Temat: krótki płaszcz i krawat

Moim skromnym zdaniem...
Mimo tego, że wszyscy zgodnym chórem obstają za marynarką ja jestem za zrezygnowaniem z tej części garderoby. Marynarka mimo, że elegancka i uniwersalna potrafi być także kłopotliwa popsuć cały efekt naszej stylizacji głównie z powodu źle dobranego fasonu - ogromna część mężczyzn mimo, że wybór jest teraz zróżnicowany pod względem koloru, materiału czy fasonu wybiera te najgorzej skrojone i największe ( i okala się taki jeden z drugim tą marynarą niczym jakimś worem pokutnym) . Koszula (np. t.j na zdjęciu) w zestawie z krawatem wygląda jak najbardziej poprawnie tylko pod płaszczem. Jeżeli nie wybierasz się na arcyważne spotkanie z klientem lub ślub ( w charakterze świadka lub Pana Młodego) z marynarki możesz zrezygnować. W biurze i tak byś marynarkę zdjął, więc taszczenie jej pod płaszczem tylko po to by pani księgowa była zadowolona jest zbędne ( chyba, że starasz się o względy danej Pani, wtedy trzeba wycierpieć wszystko)

Temat: krótki płaszcz i krawat

O mamma mia. Natalia przeczytal kiedykolwiek cokolwiek o Dress Code? Bo chyba nie, skoro takie rzeczy wypisujesz! Litosci!

Temat: krótki płaszcz i krawat

Dawid Brzeziński:
Dziękuje za rady,

Nie chciał bym wyglądać za elegancko jak typowy akwizytor

Pojechałeś!!

Temat: krótki płaszcz i krawat

Natalia Żarko:
Moim skromnym zdaniem...
Mimo tego, że wszyscy zgodnym chórem obstają za marynarką ja jestem za zrezygnowaniem z tej części garderoby. Marynarka mimo, że elegancka i uniwersalna potrafi być także kłopotliwa popsuć cały efekt naszej stylizacji głównie z powodu źle dobranego fasonu - ogromna część mężczyzn mimo, że wybór jest teraz zróżnicowany pod względem koloru, materiału czy fasonu wybiera te najgorzej skrojone i największe ( i okala się taki jeden z drugim tą marynarą niczym jakimś worem pokutnym) . Koszula (np. t.j na zdjęciu) w zestawie z krawatem wygląda jak najbardziej poprawnie tylko pod płaszczem. Jeżeli nie wybierasz się na arcyważne spotkanie z klientem lub ślub ( w charakterze świadka lub Pana Młodego) z marynarki możesz zrezygnować. W biurze i tak byś marynarkę zdjął, więc taszczenie jej pod płaszczem tylko po to by pani księgowa była zadowolona jest zbędne ( chyba, że starasz się o względy danej Pani, wtedy trzeba wycierpieć wszystko)

Natalio, biorąc pod uwagę rady, których udzielasz koledze bardzo ciekawi mnie Twój strój do biura. Opowiesz?

Temat: krótki płaszcz i krawat

Maria B.:
O mamma mia. Natalia przeczytal kiedykolwiek cokolwiek o Dress Code? Bo chyba nie, skoro takie rzeczy wypisujesz! Litosci!

Droga Mario,

W Dress Code nie chodzi o to by nie przekraczać progu biura bez marynarki od Lagerfelda ale o to by wyglądać schludnie, gustownie i elegancko. Uważam, że w dobrze dobranej koszuli i krawacie mężczyzna tak właśnie wygląda i taki strój jak najbardziej do siedzenia przez 8 godzin przy biurku jest poprawny i przystoi mężczyźnie.

Temat: krótki płaszcz i krawat

Michał K.:

Natalia Żarko:
Moim skromnym zdaniem...
Mimo tego, że wszyscy zgodnym chórem obstają za marynarką ja jestem za zrezygnowaniem z tej części garderoby. Marynarka mimo, że elegancka i uniwersalna potrafi być także kłopotliwa popsuć cały efekt naszej stylizacji głównie z powodu źle dobranego fasonu - ogromna część mężczyzn mimo, że wybór jest teraz zróżnicowany pod względem koloru, materiału czy fasonu wybiera te najgorzej skrojone i największe ( i okala się taki jeden z drugim tą marynarą niczym jakimś worem pokutnym) . Koszula (np. t.j na zdjęciu) w zestawie z krawatem wygląda jak najbardziej poprawnie tylko pod płaszczem. Jeżeli nie wybierasz się na arcyważne spotkanie z klientem lub ślub ( w charakterze świadka lub Pana Młodego) z marynarki możesz zrezygnować. W biurze i tak byś marynarkę zdjął, więc taszczenie jej pod płaszczem tylko po to by pani księgowa była zadowolona jest zbędne ( chyba, że starasz się o względy danej Pani, wtedy trzeba wycierpieć wszystko)

Natalio, biorąc pod uwagę rady, których udzielasz koledze bardzo ciekawi mnie Twój strój do biura. Opowiesz?

Tak jak wspomniałam w poście skierowanym do Marii: przede wszystkim schludny i elegancki.

Temat: krótki płaszcz i krawat

Natalia Ż.:

Maria B.:
O mamma mia. Natalia przeczytal kiedykolwiek cokolwiek o Dress Code? Bo chyba nie, skoro takie rzeczy wypisujesz! Litosci!

Droga Mario,

W Dress Code nie chodzi o to by nie przekraczać progu biura bez marynarki od Lagerfelda ale o to by wyglądać schludnie, gustownie i elegancko. Uważam, że w dobrze dobranej koszuli i krawacie mężczyzna tak właśnie wygląda i taki strój jak najbardziej do siedzenia przez 8 godzin przy biurku jest poprawny i przystoi mężczyźnie.

Droga Natalio
Powtorze po raz kolejny - czytalas chociaz watek o kodach DC, ktory jest przyklejony? Jestem przekonana, ze nie, bo bys nie pisala tego, co napisalas. Poza tym od kiedy Lagerfeld jest mistrzem garniturow? Powtorze - litosci!

Temat: krótki płaszcz i krawat

Zwróćmu wagę, zę to ma być zestaw cyt."na wyjście do restauracji, jakies przyjęcie u znajomych, obcych przy ładnie ubranej kobiecie - żeby jej obciachu nie zrobić :)"
a nei do pracy ;)
do pracy autor pyta o "połączenie koszuli, krawatu i dżinsów. Tak na pół luzacko. Rozumiem że w takim układzie raczej koszule kolorowe.
Na co zwracać uwagę w tej kwestii, jakie dzinsy buty koszule krawaty?
Przeznaczenie: prywatne imprezki w luźniejszym gronie znajomych, tak na codzień i może do pracy. (w Pracy nie mam obowiązku nosić krawatów w garniturach ale ładnie wyglądać trzeba)" ;))

no do pracy - na pół luzacko - nie przejdzie, a jeansy i krawat to jakieś wyjatkowe kuriozum.
ps. na kolacji wolałabym faceta w garniturze bez krawata niż bez marynarki, za to w krawacie ;)))

Temat: krótki płaszcz i krawat

Natalia Ż.:

przede wszystkim schludny i elegancki.

Problem polega na tym, ze zestaw koszula+krawat bz marynarki nie jest elegancko, Natalio. No po prostu nie jest.

Temat: krótki płaszcz i krawat

Maria B.:

Natalia Ż.:

Maria B.:
O mamma mia. Natalia przeczytal kiedykolwiek cokolwiek o Dress Code? Bo chyba nie, skoro takie rzeczy wypisujesz! Litosci!

Droga Mario,

W Dress Code nie chodzi o to by nie przekraczać progu biura bez marynarki od Lagerfelda ale o to by wyglądać schludnie, gustownie i elegancko. Uważam, że w dobrze dobranej koszuli i krawacie mężczyzna tak właśnie wygląda i taki strój jak najbardziej do siedzenia przez 8 godzin przy biurku jest poprawny i przystoi mężczyźnie.

Droga Natalio
Powtorze po raz kolejny - czytalas chociaz watek o kodach DC, ktory jest przyklejony? Jestem przekonana, ze nie, bo bys nie pisala tego, co napisalas. Poza tym od kiedy Lagerfeld jest mistrzem garniturow? Powtorze - litosci!

Droga Mario,

Przemierzając wątek nie zauważyłam wartościowej rady z Pani strony dla Kolegi - Autora, jest natomiast kilka uszczypliwych uwag do użytkowników. Widzę, że znalazła Pani miejsce na ujście dla swoich frustracji. Niestety forum w internecie nie jest odpowiednim wyborem, polecam sport - może boks...
Publikacje dotyczące dress codu czytałam niejednokrotnie. Widzę natomiast, że Pani przeczytała tylko ten wpis bo jestem kolejną osobą, którą o to Pani pyta ( albo watek tak się Pani spodobał albo konstrukcja pytania jakie Pani zadaje stała się na tyle atrakcyjna, że każdego trzeba o to zapytać).
PS.
a)Lagerfeld w mojej wypowiedzi jest symbolem światowej marki, którą reprezentuje, jeżeli tak to Panią zabolało tekst mogę zedytować i wpisać "Wólczanka".
b) "litości" w każdej wypowiedzi, może Pni sobie darować. Nikt Pani nie zniewolił i siłą tu nie trzyma. Zamiast przesiadywać na forum być może nadszedł ten czas aby zabrać się za powierzone zadania...

Proponuję zostawić z boku pyskówki i uszczypliwości i przejść do meritum - w tym wypadku kolega pyta o stylizację do restauracji, kina, na kolację...

pozdrawiam

Temat: krótki płaszcz i krawat

Natalia Ż.:

Przemierzając wątek nie zauważyłam wartościowej rady z Pani strony dla Kolegi - Autora,

Poniewaz wyczerpujaco i FACHOWO, w przecieiwenstwie do Ciebie odpoweidzial Przemek

jest natomiast kilka uszczypliwych uwag do użytkowników. Widzę, że znalazła Pani miejsce na ujście dla swoich frustracji. Niestety forum w internecie nie jest odpowiednim wyborem, polecam sport - może boks...

Proponowalabym powstrzymanie sie od tego rodzaju komentarzy, bo one daleko Cie nie zaprowadza, oj nie

Publikacje dotyczące dress codu czytałam niejednokrotnie.

Naprawde? I piszesz takie bzdury?

Widzę natomiast, że Pani przeczytała tylko ten wpis bo jestem kolejną osobą, którą o to Pani pyta ( albo watek tak się Pani spodobał albo konstrukcja pytania jakie Pani zadaje stała się na tyle atrakcyjna, że każdego trzeba o to zapytać).

Poniewaz, czego moze nie bylas do tej pory laskawa zauwazyc jestem moderatorem tej grupy. I to jest miedzy innymi moim zadaniem. Drugim jest pilnowanie, by osoby zadajace pytania otrzymywaly odpowiedzi zgodne z zasadami DC, a nie z Koziej Wolki

PS.
a)Lagerfeld w mojej wypowiedzi jest symbolem światowej marki, którą reprezentuje,

I jest to jedyna marka, ktora znasz? Bo nadal jest marka wzieta z diabli wiedza skad. Rownie dobrze moglas, w rozmowie o garniturach i krawatach uzyc innej swiatowej marki, na przyklad Elektrolux. Bylby to tak samo dobrze dobrany przyklad. Ktory swiadczy zreszta o braku wiedzy.
jeżeli tak to Panią zabolało tekst mogę

zedytować i wpisać "Wólczanka".
b) "litości" w każdej wypowiedzi, może Pni sobie darować. Nikt Pani nie zniewolił i siłą tu nie trzyma. Zamiast przesiadywać na forum być może nadszedł ten czas aby zabrać się za powierzone zadania...

Jeszcze jeden taki komentarz wobec kogokolweik na tej grupie i...to nie ja, ale Ty sie z nia pozegnasz.

Proponuję zostawić z boku pyskówki i uszczypliwości i przejść do meritum - w tym wypadku kolega pyta o stylizację do restauracji, kina, na kolację...

Nie. Nie bylo to o pytanie o stylizacje tylko o to co wypada, a czego nie wypada. Na tym polega roznica i o tym traktuje Dress Code.

Temat: krótki płaszcz i krawat

Natalia Ż.:

Maria B.:
O mamma mia. Natalia przeczytal kiedykolwiek cokolwiek o Dress Code? Bo chyba nie, skoro takie rzeczy wypisujesz! Litosci!

Droga Mario,

W Dress Code nie chodzi o to by nie przekraczać progu biura bez marynarki od Lagerfelda ale o to by wyglądać schludnie, gustownie i elegancko. Uważam, że w dobrze dobranej koszuli i krawacie mężczyzna tak właśnie wygląda i taki strój jak najbardziej do siedzenia przez 8 godzin przy biurku jest poprawny i przystoi mężczyźnie.

Pod krawatem i bez marynarki poprawnie i schludnie wygląda kierowca mzk w nieklimatyzowanym autobusie, ewentualnie konduktor lub weselnik w remizie nad ranem.

Mężczyzna uprawiający każdy inny zawód, ewentualnie w sytuacjach prywatnych w krawacie i bez marynarki jako "baza" stroju wygląda jak bałwan. Oczywiście marynarkę w pewnych określonych sytuacjach (np. siedzenie przy biurku) można zdjąć ale trzeba mieć ją pod ręką. Ok, nie będę bardziej papieski od papieża - jak idę coś załatwić piętro niżej czy na kawę nie będę jej zakładać ale jak idę na naradę, (nawet) wewnętrzne spotkanie itp. to ją zakładam. A) bo tak wypada, b) z szacunku do ludzi, z którymi się spotkam, c) bo to zgodne z zasadami, d) mimo, że żadna praca nie hańbi to nie chcę być pomylony z ochroniarzem z recepcji.

Jeśli chodzi o Lagerfelda to pewnie będzie jakieś fashion paskudztwo, a nie klasyczny męski strój zgodny z DC.

Temat: krótki płaszcz i krawat

Natalia Ż.:

Michał K.:

Natalio, biorąc pod uwagę rady, których udzielasz koledze bardzo ciekawi mnie Twój strój do biura. Opowiesz?

Tak jak wspomniałam w poście skierowanym do Marii: przede wszystkim schludny i elegancki.

A dlaczego chcesz, żeby Panowie byli nieeleganccy?? I tak z pewnością błyszczysz bardziej niż Panowie :), nie musisz ich skazywać na pomylenie z ochroniarzem.

Temat: krótki płaszcz i krawat

Natalia Ż.:

Michał K.:

Natalia Żarko:

Off topic
Natalio ukrywanie profilu po tym, jak sie mialo odkryty jest bez sensu. Bo jak widzisz - wszyscy znaja Twoje nazwisko.

Temat: krótki płaszcz i krawat

Wiec tak (wiem, ze nie zaczyna sie od wiec)

1. To jest grupa o DC ni o modzie czy gustach. Ja wiem, ze to trzeba raz na jakis czas przypominac wiec przypomne. DC to nie to, co sie komus wydaje, ze jest modne tylko pewne standardowe kanony. I te kanony okreslaja zasady, ktorych lamanie nie jest wyrazem przecudownych umiejetnosci i wiedzi i nowatorstwa tylko zaprzeczeniem istoty DC. Niestety, jesli sie chce w okreslonych okolicznosciach ubrac tak, aby "pasowalo" to trzeba tych zasad przestrzegac.

2. Chocby nie wiem jak modne bylo w pewnych okolicznosciach (wesela, dyskoteki, spotkania byznesowe) zakladanie koszuli (najlepiej z krotkim rekawem) i krawata bez marynarki, blazera czy kardiganu (zaleznie od sytuacji oraz rodzaju koszuli i krawata) to stroj ten nie miesci sie w zadnym z kodow DC.

3. Tak, kody DC sa ortodoksyjne. Ich ortodoksja rosnie wraz z formalnoscia kodu. Formalnosc kodu ma na celu odzwierciedlenie tzw. okazji i tym samym zapewnienie, zeby samej "okazji" oraz innym w niej uczestniczacym okazac odpowiedni szacunek.

4. Jak ktos chce bojowac z kodami to prosze bardzo - ale po pierwsze - argumentami merytorycznymi ("wydaje mi sie", "widzialem" czy "moim zdaniem" nie jest argumentem merytorycznym a jedynie refleksja/opinia). Wowczas mozemy dyskutowac. Po drugie - z umiarem na tej grupie - mam takie poczucie, ze przed ta grupa stoi taka troche "misja" aby tego DC uczyc - klasycznego, pozwalajacego dobrze czuc sie w kazdej sytuacji. Wiec niestety ale totalne zaprzeczanei zasadom DC bo tak "mi sie wydaje" stoi nieco w sprzecznosci z ta "misja".

5. w wypowiedziach posprzatalem ja.

A dodatkowo: ja bym do kina czy restauracji - na randke - koszuli z krawatem bez marynarki nie zalozyl. Bo wtedy wlasnie wygladalbym jak przywolany tu akwizytor. Krawat total zbedny w tym ukladzie ale marynarka/kardigan/blazer - wlasnei ten element stroju przy rozpietym kolnierzyku koszuli - dalby efekt niewymuszonej elegancji, tego "one level up" stroju nawet zbudowanego wokol "pary dzins" (sorry Michal ;))Przemek G. edytował(a) ten post dnia 19.07.12 o godzinie 14:43

Temat: krótki płaszcz i krawat

A stylistycznie to...

Dawid Brzeziński:

Chciałbym po prostu elegancko wyglądać np. na wyjście do restauracji, jakies przyjęcie u znajomych, obcych przy ładnie ubranej kobiecie - żeby jej obciachu nie zrobić :)

No to nie tak ;)

Nie chciał bym wyglądać za elegancko jak typowy akwizytor czy pan młody.
Zależy mi na tym aby styl był elegancki ale bardzo naturalny.

Wymieniles dwie meskie role, w ktorych stroj zazwyczaj jest (statystycznie na podstawie prywatnych badan) w Polsce najokropniejszy ;))) Slaby benchmark;)

Co do wzrostu to fakt - nie mam łatwo z doborem ubrań, zwłaszcza koszule które rozmiarem pasują a największy problem mam zrękawami, spodnie - z nogawkami (zawsze muszę je skracac trochę)

Ja tez. Przyjazn z dobra krawcowa to zloto.

Tak dodam jeszcze pytanie, chodzi o połączenie koszuli, krawatu i dżinsów. Tak na pół luzacko. Rozumiem że w takim układzie raczej koszule kolorowe.
Na co zwracać uwagę w tej kwestii, jakie dzinsy buty koszule krawaty?
Przeznaczenie: prywatne imprezki w luźniejszym gronie znajomych, tak na codzień i może do pracy. (w Pracy nie mam obowiązku nosić krawatów w garniturach ale ładnie wyglądać trzeba)

Standardowy jedwabny (a tym bardziej sztuczny) krawat wyglada koszmarnie z koszula wizytowa do dzinsow. Dzinsy plus koszula plus krawat to ja sobie wyobrazam co najwyzej tak:





I to jest zestaw na impreze, spacer, spotkanie - nie do pracy.

Odwrocmy te logike: spodnie bawelniane - najlepiej chinos ale moga byc tez five pockets - pol-wizytowa koszula (bawelna z konierzykiem button-down) lub koszulka polo i luzna, lekka marynarka - bawelna najlepiej. Masa tego w sieciowkach. Do tego buty, zamszaki albo brazowe/czarne broguesy albo mokasyny, nawet na gumowej podeszwie. Dla mlodego czlowieka - mega zestaw od pracy (jesli garnitur nie potrzebny), na randke i spotkania.