko i wyłacznie z humorem (byle nie prymitywnym ;-))) Bo się nam Pan Światowy Bartek zdenerwuje .....

Pozdrawiam
Link do wypowiedziLink
Marek Spiżewski

Marek Spiżewski active BHP

Temat: Łamiąc standardy

Monika R.:
bardzo podaobaja mi si przylegajace do ciala garnitury w stylu lat 60, czyli waskie, przykotkawe wrecz spodnie + dopasowana marynarka...warunkiem tego stroju jest jednak nienagannna sylwetka

jesli chodzi o kolekcje BYTOMia na 2008 beda mieli kilka propozycji wlasnie dopasowanych garniturow - przypadkiem bylem na kontarktacji w belwederze :),
lata 60 wracaja do lask
np waskie krawaty tez ostatnio w modzie
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Łamiąc standardy

Tomasz Macura:
A co myślicie o sztruksach - marynarki lub nawet całe ubrania w brązach lub granatach + koszula bez krawata !!! Szczególnie w piątek który jest dla mnie zawsze dniem luzu i przygotowania do weekendu ?!?!
Sztruksowy garnitur jest nieformalny i jedyne na co powienno sie zwrocic uwage to koszula. Noszona bez krawatu musi zachowac forme, ksztalt, zwlaszcza kolnierzyk. Chodzi o to zeby sie nie "rozjezdzal", ale idealnie trzymal pod klapami marynarki. Vistula ma dwa dobre modele: koszule z wysokim kolnierzykiem oraz koszule, ktore maja ukryte pod kolnierzykiem guziki, ktore to zapiete daja gwarancje, ze przylega on idealnie.
Jakkolwiek na luzie, odrobina elegancji zostaje zachowana.
Odradzam koszule, ktorej guziki sa widoczne poniewaz jest to model sportowy i dobrze wyglada jedynie ze swetrem.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Łamiąc standardy

Tomasz Macura:
Droga Beato

Tylko i wyłacznie z humorem (byle nie prymitywnym ;-))) Bo się nam Pan Światowy Bartek zdenerwuje .....

Pozdrawiam
Staram się jak moge... Ale Tomaszu, musisz mnie zrozumieć, że nie jest prosto tak szybko podnieść poziom..;)

Wracając do tematu koszul, to mam przed oczami występ Olejniczaka w telewizji, bez krawata i kołnierzykiem w nieładzie.. fatalnie wyglądał :(
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Łamiąc standardy

Hejas. (no i dyskusja nam rozgorzala na 102)

Droga Pani Beato!
Oczywiscie ze to byl zart (prosze o troszeczke dystansu do siebie).
Z drugiej jednak strony zastanawiam sie czy okreslenie „kociak w welurze” to faktycznie nie jest uprzedmiotowienie czlowieka. Rozumiem ze nie przeszkadzaja Pani okreslenia tj, „fajna d*p* w garsonce”, „okrutny pasztet w legginsach” albo „niezly lachon w obcislym topie”. Ja jednak kieruje sie w strone stwierdzenia, ze to jednak prywmitywne jest! :P

Temat: Lamiac Standardy.

No jezeli zestawienie zielen, braz i wyblakly blekit oraz plamy blota na plaszczu (koniecznie na koncercie jazzowym - bo przeciez to dosyc elitarne spotkania) to przekroczenie granic, zlamanie istniejacych standardow to gratuluje odwagi.
Okreslenie "...jak g***no w lesie" odnosilo sie do zestawienia kolorystycznego zaproponowanego przez Pana Marcina, cyt. Stanislaw Aniol "Alternatywy 4" odc bodajze 7. Wiec bez obrazy Panie Marcinie. Poszlismy myslami w 2 zupelnie rozne strony.(prosze mnie nie pozywac, ja bardzo Pana prosze)
Tak z ciekawosci Panie Tomaszu: z jakiego nurtu jazz grali muzycy wystepujacy na wspominanym przez Pana koncercie? :/

Chyba nie jestem jeszcze swiatowy (przymiotnik!). Do tej pory udalo mi sie pracowac tylko w 3 europejskich krajach.

Na koniec mala konkluzja.
Na cale szczescie nie spotkalem nigdy ludzi, ktorzy ocenialiby moja fachowosc na podstawie ubioru, twarzy czy pogladow na temat kina europejskiego. To smutne (chyba) zakladac taki uniform na codzien, wystepowac w kolejnym przedsatwieniu i zastanawiac sie czy wystapienie bez krawata/w krawacie Pana Olejniczka (to jest dopiero ciacho) fatalnie wyglada, podczas gdy Joe Zawinul umarl pewnie w welnianej czapce. (Panie swiec nad jego dlonmi). Tak szczerze - czym sie roznia takie uniformy od uniformow Pan i Panow w TESCO - cena?? :)

Serdecznie Panstwa pozdrawiam!
Zycze owocnego i pracowitego tygodnia oraz wielu nowych klientow, na ktorych zrobicie Panstwo, z cala pewnocia, olbrzymie wizualne wrazenie.

Pan Bartosz
Link do wypowiedziLink
Tomasz Macura

Tomasz Macura Manager in
Automotive Industry

Temat: Łamiąc standardy

Drogi Bartku

Współczuje Twoje towarzyszce, z którą idziesz przez życie, jeśli oczywiście ją masz. Odpowiedź: "Nie mam" - nie byłaby dla mnie szokiem, jeśli facet tak mądry jak Ty nie odróżnia jakże subtelnej różnicy między słowem "kociak" i "d*p*" "pasztet" czy "la....".

W przeciwności do Pana ściągam płaszcz, gdy wchodzę do sali, restauracji tudzież na koncert - i zostawiam w pomieszczeniu z napisem szatnia (opłata 1 PLN). Ponadto rodzice wytłumaczyli mi, że łazienka służy do ratowania się w takich sytuacjach - widzisz woda + chusteczki potrafią czynić cuda.....

Zgodnie z Pana zaleceniem cytat: Na cale szczęście nie spotkałem nigdy ludzi, którzy ocenialiby moja fachowość na podstawie ubioru.... jednak nie powiennem się tym przejmować zbytnio.
To chyba jakieś drobne zaprzeczenie uwag z pierwszej części Pana postu.... problemy z rozdwojeniem jaźni????
Idąc za Pana radą na następną rozmowę kwalifikacyjną przyjdę w krótkich spodniach, koszuli w palny i w japonkach, bo przecież nie za to ludzie będą mnie oceniać...
Tu jest Pan rzeczywiście autorytetem 4 firmy w ciągu 2,5 roku - potrafi się Pan związać z firmą. Gratuluje !!!

Nawiązując do Pana pytania o koncert to była to V Jesień Jazzowa w B-B - koncert Gianluigi Trovesi i Gianni Coscia - włoski jazz z elementami folkloru oraz "mało" znany Tomasz Stańko z grupą 6 jazzmanów. Zresztą, co my mali wiemy na temat jazzu, ubioru, polityki, TESCO, rozmów kwalifikacyjnych, CAD-u - w końcu nie nam w głowie "supremacja nad światem w 3 dni" ....

Pozdrawiam
Tomek
Link do wypowiedziLink
Marek Spiżewski

Marek Spiżewski active BHP

Temat: Łamiąc standardy

Na brak kultury, wychowania i obycia nie da sie zaradzic, Panu Bartkowi nostalgia sie wlacza, jest niewyzyty emocjonalnie,
kompleksy zostawmy lekarzom, my go z tego nie wyleczymy.
Jesli komus juz dawno zatarla sie granica pomiedzy "flirtem, a pornografią" tym bardziej spaczenia tego nie da sie wyleczyc w banalny sposob od tak jedna czy dwiem uwagami...

a zreszta

no comments
(Ci, ktorzy maja odrobine smaku, wiedza o czum mowie)
wrrrrroc - pisze --> znow bedzie ze sie nie znam

;)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Łamiąc standardy

:)

Panowie niech Was nie ponosza emocje. Brzydko jest komentowac, zycie prywatne obcych ludzi. Chyba, ze Panstwo dajecie mi przyzwolenie na taki komentarz w stosunku do Was.
Link do wypowiedziLink
Tomasz Macura

Tomasz Macura Manager in
Automotive Industry

Temat: Łamiąc standardy

???? A mógłbyś to rozwinąć ????
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Łamiąc standardy

To jestesmy per Pan czy na Ty?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Łamiąc standardy

Tomek, Marek (jeżeli możemy przejść na TY)- zajmijmy się strojami i tylko tym:) Jeżeli będziemy mieli ochote na prymitywny komentarz, to też sobie go wstawmy na forum. Jesteśmy dorośli i proponuje ignorować zaczepki. My nie mamy kompleksów i nie musimy krytykować innych - to forum powstało po to, zeby rozmwiać o stroju i zbierać informacje.
Uważam, że strój jest dopełnieniem osobowości i jest szalenie ważny, i muszę to powiedzieć, niestety na całym świecie - czy się to komuś podoba czy też nie.
Jeśli ktoś jest burakiem i chce podkreślić swoją "buraczaność" czerwonymi skarpetkami - proszę bardzo:) Zaakceptujmy odmienność i chęć wyróżnienia się z tłumu za wszelką cenę.

GL pozwala na swobodne wypowiedzi, w granicach szeroko rozumianej "przyzwoitości", różnym osobnikom:) Wznieśmy się więc ponad podziały i.... włączmy tzw. "ignora".

I wróćmy do naszej dyskusji o strojach i oczywiście łamaniu standardów, bo ten temat nas połączył:)

pozdrawiam wszystkich:)
Link do wypowiedziLink
Tomasz Macura

Tomasz Macura Manager in
Automotive Industry

Temat: Łamiąc standardy

Beato jak najbardziej na Ty !!!!

Dziękuje za ten komentarz ponieważ temat stawał nie mało rozwojowy. No i musze się przyznać iż dałem się troszkę sprowokować. Lecz do sedna.

Tak sobie myślę, dziewczyny co myślicie o facetach bez skarpetek lecz w skórzanych butach, i spodniach materiałowych ??? Oczywiście latem !!!!
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Łamiąc standardy

jestem jak najbardziej za, ale.... nie w pracy... Oczywiście, zależy też czym się zajmujemy. Jeśli mamy kontakt z klientem, to sandały trzeba zamienić na obuwie z zakrytymi palcami. Skarpetki też trzeba zalożyć (wskazówka: unikać czerwieni:P)

Musze przyznać, ze kobiety mają lepiej w tej kwestii - ja chodzę do pracy w "japonkach", ale mam w zanadrzu rajstopy i buty zakrywające palce - jak mam spotkanie to przebieram:)

Czy myslisz o spodniach lnianych? Bo nie każdego materiału można założyć sandały.

Jeśli, pisząc o butach skórzanych, miałeś na mysli "pełne" skórzane buty- to tego tak troche nie widze.....
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Łamiąc standardy

Tomasz Macura:
Beato jak najbardziej na Ty !!!!

Dziękuje za ten komentarz ponieważ temat stawał nie mało rozwojowy. No i musze się przyznać iż dałem się troszkę sprowokować. Lecz do sedna.

Tak sobie myślę, dziewczyny co myślicie o facetach bez skarpetek lecz w skórzanych butach, i spodniach materiałowych ??? Oczywiście latem !!!!
Jesli chce Pan przelamywac standardy wedlug swaitowych trendow to jest taki typ garnituru ze zwezajacymi sie nogawkami, o dlugosci do okolicy kostki, ktory nosi sie z klasycznymi,sznurowanymi pantoflami- bez skarpetek - i marynarka oraz elegancka koszula (i/bez krawata). W Polsce ten typ garnituru jest wlasciwie nieznany i trzeba miec dosc odwagi aby nie bac go zalozyc. Zmiany zachodzace w modzie meskiej sa i przelamywac standardy mozna, ale to wyroznia.
Jesli mial Pan na mysli lniany garnitur to idelanie wyglada z mokasynaki z miekkiej skory i bardzo dobrej jakosci polo. W wersji weekend - skorzane klapki.
Link do wypowiedziLink
Sławomir Hetmaniak

Sławomir Hetmaniak "Ważne są tylko te
dni, których jeszcze
nie znamy..."

Temat: Łamiąc standardy

Tzn, ja lubie bawic sie kolorami - lubie wszystkie i we wszystkich chodzę do pracy. Fakt nie mozna przegiąć np. zakładając czerwony gang, ale juz np. ciemny gang z czerwoną koszula i do tego czarny krawat - to i owszem. Do biurowej szarości można dodać bez krępacji trawiasta zieleń, bordo, odważne odcienie błękitu, turkusy itp.
Link do wypowiedziLink
Marek Spiżewski

Marek Spiżewski active BHP

Temat: Łamiąc standardy

Oczywiscie na "TY"

...

zgadzam sie z przedmowca
Kolory w szarej rzeczywistosci to ciekawa sprawa.

Jesli chodzi o buty bez skarpetek, to jakos tego nie widze nawet latem, wzgledy powiedzmy natury estetyczno-wonnej :)
natomiast to co ludzi szokuje czasem to do lnianych spodni koszuli bez krawata i marynarki, klapki ( ale nie do konca, pol but z wycietym tylem od podbicia na skos do piety w dol, czyli odkryta pieta) do tego jakies sportowe stopki np biale z pomaranczowym sciagaczem, oczywiscie nie na spotkaniu biznesowym :)

a co myslicie o sportowej (narciarskiej) kurtce do garnituru??
wydaje mi sie ze plasz jest dla mnie za powazny czasem.
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj